Tak,on nosił przepaskę,bo nie miał oka.Tylko ja jakoś nie kojarzę,że on był bandytą.Myślałam,że żołnierzem
Sara i mnie drażniła i bohaterka tutaj też odrobię.Mimo to książka mega śmieszna,bo ona taka niewydarzona była
Zwłaszcza ta przeprawa przez dżunglę...Jak go jego własnym nożem niechcący zraniła i potem mu ranę zszyła w kształcie pierwszej litery swojego imienia
I jeszcze było tam takie fajne gadające ptaszydło