Ilona Andrews

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 17:34

zdecydowanie się zgadzam...czasami mu odbija mania jego ego.... :evillaugh:

mam nadzieję że dali go ustawi do pionu.... :hyhy:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 17:36

z ego to Currana nie pobije, ale jednak dla Currana Kate była ważniejsza od wszystkiego. On by dla niej Gromadę zostawił :bigeyes:

Dali to jest artystka, trzymam za nią kciuki

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 17:37

oj ja też za Dali jestem....ciekawe jak będzie w ostatnim tomiszczu Kate...i jak rozprawi się z tatusiem.... hmmm

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 17:40

albo w lipcu albo w sierpniu wychodzi w Stanach, mam nadzieję też że się szybko przekonamy

chyba skisnę jak nie przeczytam najszybciej jak się da

moja moc oszczędności padnie, na walkę z tatuńciem czekam od momentu gdy się dowiedziałam o tych rodzinnych relacjach.
Mam nadzieję że Kate w końcu opanuje władzę nad krwią.

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 19:15

to będzie iście bombowe poczytywanie.... :evillaugh:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 19:30

7 tom?
Nooo fotel mnie w odwłok gryzie tak się nie mogę doczekać

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 19:31

oj tak....to czekanie.... :czeka:

przez **Lilia ❀** » 17 czerwca 2014, o 20:03

Sol, będziesz czytać w oryginale??? :lol:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 20:05

Lil, wiesz co by musiało zajść żebym przeczytała w oryginale

tyle to wytrzymię jakoś.

przez **Lilia ❀** » 17 czerwca 2014, o 20:07

eeeee, czyli aż taaaak bardzo ci się nie spieszy. a myślałam, że ty wielka fanka :ermm:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 20:08

fanka, ale też i oszczędna. Mam w słusznej formie tom 6 i jeszcze nie tknęłam.
Lubię mieć świadomość że mam zapas. To samo z tomami 3 i 4 drugiej serii i sporą ilością połówek

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 20:16

podziwiam Sol...ja nie mogę się oprzeć....nie ma bata :evillaugh:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 20:27

chcesz powiedzieć że łyknęłaś 6 tom?

przez **ewa.p** » 17 czerwca 2014, o 20:31

ja tez sie nie oparłam,choc jak juz siódemka sie znajdzie w przyjaznym języku to całościowo sobie przeczytam również

przez **Desdemona** » 17 czerwca 2014, o 20:33

wiedzmaSol napisał(a):chcesz powiedzieć że łyknęłaś 6 tom?

...no ten akurat jeszcze...wtedy molestowałabym wątek... :evillaugh:

ale juz nie długo... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 17 czerwca 2014, o 20:35

Ewo, Ty tą 6 to pamiętam tak czytałaś już z google translatora

zawzięta z Ciebie kobieta

przez **ewa.p** » 17 czerwca 2014, o 20:45

nie odpuszczam,twardza jestem,nawet taką Andrews łykam

przez **Desdemona** » 19 czerwca 2014, o 10:18

oj ciągnie znów do Andrews.... :evillaugh:

przez **•Sol•** » 19 czerwca 2014, o 10:21

Ciebie też :hyhy:

ale jakoś bardziej do serii o Kate mnie ciągnie. Jednak jej świat ma coś takiego w sobie że mogłabym czytać co tydzień nową książkę. A Andrews żeby tak wydawała, jedną tygodniowo

przez **Desdemona** » 19 czerwca 2014, o 10:23

w obu seriach jest świetny te magiczny świat wykreowany.... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 19 czerwca 2014, o 10:24

zgadza się, ale jakoś ten Kate bliższy memu sercu

ale nie mówię, Na krawędzi też uwielbiam

przez **Desdemona** » 19 czerwca 2014, o 10:36

wszystkie 4 części cyklu Na krawędzi...świetne ...choć William mój ulubieniec ...Richard też.... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 19 czerwca 2014, o 10:38

dwa tomy tylko przeczytałam, ale jak tom Williama był bardziej przygodowy i więcej się działo, a historia rodziny jego partnerki (zapomniałam imię :wstyd:

) cudowna, tak i tak jako bohaterów wolę Rose i Declana

no i chłopcy :bigeyes:

przez **Desdemona** » 19 czerwca 2014, o 10:39

chłopaki to dopiero rozrabiają i to jak w 4....w 3 już zaczyna ich nosić...ale właśnie w 4 to dopiero jest z nimi niezły galimatias... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 19 czerwca 2014, o 10:41

no w 2 to ich za bardzo nie było, ale mówisz że będzie więcej? No i jak ja mam oszczędzać?

Miałam nadzieję że będzie też część o nich, a tu o, Andrews zakończyła cykl :bezradny:

Ilona Andrews

Kto przegląda forum