tydea napisał(a):Chwale sie Uszylam sobie torbe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/322 ... 15032.html
tydea napisał(a):Chwale sie Uszylam sobie torbe
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/322 ... 15032.html
Mery_Kate napisał(a):duzzza22 napisał(a):Ja robię koc pasami. Na drutach. Ciotka powiedziała mi, że go mi połapie. Robię ryżowym pojedynczym i łapię kilka włóczek, kilka kolorów na raz. Wolniej mi idzie, bo muszę uważać, żeby nie zgubić którejś, ale jest to też jakaś metoda.
Wełny, którą kiedyś kupiłam 'Alaska' nie polecam. Zbiegła się, zrobił się filc z mojego szalika/komina Jak nawet myślę o tym to się w środku gotuję Możliwe jest też, że moja mam źle się za nią zabrała, ale raczej wątpię Dałam w dobre ręce do prania, a tu taki efekt
Rozumiem, że pasy są pionowe i na raz robisz kocyk z kilku włóczek.
szkoda, że nie zaczęłaś w poziomie i wtedy automatycznie przechodziłabyś w następną włóczkę mając poprzedni pas jeszcze na drucie.
Na Alasce też się trochę zawiodłam. Rzuciłam się na tę włóczkę ze względu na naturalny skład, ale niestety z tego powodu robótka się szybko szulkuje.
Duzza tutaj jeszcze coś dla Ciebie żeby włóczka się nie plątała
duzzza22 napisał(a):Mery_Kate napisał(a):duzzza22 napisał(a):Ja robię koc pasami. Na drutach. Ciotka powiedziała mi, że go mi połapie. Robię ryżowym pojedynczym i łapię kilka włóczek, kilka kolorów na raz. Wolniej mi idzie, bo muszę uważać, żeby nie zgubić którejś, ale jest to też jakaś metoda.
Wełny, którą kiedyś kupiłam 'Alaska' nie polecam. Zbiegła się, zrobił się filc z mojego szalika/komina Jak nawet myślę o tym to się w środku gotuję Możliwe jest też, że moja mam źle się za nią zabrała, ale raczej wątpię Dałam w dobre ręce do prania, a tu taki efekt
Rozumiem, że pasy są pionowe i na raz robisz kocyk z kilku włóczek.
szkoda, że nie zaczęłaś w poziomie i wtedy automatycznie przechodziłabyś w następną włóczkę mając poprzedni pas jeszcze na drucie.
Na Alasce też się trochę zawiodłam. Rzuciłam się na tę włóczkę ze względu na naturalny skład, ale niestety z tego powodu robótka się szybko szulkuje.
Duzza tutaj jeszcze coś dla Ciebie żeby włóczka się nie plątała
Spróbuję zrobić zdjęcie tego co mam, chodź mam problemy ze zgraniem zdjęć na ten komp. Będę musiała Mojego poprosić. A sposób świetny. Może wykorzystam.
Tyd, świetna. Podziwiam
Lev, jak ta włóczka? Miałam jedną jakąś z 70% zawartością i po kilku noszeniach zaczęła się siepać(nie wiem jak to inaczej nazwać).
Mery_Kate, jaką byś poleciła włóczkę? Taką na koc, żeby się nie filcowała i nie siepała?
Janka napisał(a):Właśnie uszyłam laleczkę:
Dzień dobry.
Nazywam się Agatka.
Mamusia mnie przed chwilą uszyła.
Trochę jestem krzywo wypchana, ale to nie szkodzi, mogło być gorzej.
Księżycowa Kawa napisał(a):Wręcz wygląda profesjonalnie.
Mery_Kate napisał(a):Janeczko REWELACYJNA laleczka i bardzo dokładnie wykonana!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości