Teraz jest 23 listopada 2024, o 15:55

Sherrilyn Kenyon

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 14 czerwca 2014, o 20:31

oj Sol...ja ją strasznie znienawidziłam jak poczytywałam Asha.... :hell_boy: tam dała pokaz dopiero na co ją stać... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 czerwca 2014, o 20:34

czytając Acherona można dostać schizofrenii: znienawidzić Artie na amen, a na końcu robi się ludzka. choć na chwilę.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2014, o 20:36

dlatego najchętniej bym się udała prosto po Asha, ale 11 przykazanie, czytaj chronologicznie :P

Ale Artie... Pewnie mnie jeszcze mocno zaskoczy w wymyślaniu metod dręczenia Asha, albo i nie, bo spodziewam się po niej wszystkiego. Tylko tak bym chciała żeby i ona dostała takiego kopa w du... że w locie by z głodu zdechła...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 czerwca 2014, o 20:40

Apollo ją karmi :]
Ash pokazał jej środkowy palec :wesoły:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2014, o 20:41

oni z Apollem to są po jednych pieniądzach, rodzina w końcu.

Ale Ash się od niej uwolnił? :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 czerwca 2014, o 20:49

od niej tak, ale od obowiązku wobec Łowców nie.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 czerwca 2014, o 22:22

się właśnie zastanawiałam jak oni będą się uwalniać od Artie i kto będzie im dowodził jeśli Ash przejdzie na drugą stronę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 14 czerwca 2014, o 22:26

"Dragonswan" udało mi się skończyć, niezła historyjka.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 15 czerwca 2014, o 08:36

Kawo - prawda, ze miłe i fajne? :smile:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

 

Post przez ezelka » 15 czerwca 2014, o 08:38

Chyba jutro zacznę czytać kolejną część :shifty: pomimo jakiegoś zniechęcenia po Valu i Thabi jakoś nie mogę odłożyć serii na półkę i nie czytać dalej :mysli:
Ale że Artie jest dziewicą to mi szczena opadła, byłam pewna, że ona wykorzystuje biednego Acherona...a tu taki numer :bezradny:

Jak czytałam o Katrze w Valu i Thabi, jak Aschowi życie uratowała, to myślałam w pewnej chwili, że właśnie ona będzie dla niego...ale jednak nie, będzie jakaś nowa postać :hyhy: ehhhhhhhh....do tomu o Aschu jeszcze tak daleko, że hoho :czeka: mam tylko nadzieję, że nie zawiodę się tak jak na części o Valeriusie bo też się doczekać nie mogłam ^_^

P.S. ja też uwielbiam Mordha i Zbihra jeszcze :inlove: ale to nie wątek od tego :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 czerwca 2014, o 09:27

kurczę...a ja tal lubię Vala :bigeyes: ...Thabita go rozkręciła...bo on to totalny sztywniak był....
...Artie i Apollo to rzeczywiście popaprane rodzeństwo :zalamka: :zalamka: :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 czerwca 2014, o 12:18

Powtórzę: Artie nie jest dziewicą :]

btw: http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... -the-devil
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 czerwca 2014, o 12:51

ona po prosty chciałaby aby wszyscy tak myśleli chyba...ale jak się prowadzi to juz inna bajka.... :evillaugh: :ohlala: :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 czerwca 2014, o 12:53

taki miała PR, a że nie zgodny z prawdą. przecież w świat nie mogło pójść, że ona i Apollo...

a swoją drogą historia, że bogowie też na sobie żerują :niepewny:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 czerwca 2014, o 12:56

o tak...zwiazki familijne bogów w różnych mitologiach to taki galimatias :ohlala: :ohlala: ...a Kenyon fajnie po trochu z każdej uszczknęła i całkiem intrygująco to wygląda....najbardziej chyba udało jej się z Atlantydą...choć później i Sumerowie są...
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 15 czerwca 2014, o 12:59

Autorka chyba studiowała te religie, mity. Coś mi się tak kojarzy ze wstępem do Władców Avalonu... :mysli: Do nich wzięła pomysł na studiach.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 czerwca 2014, o 13:01

prawda...poczytywałam gdzieś właśnie iż fascynacja mitami grecko/rzymskim dała pomysł na serię...a z czasem włączyła w to tez inne mity i religie....a dodatkowo okrasiła swoimi życiowymi doświadczeniami....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 czerwca 2014, o 22:46

szuwarek napisał(a):Kawo - prawda, ze miłe i fajne? :smile:

Owszem, choć niedopracowane "Knightly Dreams" trochę bardziej mnie rozbawiły, gdy Sparhawk tak bardzo bał się tej Alinor, aż rzucać w przepaść chciał :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 

Post przez ezelka » 17 czerwca 2014, o 06:33

Lilia napisał(a):Powtórzę: Artie nie jest dziewicą :]

btw: http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... -the-devil


hehe...ciężko mi było w to uwierzyć jakoś :) :) :)


Dziewczyny, czytam o Wrenie i Maggi :D trochę się obawiałam po Valu, że będą flaki z olejem ale stwierdzam, że bardzo pozytywnie jestem zaskoczona bo mocno mnie wciągła ta część :czyta2: jem śniadanie i zaraz się biorę za czytanie, chociaż przez pół godzinki zanim przyjdzie czas na obowiązki :embarrassed: co do tej części to strasznie polubiłam tygryso-lamparta :love: słodziutki jest, taki nieśmiały na początku ale za to jaki ogień w łóżku...wychodzi z niego prawdziwe zwierzę...żeby cztery razy pod rząd i jeszcze mu mało :rotfl: :rotfl: :rotfl: wow :missdoubt: w ogóle strasznie lubię Zwierzo-łowców i lubię czytać ich przygody, już się nie mogę doczekać Furego i Fanga :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 czerwca 2014, o 11:05

Czytałam dopiero o jednym Zwierzo Łowcu, ale bardzo mi się podobało ;)
A Ty wcześniejsze czytałaś? Masz wszystko?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 

Post przez ezelka » 17 czerwca 2014, o 12:03

Nie mam wszystkich części, o Wrenie już skończyłam i czytam o Dante i Pandorze, ale nie czytałam o Julianie, o Aidanie, o Simi,, Alexionie i Acheronie i Styxxie też nie. Niestety nie łatwo zdobyć tłumaczenia. A po angielsku coś nadal nie mam odwagi.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 czerwca 2014, o 12:13

Vane i Bride są super - właśnie Vane to mój ten jedyny Zwierzo Łowca. Strasznie mi się podobał, taki inny od tych klasycznych Łowców, historia w historii, a nie ciągle Artie, Daimony itd.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 

Post przez ezelka » 17 czerwca 2014, o 12:20

No historia Wrena też jest zupełnie inna, ani razu nie było w niej Acherona :ermm: tylko jeden Mroczny łowca miał tam swój niewielki epizod, pojawia się też nowa potężna postać, kolejny bardzo ciekawy facet co żyje wieki i może wszystko, taki Asch dla Zwierzo-łowców.

Teraz czytam o Dante, on jest panterołakiem, tutaj Acheron już od samego poczatku wtrąca swoje trzy grosze. Ta część to takie bardziej opowiadanie, dość krótkie, ale fajnie się czyta :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 czerwca 2014, o 12:21

Mnie się tak kotłuje że ja tego Dantego i Pandorę czytałam.
To jest na jakimś zlocie to opowiadanko? Tzn w jakimś hotelu czy czymś?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 

Post przez ezelka » 17 czerwca 2014, o 12:24

Tak, dokładnie, jakiś zlot komikso i sci-fiction maniaków, tam się spotykają główni bohaterowie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości