Teraz jest 25 listopada 2024, o 10:56

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 15 maja 2014, o 14:25

bardzo chętnie :)
zresztą ja się dopominałam o okazanie nie tylko produktu, ale i wnętrza do niego :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 maja 2014, o 14:27

mądrala :P :P
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 14:28

Nocny Anioł napisał(a):to on mnie będzie malować, ona sie tak sama pomalowała :smarkam:
jak ja jej zazdroszczę

Z nieba jej ta umiejętność nie spadła. Ćwiczyła, ćwiczyła, ćwiczyła, to ma.
Jak komuś szkoda zainwestować trochę czasu, to nic z tego.

Ja bym strasznie chciała mieć wprawę w malowaniu paznokci. Kiedyś miałam, teraz ani trochę. Tylko u nóg nie mam problemów.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 maja 2014, o 14:31

to trzeba mieć jeszcze do tego dryg
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 15 maja 2014, o 19:28

Pierwsze bardzo mi się podobają :bigeyes:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 czerwca 2014, o 23:14

czy któraś z was używała olejku herbacianego jako kosmetyku?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 czerwca 2014, o 07:26

Ja niestety nie. A na co ma pomagać?
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 4 czerwca 2014, o 08:11

własnie? :mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 4 czerwca 2014, o 08:19

Lilio, ja używałam go na pryszcze. Nie wiem, czy o takie zastosowanie Ci chodzi.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 4 czerwca 2014, o 12:13

Właśnie o takie.
Bo się tu http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=49664 naczytałam, zwłaszcza ostatni komentarz i planuję zakup.
Czy to tak działa jak napisano? Pryszcze znikają raz-dwa?
I nie rozumiem: jedna pisze, że nawilża przesuszoną skórę, z drugiej strony wysusza pryszcze :bezradny:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 4 czerwca 2014, o 12:22

Mi ten olejek poleciła Pani w aptece. Powiem tak, generalnie nie mam problemów trądzikowych (tylko czasem w związku z okresem), natomiast niekiedy pojawiają mi się takie okropne podskórne pryszcze, które strasznie bolą i nie da się ich wycisnąć. Dosłownie kilka kropelek olejku brałam na zwykły wacik i dokładałam do tego miejsca. To doskonale wysuszało, przestawało boleć i ropieć po jakimś czasie zniknęło. Generalnie używałam go bezpośrednio, ale punktowo. Bardzo fajnie oczyszcza, przyjemnie pachnie. Trochę mnie szczypało.
Mogę polecić. Pomógł mi na tego giganta, chociaż troszkę to trwało. Nie był to efekt natychmiastowy, ale zdecydowanie już po pierwszym razie było lepiej. Tylko to był naprawdę nieprzyjemna i bardzo duża zmiana.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2014, o 09:30

http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 7 czerwca 2014, o 13:56

O, świetna wiadomość, jutro jadąc do mamy zajrzę do Lidla.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 7 czerwca 2014, o 20:36

Ja też mam zamiar to wypróbować :)

Kupiłam sobie w promocji w Rossmannie lakier Manhattan Lotus Effect, o taki:


http://imagizer.imageshack.us/a/img443/8626/78zz.jpg
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 czerwca 2014, o 15:49

Bardzo ładny, delikatny kolor, Levando.

Odkąd w marcu obiecałam sobie, że nie kupię już długo nowych lakierów do paznokci, zrobiłam wyjątek 4 razy.
Dlatego teraz mam miecz nad głową: jeśli coś znowu kupię, to za karę przez dwa dni nie będzie mi wolno jeść słodyczy.
Od równo miesiąca nie kupiłam ani jednego nowego lakieru.

Te 4 wyjątki to:
http://3.bp.blogspot.com/-cGLnhz-1PPE/Uyxxqj5d_pI/AAAAAAAAS9g/Fp75ArYxBb8/s1600/Bild4.jpg
http://2.bp.blogspot.com/-TGCd-ZVpUuQ/T7NEMQNje8I/AAAAAAAALh8/IfYqC6LENH8/s400/1_Cute%2Bas%2Ba%2BButton.jpg
http://1.bp.blogspot.com/-uJkpnGK8he8/U35VxfVU-WI/AAAAAAAAFVk/Lgkxxd8Gf0w/s1600/lack_030_Powder_pink.jpg
http://www.bonnyworld.net/bonnyworld/uploads/bonnyworld_bilder/Yves-Rocher-Swatch.jpg

Pierwszy mam w tej chwili na łapkach, drugi na nóżkach. Trzeciego jeszcze nie wypróbowałam, a czwarty oddałam koleżance.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 12 czerwca 2014, o 16:00

ale macie ładne lakiery :bigeyes:
Janko, prawdę mówiąc nie dziwię się że ten ostatni oddałaś, taki... Mało Jankowy ;)

A lakiery Essie wielbię. Jedyne które wytrzymują na moich pazurach dłużej niż 2 dni. Teraz i na stopach i na dłoniach mam właśnie Essie. Na stopach niebieski na dłoniach szary. Szare miałam dwa, ale mama mi jeden zabrała bo też się zakochała.
A kiedyś nie lubiła ich lakierów.
Mój ulubiony ich lakier jest w kolorze ciasteczek czekoladowych ;) numer 85 Obrazek
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 12 czerwca 2014, o 16:15

Podobają mi się kolory lakierów ,ale oprócz tego http://1.bp.blogspot.com/-uJkpnGK8he8/U ... r_pink.jpg
To wygląda jakby zaraz po malowaniu ,przytknęliśmy je i zostały ślady :P
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 czerwca 2014, o 16:18

"Essie" mam pierwszy raz w życiu i jestem zachwycona łatwością malowania. Nie da się nabrać lakieru za dużo lub za mało, bo ten pędzelek sam wie, co robi.
wiedzmaSol napisał(a): taki... Mało Jankowy ;)

Dokładnie. To miał być eksperyment, do stosowania na nóżkach, ale jednak bym się nie przełamała, żeby go użyć.
Lucy napisał(a):Podobają mi się kolory lakierów ,ale oprócz tego http://1.bp.blogspot.com/-uJkpnGK8he8/U ... r_pink.jpg
To wygląda jakby zaraz po malowaniu ,przytknęliśmy je i zostały ślady :P

Sama się przeraziłam, jak zobaczyłam przed chwilą to zdjęcie, bo spodziewałam się, że będzie gładki.
Jak wypróbuję i będzie tak źle, to go wyrzucę.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 12 czerwca 2014, o 18:26

Lucy napisał(a):Podobają mi się kolory lakierów ,ale oprócz tego http://1.bp.blogspot.com/-uJkpnGK8he8/U ... r_pink.jpg
To wygląda jakby zaraz po malowaniu ,przytknęliśmy je i zostały ślady :P

fuj, paskudztwo :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 12 czerwca 2014, o 22:19

cudne lakiery Janko.. też "różowy" jest fajny. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 czerwca 2014, o 22:23

Dziękuję bardzo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 17 czerwca 2014, o 09:34

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała przedłużane rzęsy?? Moje 2 koleżanki mają i wyglądają obłędnie :P
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 17 czerwca 2014, o 09:36

Też to widziałam u jednej koleżanki, fajny efekt. Myślę, że jeżeli profesjonalnie się to zrobi to dobra opcja. Ja nigdy nie miałam takiej potrzeby.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 17 czerwca 2014, o 11:36

Ja miałam, koleżanka na mnie ćwiczyła :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 17 czerwca 2014, o 11:59

Ja chciałam mieć, ale mnie nie stać...

Dziewczyny, a czy któraś z Was miała depilację woskiem u kosmetyczki? Faktycznie to mniej boli niż samej jak się robi?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości