przez mad_line » 8 sierpnia 2014, o 19:33
wiedzmaSol napisał(a):Dla mnie James jest generalnie infantylna
jakby jej książki były pisane przez gimnazjalistkę. Napaloną na romans.
O to to to... dokładnie, chyba nie można tego lepiej ująć
Kurcze, ale mnie irytuje jej styl pisania
Jedyną książką James jaką przeczytałam w całości była
Piękna ujarzmia bestię, to mi jakoś podpasowało, choć to ściąganie z House'a... sama nie wiem
Ale ogólnie było niezłe. Najwiekszą mordęgę miałam z tymi siostrami, mimo szczerych chęci nie doczytałam ani jednej
No nie lubimy się z James, oj nie
Ona i Dodd są u mnie na czarnej liście autorek romansów historycznych które mają zakaz wstępu do mojego domu
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”
Julia Quinn, The Duke and I