i wymyśliłam, bo wiedziałam, że coś przeoczyłam:
-
Kresley Cole - to proponuję przede wszystkim, wprawdzie "Warlord Wants Forever" jest w oryginale i nie ma tu wilkołaków, ale w "Wściekły głód" już się pojawia, w "Za cudze winy" od czasu do czasu pojawia się taki jeden, bardziej w roli czarnego charakteru, później w "Wicked Deeds on a Winter's Night" jest już głównym bohaterem; pozostałych części jeszcze nie czytałam;
- Rafał Dębski i
cykl Wilkozacy - tu jest mniej romansowo, ale bardziej sensacyjnie, ale wilkołaki odgrywają dużą rolę, warto rzucić okiem;
- Katarzyna Berenika Miszczuk i
http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=11496 - to chyba również, ale jeszcze nie czytałam;
-
Gail Carriger - dla mnie średnio, ale dziewczyny to sobie chwalą;
- cykl
Strażnicy Nocy Rachel Hawthorne - nie czytałam;
- "Wilkołak" Jonathan Maberry - według mnie to było bardzo słabe.
To tyle na razie