Teraz jest 22 listopada 2024, o 19:49

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 28 maja 2014, o 21:02

Właśnie skończyłam Kolekcjonera. Lepszy niż Dom na skarpie, słabszy niż Świadek (rzecz jasna...). Bardzo fajna główna bohaterka i główny bohater również (męski, konkretny, zdecydowany, nie tak "złamany" jak Eli Landon). Urocza para drugoplanowa, a ja bardzo lubię tego typu wątki poboczne. Ciekawa intryga rozgrywająca się tym razem w świecie sztuki - wszyscy szukają jajek Faberge. Generalnie gorąco polecam jako lekturę plażowo-leżakową. Nie trzyma w napięciu tak jak Świadek i ma o wiele lżejszy nastrój mimo początkowej tragedii, więc idealnie sie sprawdzi jako książka na lato. Gdybym miała ją oceniać na tle twórczości Nory w skali od jeden do pięć, dałabym jej mocną czwórkę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 28 maja 2014, o 21:12

A ja dzisiaj zaczęłam Wyspę Trzech Sióstr. I od razu podoba mi się, że dziwczyny na początku nie są przyjaciółkami do końca życia. Miła bardzo odmiana :)

Na Kolekcjonera mam wielką ochotę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 maja 2014, o 21:18

A mi znowu rosną kolejne zaległości :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 maja 2014, o 13:08

"Siły ciemności"

Obrazek

Dobra byłam ciekawa, nawet bardziej niż ciekawa jak któraś z was wspomniała, że to podobne do cyklu 'Znak siedmiu' i szybko dorwałam :P

Mamy tu 6 bohaterów ;) Mam nadzieję, że to oni się w pary połączą i nie będzie dodatkowych osób.

Jest Iona, czarownica, która ma zamiar zamieszkać/przeprowadzić się do Irlandii, do kraju swoich przodków. Amerykanka, która nie czuje się zrozumiana w swoim otoczeniu, samotna, poszukująca miłości, niebywale dobrze znająca się na koniach. Ma babkę, która przekazuje jej amulet, mówi o jej darze i opowiada co nieco o jej przodkach.

Boyle, to wspólnik Finn, prowadzi stadninę, jest humorzasty i nawet czasami gburowaty. Nie jestem też pewna czy go tak naprawdę lubię, bo co jak co, ale kłócić się to trzeba umieć. A on niestety chyba tego nie potrafi, bo jak dla mnie wywalanie tego co mu ślina na język przyniesie nie jest wcale czymś mądrym. Jak nie ma żadnego w sobie opanowania to nie jest z nim dobrze. Matko biedny facet kobieta na niego naciska to on obraca się na pięcie i ucieka, rany co za .... :disgust:

Rozumiem emocje, wściekłość itp. jednak nie rozumiem jak można być kompletnym doopkiem i potem jeszcze kompletnym głupcem. Nie przekonało mnie jego zachowanie po kłótni, był jak dziecko we mgle. Gdzie kajanie się, te jego podchody też mnie nie ruszyły, kompletnie. Raczej mnie to zirytowało, może też bardziej zirytowało to, że to tak po łebkach zostało opisane, jakby w ogólne nie miało znaczenia. Ale miało! Jak mógł ją oskarżyć o to, że rzuciła na niego czar miłości no!

Dalej mamy Brannę i Finna tu się dzieje coś, co mnie strasznie ciekawi, a znając życie przyjdzie mi czekać do trzeciego tomu. W każdym bądź razie ta para była kiedyś razem, póki ten zły czarnoksiężnik ni naznaczył Fina. W tym momencie Fin stał się dla niej wrogiem, chociaż staje on po jej stronie, po stronie dobra.

Connor i Meara mam nadzieję, że oni będą parą jeśli nie, bardzo się zawiodę. Nie widzę na razie przesłanek, a przynajmniej nie większych, bo Connor to taka towarzyska dusza i ze wszystkim flirtuje i dowcipkuje. Ciężko go tak naprawdę wyczuć.

Cała akcja opiera się na walce dobra ze złem. Mamy czarownicę, która w przeszłości podzieliła swoją moc na troje dzieci, mamy czarnoksiężnika, który chciał jej moc odebrać, ale ona go w końcu zniszczyła. Po iluś tam latach czarnoksiężnik powraca, został nie do końca zniszczony. Przypomina to coś prawda?
Branna i Connor to rodzeństwo i czarownice, Iona jest również z nimi spokrewniona(kuzynka), to właśnie ich trójka będzie musiała walczyć ze złem.
Czarnoksiężnik korzysta z żywiołów, przemienia się w wilka, nawiedza ich w snach. Jest kilka momentów gdzie próbuje zabrać Ionie moc. Książka chyba bardziej skupiła się na tym niż na relacji Iona-Boyle.
W sumie dużo tu magii, czarów. Podoba mi się to, ale nie podoba mi się, że tak mało i powierzchownie potraktowano parę głównych bohaterów.
Za mało jak dla mnie.

Zapowiada się ciekawie, ale na razie szczerze tyłka nie urywa. Pewnie najlepsza będzie część z parą najbardziej kontrowersyjną. Ciekawi mnie co będzie dalej, jak dalej rozwiążą sprawę z tym złym. Trudno też się jednak pozbyć wrażenia deju vu :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2014, o 13:22

jak się czyta po Znaku i Trzech siostrach to faktycznie deja vu gwarantowane :P
Ja się najbardziej nie mogę doczekać historii Connora, urzekł mnie ;)

dyskusja o parze Brianna Fin, była jakiś czas temu i chór orzekł że mało to konsekwentne i logiczne. Trochę B. przesadza.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 maja 2014, o 13:26

Finn (Finnbar) i Branna będą bohaterami trzeciej części.
Spoiler:

Meara i Connor są bohaterami drugiej części.

Najbardziej czekam na trójkę. Wiadomo, że oni się kochają, sami są tego świadomi, ale Branna nie ufa Finnowi, właśnie przez jego krew.
Czytałam dwójkę i ta para nadal stanowi zagadkę, choć co nieco zostało odsłonięte.
Finn jest mój!! :bigeyes:

Duzzza, uzupełnij imiona i wstaw do recenzji.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2014, o 13:28

Lil, a widzisz podobieństwo tej pary do pary z Prosto w ogień? ;) to samo było, nienawiść i miłość, żal i reszta atrakcji.
Tamta książka mnie rozczarowała i dlatego się trochę obawiam że ta mnie też rozczaruje :bezradny:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 maja 2014, o 13:33

Pewnie, ze widzę. Od samego początku mówiłam, że to miks Trzech sióstr ze Znakiem Siedmiu ;)

Tak czekałam na historię Sama i Mii i trochę rozczarowana jestem. On na początku straszny buc, coś sobie ubzdurał i myślał, że będzie jak chce. Kiwnie palcem, a ona mu wszystko wybaczy i wskoczy do łóżka. Na szczęście dość szybko się zrehabilitował, odzyskał rozum.
Za to ona zza ośli upór i "ja wiem/potrafię wszystko najlepiej" powinna dostać Oscara :disgust: Wkurzała mnie z tym. Innym cały czas powtarzała, że są drużyną, jeden za wszystkich itp, a jak przyszło co do czego co zrobiła? :evil: Dobrze, że Sam ją przejrzał.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2014, o 13:37

powiedziałaś wszystko co czuję do tej książki ;)
tylko że tam to jej unikanie jego było lepiej umotywowane, tutaj kotłują się od pierwszego tomu więc w swoim mogliby już się opanować. Mam nadzieję że tak będzie i tylko będzie taki taniec godowy a nie jakaś walka na słowa i na serio jak w pierwszej.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 maja 2014, o 13:41

Lilio, a gdzie to wrzucić? Do współczesnych?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 maja 2014, o 13:48

na stronach internetowych jest w kategorii Paranormal, więc chyba tam.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 maja 2014, o 13:53

Ok, edytowałam, wrzuciłam :)

Cieszę się co do drugiej pary, bo jakiś większych iskier między nimi w tej nie było widać. Mocno się zastanawiałam czy Norka nie zrobi zabiegu z nowymi bohaterami jako pary dla Connora.

A Finna tez bym chciała O! :P

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 29 maja 2014, o 13:58

Ech, duzzz, nie będzie oczywiście nowej partnerki dla Connora - ze szkodą dla niego i dla Meary. Moim zdaniem razem tworzą duet tak nudny, że aż chce się płakać. A zawsze bardzo lubiłam u Norki motyw wieloletnich znajomych/przyjaciół, którzy się w sobie zakochują.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 29 maja 2014, o 14:07

Oj :smutny:

Coś mi właśnie nie grało między nimi. Może Norka nie do końca wiedziała co tak naprawdę zrobi :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 17:23

Lilia napisał(a):Pewnie, ze widzę. Od samego początku mówiłam, że to miks Trzech sióstr ze Znakiem Siedmiu ;)

Tak czekałam na historię Sama i Mii i trochę rozczarowana jestem. On na początku straszny buc, coś sobie ubzdurał i myślał, że będzie jak chce. Kiwnie palcem, a ona mu wszystko wybaczy i wskoczy do łóżka. Na szczęście dość szybko się zrehabilitował, odzyskał rozum.
Za to ona zza ośli upór i "ja wiem/potrafię wszystko najlepiej" powinna dostać Oscara :disgust: Wkurzała mnie z tym. Innym cały czas powtarzała, że są drużyną, jeden za wszystkich itp, a jak przyszło co do czego co zrobiła? :evil: Dobrze, że Sam ją przejrzał.

Diabli, czytam dopiero pierwszą część, ale podskórnie czułam, że coś będzie nie tak.
Bardzo będziecie krzyczeć jak powiem, że mnie Wyspa Trzech Sióstr wcale tak nie pochłonęła. Niby wszytko ok. ale bez jakiegoś takiego zaangażowania. Albo nie mam melodii, albo ta cała magia trochę po macoszemu została potrakowana, albo obiecywałam sobie zbyt wiele i podskórnie czuję się rozczarowana :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 maja 2014, o 17:54

wydaje mi się, ale tez wspomniałam, że o ile pierwszą siostrę jakoś przeczytałam, przy drugiej nabrałam niechęci to trzeciej już nawet nie ruszyłam (no już bohaterki nie lubiłam). i dalej nie tykam... to jak Siły ciemności są podobne...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 17:55

To niby czemu ja myślałam, że to jest świetne i czekałam na to w bibliotece tak długo ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2014, o 17:58

Aralku, ja na pewno nie będę ;)
podobało mi się ale jednak Norka umie lepiej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 18:00

hmmm, zobaczymy. Niby jestem po połowie, ale nic mnie jakoś nie porwało, nie mam ciśnienia na trzymanie ksiązki w ręku i nieodkładanie jej nigdzie. Czyta, bo czytam bo lezy i w sumie lubię Norkę , ale czy coś więcej :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 maja 2014, o 19:00

ta trylogia taka jest: miło się czyta, ale niczego nie urywa. mówię ci to ja!
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2014, o 19:04

no to jak Lili nic nie urwało to nie ma co się nastawiać :evillaugh:
ogólnie jak dla mnie to też poczytać można ale żeby tak jednym tchem jak Świadka to nieee...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 19:20

Wzięłam też Irlandzką trylogię - lepsza jest?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 29 maja 2014, o 19:32

To mi się lepiej czytało, zwłaszcza że jest tam dodatkowa historia Carica i trochę irlandzkich mitów/bajek.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 19:36

To zobaczę. Spróbuję przeczytać Wyspę, a jak nie to rzucę się na Irlandię ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 czerwca 2014, o 23:02

"Prawdziwa sztuka" - podoba mi się ogromnie ta latarnia, chciałoby się choćby na tydzień lub weekend...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości