Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:07

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2014, o 14:32

to tez ostatnio na jednej imprezie powiedziałam, że baba gruba, spasiona , a wy macie mięsień piwny i wszystko jest ok
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2014, o 14:42

Bo oni mają w nosie swój wygląd. Uważają się za tak boskich i cudownych, że nic nie jest w stanie zachwiać ich zawyżonej samooceny. Słyszałyście kiedyś, żeby jakiś mężczyzna, nawet przyparty do muru argumentami nie do podważenia, przyznał się do błędu? Dość rzadko się to zdarza. :P

Zresztą wydaje mi się, że w naszym społeczeństwie przy wychowywaniu chłopca na więcej się mu pozwala, podkreśla się jego zalety i komplementuje, podczas gdy wygląd chłopca nie ma większego znaczenia. Od dziewczynek się więcej wymaga i karci np. za niechlujny wygląd. To powoduje u dziewczynek kompleksy. W dużym skrócie.

Zresztą faceci to wzrokowcy - nie umówią się z dziewczyną, która nie pasuje im z wyglądu (pomijam desperatów i pijanych). Kobiety wybierają inaczej, bardziej pod względem czy się nada na ojca, albo czy zapewni stabilny byt rodzinie. Wygląd mężczyzny dla większości kobiet nie jest najważniejszą sprawą. Były kiedyś badania o urodzie, które wykazały, że nawet brzydcy mężczyźni nie umówią się z brzydką kobietą, mimo że ma ona szereg innych dobrych cech, które cenią. A kobiety zarówno brzydkie jak i ładne skłonne były się związać z brzydalem o ile posiadał jakieś inne plusy. Kobiety są świadome, że faceci to wzrokowcy, więc starają się sprostać oczekiwaniom - swoim, otoczenia i płci przeciwnej. Stąd ten pęd do osiągnięcia idealnej sylwetki.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2014, o 14:45

wiedziałam że chciałam być facetem, wiem dlaczego
z tym co napisałaś się zgadzam, sama zauważyłam że chłopców hoduje się na księciuniów z bajki, a potem sie narzeka że do niczego nie nie nadają
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 29 maja 2014, o 14:48

my niewiasty w ogóle mam bardziej do bani.... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2014, o 14:50

mamy tez parę plusów
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2014, o 14:52

Wydaje mi się, że to właśnie jest klucz do zrozumienia tej zagadki.

O tak, mamy sporo gorzej. Nawet natura nas skrzywdziła - bolesny okres i poród, celulit, więcej tkanki tłuszczowej i tendencja do jej gromadzenia, ogólnie słabsze ciało. Już nie mówiąc o tym, że przez wieki nasza pozycja społeczna była do bani. Nawet teraz nie jest z tym do końca dobrze.

Aniele - plusyz bycia kobietą są. Szkoda, że tak mało. ;)
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 29 maja 2014, o 14:58

muszę się zgodzić, niestety
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 192
Dołączył(a): 2 lipca 2013, o 19:03
Ulubiona autorka/autor: Nicholas Sparks, Eric Emmanuel Schmitt

Post przez Lizzy » 29 maja 2014, o 15:09

Nie zgodzę się, że faceci w ogóle nie zwracają uwagę na swój wygląd i wagę. Mam kolegę co pomimo 180 cm wzrostu jest dość tęgi, choć sporo w ciągu roku udało mu się zrzucić i zwraca normalnie uwagę na to jak wygląda, gdzie mu ten zbędny tłuszcz przeszkadza. Może nie tak obsesyjnie jak kobiety, choć to zawsze też jest jakiś impuls, co taką obsesję powoduje.
Kawko mam 166 cm wzrostu, a lat 18.
Nie cierpiałam poezji, dopóki ktoś nie nauczył mnie jej cenić.
Powiedział, żebym patrzyła na wiersz jak na zagadkę.
Rolą czytelnika jest odszyfrowanie kodu, czyli słów, na podstawie całej posiadanej wiedzy o życiu i emocjach.
Czy poeta używa czerwieni jako symbolu krwi? Gniewu? Pożądania? A może taczka z wiersza jest czerwona po prostu dlatego, że czerwony brzmi lepiej niż czarny?
(...)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2014, o 15:24

Lizzy - ja nie twierdzę, że nie ma mężczyzn, którzy się nie przejmują swoim wyglądem. Wręcz przeciwnie, mogę podać sporo przykładów: Christiano Ronaldo, Krzysztof Ibisz, Oliver Janiak. Ja mówię, że ogólnie mężczyźni przywiązują do tego o wiele mniej uwagi. Na etapie wychowywania wymagano od nich zupełnie czego innego. Poza tym znacznie mniej się przejmują krytyką niż kobiety, dlatego jest im łatwiej.

Co do Twojego BMI - masz niedowagę. Z drugiej strony taka Anahi, uważana za super laskę, też ma około 48 kg przy wzroście 163 cm.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 29 maja 2014, o 17:12

15kg, 22kg, wow. To są wyniki. Gratuluję Joakar. Ja muszę się na lato pozbyć 1-2kg z brzucha(wałeczek) i tyłka. W tym celu powinnam przestać jeść słodkości. Tak przez 2 do 3 tygodni. Ale ja nawet dnia bez słodkiego nie wytrzymam :mur:
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 17:49

joakar4 napisał(a):
Kawka napisał(a):
Joakar - jakieś podsumowanie po 4 miesiącach? Ile centymetrów, kilogramów już pożegnałaś?


Ok. 15 kg mniej, w talii mniej ok. 12 cm, w pasie -10cm, więcej miar nie znam, bo stare pomiary zostały w starym telefonie, który sprzedałam. :zalamka:


joakar, :padam: :padam: :padam:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 29 maja 2014, o 17:54

Kawka napisał(a):Co do Twojego BMI - masz niedowagę. Z drugiej strony taka Anahi, uważana za super laskę, też ma około 48 kg przy wzroście 163 cm.



W tym wieku niektóre dziewczyny to jeszcze chude tyczki, sama mam taką kuzynkę maturzystkę... A ja w drugiej klasie liceum (jakiś bilans był czy co, w każdym razie w szkole pomiary były ;) ) ważyłam 48 kilo. Jadłam na każdej przerwie, a po szkole obiad jak dla robotnika :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 29 maja 2014, o 18:04

Też miałam podobnie będąc nastolatką.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 29 maja 2014, o 18:05

ja tak nigdy nie miałam :niepewny:

Klarek, dziękuję :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 maja 2014, o 18:06

joakar4 napisał(a):ja tak nigdy nie miałam :niepewny:

ja też nie :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 29 maja 2014, o 18:12

ja cały czas jem jak smok chociaz zeszłam w pracy do 3 bułek...

co do ogólnych opinii o wyglądzie to same czytamy w romansach - a szczypta prawdy w tym jest, że wygląd kobiety jednak pozwalał jej wybrac lepszego wojownika czy żywiciela. Chociażby jako kochanka a brzydula.. no cóż guwernantka... obecnie niewiele się zmieniło - że przyjrzymy się blondynkom u boku celebrytów... :hyhy: a facet jak ma forsę albo pozycję...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 29 maja 2014, o 19:30

jak kobieta ma kasę to też może mieć każdego, taka Madonna na przykład :mysli:

szuwarek napisał(a):obecnie niewiele się zmieniło - że przyjrzymy się blondynkom u boku celebrytów... :hyhy: a facet jak ma forsę albo pozycję...


wczoraj oglądałam na pudelku galerię dziewczyn/żon piłkarzy bodajże realu madryt - same modelki, chociaż niektóre zbyt urodziwe bez makijażu nie były

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 1 czerwca 2014, o 14:17

od jutra powrót do trzymania linii...jednak okres to cholerstwo jest....dobrze że już koniec i nic mnie nie nęci, tylko dziś mamcia z okazji dnia dzieciaka przybywa z sernikiem więc trzeba podjeść....dobrze że brat też będzie :evillaugh:
a....to będzie pomidorowy tydzień... :bigeyes: wszystko z pomidorami będę wcinać....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 1 czerwca 2014, o 14:45

urodziny młodszej ale mamy mały torcik truskawkowy - lodowy uwielbiam ... i z tej firmy uwielbiam czekoladowy z wiśniami ... ale w piątek na aerobiku się nie oszczędzałam :smile:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 1 czerwca 2014, o 19:50

joakar4 napisał(a):
Kawka napisał(a):
Joakar - jakieś podsumowanie po 4 miesiącach? Ile centymetrów, kilogramów już pożegnałaś?


Ok. 15 kg mniej, w talii mniej ok. 12 cm, w pasie -10cm, więcej miar nie znam, bo stare pomiary zostały w starym telefonie, który sprzedałam. :zalamka:

Wow ! Gratulacje ! :D Zazdroszczę wyniku. :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 czerwca 2014, o 10:06

bardzo dziękuje :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 2 czerwca 2014, o 10:07

a ja chyba muszę zwiększyć ilość treningów, bo nie widzę efektów
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 czerwca 2014, o 10:18

też miałam taki zastój, ale na jak zmieniłam rodzaj ćwiczeń to znowu widzę efekty. I zamiast kolacji piję koktajle owocowe albo warzywne.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 2 czerwca 2014, o 10:26

Wczoraj się ważyłam, i melduję, że po niecałym miesiącu diety (nieszczególnie ostrej, jak się postaram to będzie lepiej) ubyło mi 4 kg.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 czerwca 2014, o 10:28

gratulacje :cheer:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości