Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:59

Dobra kondycja: styl życia, ćwiczenia, diety

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 26 maja 2014, o 18:36

Obrazek
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 26 maja 2014, o 19:05

idę Des, idę :hyhy:

co do tych 3 dni przerwy to całkowicie się zgadzam, staram się nawet dwóch nie robić, bo potem strasznie ciężko wrócić :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 26 maja 2014, o 19:13

ja juz po :cheer: ....dziś troszkę mniej forsująco bo okres ...i tez robię sobie dzień...dwa przerwy na regenerację :cheer:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 maja 2014, o 21:10

Ja się okresu spodziewam. Nie ćwiczyłam dziś, bo mnie coś chwyciło w weekend w plecy. Ból jak diabli i nici z planu ćwiczeniowego. :bezradny: A dziś jak już przeszło to się bałam, że przy wysiłku wróci.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 maja 2014, o 07:04

ja byłam na dwóch godzinach
ale że na razie tylko raz w tygodniu., ten plan mi nie pasuje
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 27 maja 2014, o 09:17

ja musiałam zrezygnować z kijków dopóki woda nie spadnie, bo mi trasę zalało :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 maja 2014, o 09:41

ja miałam na rowerze jeździć, ale jaka pogoda jest, wszyscy widzą
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 10:19

Dziś u mnie 62,8 kg. Nie jest źle, ale najniżej udało mi się zejść do 62,4 kg.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 maja 2014, o 10:21

brawo kochana
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 10:37

Dzięki ale to jeszcze nie koniec walki o sylwetkę. Jeszcze minimum 2,5 kg do zrzucenia. Moje założenie minimalistyczne - zrzucić do 60 kg. Docelowo ma być 55 kg, ale przedział wagowy 55-59 też będzie ok. Obecnie za mną ponad 6 kg więc jest nieźle. Mam kontrolne spodnie, które zakładam raz na jakiś czas. Na początku odchudzania ledwo przechodziły przez biodra - o zapięciu nie było nawet mowy. Teraz wchodzę w spodnie bez problemów i zapinam, choć są odrobinkę ciasne.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 28 maja 2014, o 10:39

ja musze się trzymać aby nie przekroczyć 60 kg i będzie dobrze....po wyżej to nieciekawie jest... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 maja 2014, o 10:45

ja się staram nie przekroczyć 70
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 10:47

Desdemona napisał(a):ja musze się trzymać aby nie przekroczyć 60 kg i będzie dobrze....po wyżej to nieciekawie jest... :zalamka:


Des u mnie było prawie 70 kg, więc zejście do 62-63 i tak jest sporym sukcesem. :P
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 28 maja 2014, o 10:51

super Kawko...duży sukces.... :cheer: :cheer: :cheer:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 11:08

Dziękuję i motywuję się do dalszego wysiłku. Dopiero połowa. Zrzucenie 14 kilogramów bez diety w ogóle jest sporym wyzwaniem.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 28 maja 2014, o 13:48

Super Kawko :hyhy: A wiecie co, ja ćwiczę praktycznie codziennie, we wszystkie spodnie, bluzki itp. wchodzę a na wadze mam więcej :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 28 maja 2014, o 16:13

Obrazek
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 28 maja 2014, o 16:38

Nocny Anioł napisał(a):ja się staram nie przekroczyć 70

O.Ja niestety przekraczam i sadło mi się majta.Wygląda to trochę tak jakbym chodziła ubrana w koło ratunkowe :]

Planuję w końcu się za to zabrać,ale najpierw chyba muszę popracować nad dietą i zacząć się suplementować.Najlepiej czymś co dobrze wpływa na nastrój i dodaje energii...Może magnez.A najlepiej do doktora się udać...Praktycznie codziennie po obudzeniu jestem już zmęczona,bolą mnie nogi,kręgosłup,jestem taka zamulona.Czuję się jak staruszka.Normalnie nie mam siły chodzić,a dopiero mowa o ćwiczeniach...Może to dziwne,ale więcej energii mam nawet po kilkunastu godzinach spędzonych z małą niż przez te kilka godzin po wstaniu łóżka :zalamka:
A dziś to już totalna katastrofa.To chyba wpływ pogody.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 17:23

Suplementy - dobry pomysł, tylko to trzeba z głową.

Co do zmęczenia - paradoksalnie ćwiczenia powodują mniejsze zmęczenie. To znaczy tuż po treningu jest się zmęczonym, ale ogólnie poprawia się samopoczucie i kondycja. Im więcej ćwiczę tym lepiej się czuję i mniej mam problemów np. ze wstawaniem wcześnie rano.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 28 maja 2014, o 19:39

Też zauważyłam, że po ćwiczeniach mam więcej energii.

Dzisiaj mijają 4 miesiące z Chodakowską :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 maja 2014, o 19:55

boszsz ja całe zycie ważyłam 55, po ciążach nawet mniej. a jak zmarł mój Tato to przytyłam do 64 i tak stoję. Niby przy moim wzroście nie ma dramatu bo i biust waży i biodra typ włoski... ale te kilogramy z naddatku mam na brzuchu i udach...
wczoraj aerobik, dzisiaj nic nie boli, strach co będzie jutro...

Very -- a jak tarczyca i cukier?
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 20:13

A ile tego wzrostu masz Szuwarku?

Joakar - jakieś podsumowanie po 4 miesiącach? Ile centymetrów, kilogramów już pożegnałaś?
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 28 maja 2014, o 20:17

168-- ale noszę szpili 12 więc niby szczupleje w oczach :ohlala:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 28 maja 2014, o 20:27

Szuwarku masz BMI 22,6 czyli bardzo dobre. Ja do takiego dopiero dążę. Przeczytałam gdzieś, że mężczyznom najbardziej podobają się kobiety z BMI od 20 do 22 więc prawie idealnie jest u Ciebie. :P Oczywiście ruch prawie zawsze jest wskazany więc trzymam kciuki za Twoją wytrwałość.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 28 maja 2014, o 20:34

Ech, BMI to tylko cyferki ;) U mnie na przykład wszystko odkłada się w talii, brzuchu. A biodra wąskie, nogi szczupłe, ręce wręcz chude... Typowe jabłko. No i co mi po BMI skoro te 'tłuste' kilogramy nie rozkładają się równomiernie, sylwetka się robi nieproporcjonalna i nawet w moich zupełnie standardowych, niewysokich rozmiarach ciężko mi dobrać jakieś ciuchy?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości