Teraz jest 22 listopada 2024, o 07:24

Publicystyka

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 maja 2014, o 01:06

Z tej rozmowy wynika dla mnie morał, że nie chciałabym ani żyć w nędzy, ani myśleć, że żyję w nędzy, bo to na jedno wychodzi.
mad_line napisał(a):To dlaczego z Polski po 2004 r. wyjechało 2 mln ludzi, skoro praktycznie niczym nie różnimy się od Zachodu? Ty Janko też mieszkasz w Niemczech :wink: Poza tym przykład lekarzy nie najlepiej obrazuje sytuację całego społecznstwa.

Mad_line, tak nie powiedziałam. Różnimy się masakrycznie. Czym tylko się da. W niektórych sprawach na plus, w niektórych na minus, w mało czym mamy podobnie. Nawet w narzekaniu mamy inaczej, bo my, że "gdzieś indziej jest lepiej", a np. Niemcy, że "kiedyś było lepiej".
Mieszkam w Niemczech, ale nie jestem odpowiednim przykładem, który by mógł potwierdzić, że w Polsce jest bieda, bo moja sytuacja w Polsce była lepsza niż w Niemczech, nie wyjechałam z powodów ekonomicznych, a w Niemczech nie zarabiam.
Przykład lekarzy na pewno jest niereprezentatywny, ale tak się akurat składa, że najczęściej muszę wysłuchiwać biadolenia właśnie lekarzy i mam ich już dość.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 maja 2014, o 20:06

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 17 maja 2014, o 20:13

:rotfl: "nagroda najki".. :hahaha: brak mi słów.. :hahaha:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 17 maja 2014, o 20:54

Kreseczka :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 maja 2014, o 21:31

przyganiał sprzedawca klientowi ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 17 maja 2014, o 21:39

W drugą stronę by trzeba jeszcze napisać :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 maja 2014, o 21:53

Prawdę mówiąc zwątpiłam w sens lektury już na samym początku, gdy Karol z Empiku opowiadał, jak oddzwaniają do klientów :P Miałam kiedyś problem z kartą prezentową i dwa razy zostawiałam w salonie swój nr telefonu i nigdy nie oddzwonili (choć sami prosili o jego zostawienie). No, to mi się ulało :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 18 maja 2014, o 00:04

:czeka: natemat :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 maja 2014, o 14:07

"Ej sorry, ale gdzie są książki jakieś takie ogólnie w ogóle?" - chyba w Empiku takie pytanie nie powinno nikogo dziwić, a najmniej sprzedawców.
Zanim się znajdzie dział z książkami, schowany głęboko za rogiem, trzeba się przedrzeć przez dział z prasą, z materiałami szkolnymi i biurowymi, z półproduktami do robótek ręcznych, np. koralikami itp, z muzyką na CD, z filmami na DVD, z grami komputerowymi oraz z kubeczkami i innymi artykułami gospodarstwa domowego, a także przez dział z papierem i wstążeczkami do pakowania prezentów.
Tak jest w każdym Empiku, który znam, a znam ich naprawdę dużo. Oni chyba specjalnie wyszukują pomieszczenia, w których jest to "za rogiem", żeby żaden klient nie znalazł za szybko książek. Nie pamiętam nawet, czy choć raz napotkałam Empik w kształcie prostokąta. Raczej nie. Empiku, w którym książki byłyby blisko wejścia też nie. A znam jeden, w którym są dwa wejścia - tam naprawdę mieli zgryzotę, żeby dobrze ukryć książki przed klientem.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 24 maja 2014, o 15:54

nie przepadam za empikiem..... :bezradny: chaos i galimatias tam jest....
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 maja 2014, o 16:05

A ja Empiki kocham, mimo ich wad. Moja miłość jest wielka i nieskończona.
Na drugim miejscu są u mnie Matrasy.
Innych księgarń praktycznie nie znam, bo szukam ich tylko w centrach handlowych, a wszystkie, w których byłam były opanowane przez Empiki i Matrasy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 24 maja 2014, o 18:18

Desdemona napisał(a):nie przepadam za empikiem..... :bezradny: chaos i galimatias tam jest....

Ja zwykle mam problemy ze znalezieniem tam czegoś :] a co gorsza, bo mogę być mało mądra i tyle, zwykle trafiam na osoby o ozdobnej orientacji jak ja :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 24 maja 2014, o 18:32

klarek ja mam tak samo.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 maja 2014, o 23:05

Janka napisał(a):Nie pamiętam nawet, czy choć raz napotkałam Empik w kształcie prostokąta. Raczej nie. Empiku, w którym książki byłyby blisko wejścia też nie. A znam jeden, w którym są dwa wejścia - tam naprawdę mieli zgryzotę, żeby dobrze ukryć książki przed klientem.

W mojej okolicy nie ma z tym większego problemu, ale ich ceny nie zachęcają.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 3 czerwca 2014, o 21:25

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 3 czerwca 2014, o 21:46

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 3 czerwca 2014, o 21:52

o boziu drogi....padłam.... :evillaugh: :mur: :rotfl: :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 czerwca 2014, o 22:42

Jeszcze jeden powód, aby nie kupować w ciemno książek tego wydawnictwa, przynajmniej w moim przypadku.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 4 czerwca 2014, o 11:59


Kocham tego pana. Jeśli jest wolny i mnie słyszy, to niech się odezwie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 4 czerwca 2014, o 12:05

Podsumowanie super, dobre i mocne, również polubiłam tego pana :smile:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 czerwca 2014, o 12:38

również będę omijać to wydawnictwo :zalamka:
W przeciągu tygodnia raz pośrednio a raz bezpośrednio zapoznałam się z tworami Novae Res i więcej nie chcę.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 czerwca 2014, o 12:45

No weźcie przestańcie :handbags: :hyhy: ''Wesele'' Ptasińskiej Pauliny jest super.
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 czerwca 2014, o 13:03

dla mnie to był dramat :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 4 czerwca 2014, o 13:21

Żartujesz :surprise:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 4 czerwca 2014, o 13:27

w recenzjach współczesnych wypowiedziałam się szerzej ;)
dramat i koszmar.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości