Lio, sukienka z Wieżą Eiffla jest przecudna. Też bym chciała taką. Kocham paski.
Torebka jest bardzo fajna i ma przepiękny kolor.
Kawo, obie koszulki są bardzo fajne. Podobają mi się kwiatki na pierwszej (oprócz ptaka) i krój drugiej.
Za ptakami nie przepadam, odkąd w głębokim dzieciństwie dowiedziałam się, co Hitchcock sądzi na ten temat.
Aniołku, bielizna bardzo fajna, to dobrze, że udało Ci się dobrać pasujący rozmiar.
Des, płaszczyk jest fantastyczny. Świetnie dobierasz ubrania do swojego stylu.
Levando, fajne spodnie, wyglądają na bardzo wygodne.
Joakar, gratuluję spódnic i super, że są z kieszeniami.
Kupiłam sobie wczoraj sandałki:
http://i.ebayimg.com/t/INUOVO-Sandalette-Grey-Midlight-Blue-Leder-Neu-OVP-1017-/00/s/MTAzN1gxNjAw/z/7wsAAOxyOalTY84H/$_57.JPGNie za ładne, ale za to powinny być super wygodne do latania po mieście i na spacery. Ja szybko chodzę i nie cierpię, gdy buty mnie obcierają, bo zaraz się mazgaję i strasznie marudzę.
Buty brzydkie, ale kolory dobre.
Mam jeszcze nowy T-shircik i trzecie dżinsy. Jeszcze tylko strój kąpielowy i lato może się dla mnie zacząć.
Obkupiłam wczoraj mojego F. w nowe ubranka i butki, a to wcale nie jest łatwe.
On nie chce niczego mierzyć i jest gotowy mnie zabić, gdy mu w sklepach coś tak wstrętnego nieśmiało sugeruję.
Dlatego zmierzył jedną koszulkę i kupił 8 jednakowych, różniących się tylko kolorami. Kurtkę też zmierzył i kupił, ale dżinsy już go zmogły. Po dwóch zmierzonych i niepasujących parach, uciekł mi ze sklepu. Dobra, niech sobie sam łazi po sklepach za dżinsami, w tym wypadku jest mi obojętne, jakie sobie kupi. Tylko przy koszulkach muszę go pilnować, żeby nie kupił kolorów, których nienawidzę. Ostatnio poszedł na zakupy sam i kupił czarną i bordową! Mam nadzieję, że się szybko zniszczą.