Teraz jest 23 listopada 2024, o 17:43

Forumowy poradnik związkowy

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 14 kwietnia 2014, o 19:06

Wydaje mi się, że Kawka ma zupełną rację. Warto kogoś podbudować, upewniać co do jego wartości. Nawet osoba, która nie ma życiowego partnera powinna lepiej się czuć mając przy sobie bliskich przyjaciół. Według mnie jednak nie powinno się wtrącać w takie sprawy. Miłość nigdy nie przychodzi na zawołanie. A desperackie popychanie kogoś w wir poszukiwań uczucia ' na siłę', bo ma 30 lat, nikomu nie wyjdzie na dobre. Fakt, niech kobieta nie siedzi w domu w ciepłych kapciuszkach, ale dlaczego ma wychodzić sama? Żeby się rozczarować, kiedy raz za razem nikogo nie spotka...Tyle razy już to widziałam. Niestety uczucia to ruletka. Samotność nie z wyboru jest straszna, niestety czasem tak bywa.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 14 kwietnia 2014, o 20:09

Odpowiadając na wasze pytania E. jest lubiana i towarzyska. Często wychodzi, a to kino, a to teatr czy jakieś fitness. O swatach na imprezie też nie chcę nawet myśleć, bo raz tego próbowałyśmy i sama źle się potem czułam. Nie wyszło. Może taka przemiana byłaby dobra?? :bezradny:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 kwietnia 2014, o 11:11

zasady atrakcyjności :shifty:

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 1
To, za czym sie ktos ugania, ucieka mu sprzed nosa.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 2
Kobiety, za którymi meżczyzni szaleja, nie zawsze sa wyjatkowe.One po prostu nie daja po sobie poznac, że im na facetach zależy.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 3
Kobieta intryguje meżczyzne w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na sto procent w garsci.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 4
Czasami meżczyzna specjalnie nie dzwoni, żeby sprawdzic, jak zareagujesz.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 5
Jesli zaczynasz od postawy „dla ciebie wszystko", jego to zraża. Ale jesli jest cos, czego nie może dostac,zdobycie tego staje sie dla niego wyzwaniem.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 6
Twój stosunek do samej siebie decyduje o tym, jak widzi cie meżczyzna.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 7
Ceń sie wysoko, a uwierzy, że jestes jego wygrana na loterii.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 8
Zołze od kobiety zbyt miłej różni najbardziej strach.Zołza pokazuje, że nie boi sie życ bez meżczyzny.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 9
Jesli zołza musi wybierac miedzy własna godnoscia a utrzymaniem zwiazku, na pierwszym miejscu stawia swoja godność.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 10
Kiedy kobieta sie opiera i nie sprawia wrażenia uległej,zdobycie jej staje sie bardziej ekscytujace.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 11
Gdy jest sie o krok od zdobycia czegos, rodzi sie pragnienie,które musi zostac zaspokojone.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 12
Meżczyzna wie, która kobieta bedzie na każde zawołanie.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 13
Stawianie warunków lub ich brak swiadczy o twoich możliwosciach. Niemal natychmiast przedstawiasz sie jako popychadło albo superbabka.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 14
Jeżeli bedziesz go tłamsiła, przyjmie postawe obronna i poszuka drogi odwrotu, żeby bronic swojej wolnosci

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 15
Kobieta zraża do siebie meżczyzne, wymagajac od niego zbyt wiele.Pozwól, żeby dawał tyle, ile sam chce dawac. I wyciagaj wnioski.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 16
Zołza daje meżczyznie mnóstwo swobody po to, aby sie nie bał,że zamknie go w klatce. A potem... on sie przymierza, żeby zamknac ja w swojej.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 17
Jesli mu powiesz,że nie zamierzasz zbytnio sie angażowac, on zrobi wszystko, żebys zmieniła zdanie.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 18
Zawsze stwarzaj wrażenie, że on ma mnóstwo swobody. To zmyli jego czujność..

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 19
Meżczyzne interesuje przede wszystkim to, czy nie bedziesz od niego zbyt uzależniona emocjonalnie.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 20
On musi czuc, że jestes z nim z wyboru, a nie dlatego, że go potrzebujesz.Tylko wtedy bedzie cie uważał za równorzedna partnerkę.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 21
Jeżeli meżczyzna musi poczekac na pójscie z kobieta do łóżka,nie tylko docenia bardziej jej urode, ale też zyskuje czas na to,żeby docenic, kim ona jest.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 22
Seks i magiczna iskra to nie jedno i to samo.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 23
Przed seksem meżczyzna nie mysli jasno, a kobieta tak. Po seksie sytuacja sie odwraca. Meżczyzna mysli jasno, a kobieta nie.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 24
Każdy meżczyzna chce najpierw seksu, dopiero pózniej zastanawia sie, czy chce, żebys została jego dziewczyna.Nie zaspokajajac od razu jego pragnien,stajesz sie jego dziewczyna, zanim sie spostrzeże.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 25
Meżczyzna intuicyjnie wyczuwa, czy seksualnosc bierze sie z poczucia bezpieczenstwa, czy z desperacji. Wie, kiedy kobieta idzie z nim do łóżka, żeby go zadowolic.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 26
Złe nawyki kształtuja sie łatwiej niż te dobre, bo dobre nawyki wymagaja swiadomego wysiłku. Czekanie zacheca do takiego wysiłku.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 27
Jesli wykrecasz sie od seksu w ostatniej chwili, on uzna cie za podpuszczalska.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 28
Jeżeli czujesz sie przy nim niepewnie, kieruj sie uczuciem niepewnosci.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 36
Symboliczna dominacja jest na pokaz. Prawdziwa dominacja przejawia sie w okolicznosciach prywatnych. I tylko ta sie liczy.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 37
Jesli dasz mu poczucie władzy, bedzie chciał cie chronic i bedzie chciał ofiarowac ci cały swiat.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 38
Kobieta, sprawiajac wrażenie, że radzi sobie ze wszystkim,wpuszcza sie w maliny, czyli robienie wszystkiego.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 39
Meżczyzni nie reaguja na słowa.Reaguja na brak kontaktu.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 40
Rozmawianie zbyt dużo o zwiazku pozbawia go elementu niewiadomej i tym samym odziera z tajemnicy.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 41
Meżczyzni szanuja kobiety, które wyrażaja sie zwiezle, bo takim jezykiem meżczyzni porozumiewaja sie miedzy soba.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 42
Kiedy jestes zawsze zadowolona,a on ma zawsze wolna reke, czuje sie szczesciarzem.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 43
Jesli zakłócasz własny rytm życia, tworzysz w nim pustke.Potem, żeby ja wypełnic, zaczynasz oczekiwac i wymagac coraz wiecej od swojego partnera.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 44
Wiekszosc kobiet oczekuje od meżczyzn tego, co powinny dac sobie same.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 45
Kobieta wydaje sie meżczyznie bardziej pewna siebie,kiedy on nie może jej odciagnac od jej własnego życia,bo ona jest ze swojego życia zadowolona.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 46
W chwili, gdy kobieta wysila sie ponad miare,żeby przypodobac sie meżczyznie, obniża standard ich zwiazku.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 47
Popełniasz grzech nadgorliwosci za każdym razem,kiedy okazujesz wyraznie, że dajesz z siebie wszystko.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 48
Musisz sie pilnowac, żeby nie tracic gruntu pod nogami.Kiedy przestajesz byc pania siebie,wasz zwiazek jest skazany na niepowodzenie.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 49
Nadgorliwosc w zabieganiu o wzgledy partnera czesto ma negatywny skutek: meżczyzna widzi szanse na to,żeby zjesc ciastko i miec ciastko. Ale jesli utrzymasz gona dystans, bedzie sie zachowywał wzorowo.

ZASADA ATRAKCYJNOSCI NR 50
Miła dziewczyna daje z siebie za dużo, kiedy regularne zadowalanie meżczyzny staje sie ważniejsze od jej własnych potrzeb.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 146
Dołączył(a): 21 marca 2013, o 00:57
Lokalizacja: kraina nieurzeczywistnionych marzeń
Ulubiona autorka/autor: nie mam

Post przez Marta_04 » 21 kwietnia 2014, o 23:48

Adolek napisał(a):Wydaje mi się, że Kawka ma zupełną rację. Warto kogoś podbudować, upewniać co do jego wartości. Nawet osoba, która nie ma życiowego partnera powinna lepiej się czuć mając przy sobie bliskich przyjaciół. Według mnie jednak nie powinno się wtrącać w takie sprawy. Miłość nigdy nie przychodzi na zawołanie. A desperackie popychanie kogoś w wir poszukiwań uczucia ' na siłę', bo ma 30 lat, nikomu nie wyjdzie na dobre. Fakt, niech kobieta nie siedzi w domu w ciepłych kapciuszkach, ale dlaczego ma wychodzić sama? Żeby się rozczarować, kiedy raz za razem nikogo nie spotka...Tyle razy już to widziałam. Niestety uczucia to ruletka. Samotność nie z wyboru jest straszna, niestety czasem tak bywa.

Całkowicie się zgadzam! Chociaż czasem jest to naprawdę ciężkie, niektóre osoby mają obsesję na punkcie niebycia samemu, stawiają sobie jakieś terminy, których muszą dotrzymać, na siłę pakują się w związki bez przemyślenia, żeby tylko dać sobie poczucie bycia z kimś, a potem kończy to się zazwyczaj źle...moja przyjaciółka tak ma. Od nastolatki miała jakąś fobię, że nikt Jej nie zechce bo nie wygląda jak filigranowy "ideał" naszych czasów i kiedy tylko ktoś wykazywał zainteresowanie Jej osobą to w to wchodziła, nie ważne że to była szuja "bo nikt inny i tak mnie nie zechce" :banghead: ma swoją grupę przyjaciół, wspieramy Ją, próbujemy dowartościować na wszelkie sposoby ale Ona chyba ma to po prostu w głowie :( O ironio jest to dziewczyna naprawdę ładna, z pięknymi pasjami, mądra i mogłabym tak jeszcze wymieniać długo...a jest już po trzech nieudanych związkach i ciągle tylko słyszę: "Zaraz 30-tka, a ja nawet porządnego faceta nie mam" :smutny: czasem już myślę, że tu tylko dobra i kompleksowa terapia psychoterapeutyczna by pomogła ale z drugiej strony, czasem mam wrażenie, że ludzie specjalnie wpędzają się w takie doły, tylko nie wiem po co :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 17 maja 2014, o 19:33

Pozwolę sobie trochę zmienić temat, pozostając jednak w sferze uczuć i związków. Wiem, że niektóre z Was mają podobny problem, co ja. Mężczyznę bardzo często nieobecnego. Ja w tej sytuacji jestem -powiedzmy od roku. Mój związek jest stabilny, fantastycznie rutynowy. Początkowo prowadziliśmy własny biznes, chłopa zawsze miałam pod ręką. Nie wyszło. Teraz popadł zupełnie w pracoholizm. Poważnie, w domu nocuje. O ile jest w mieście, a to zdarza się rzadko. Jedna wieczna delegacja. Zapomina odebrać dziecko. Ciągle chodzi zmęczony. Ja wiem, że korporacja, że kasa...I bardzo to doceniam. Bo faktycznie wiem, że to w dużej mierze dla nas. Ale jakoś straszliwie mnie to boli. Niestety zauważyłam,że oddala nas to od siebie. Żyjemy razem, ale czasem jakby osobno. To nie jest tak, że wypala się uczucie. Bo to już taka miłość utarta, dość stabilna. Jasne, że mówię to z mojej perspektywy, a ja mimo, że w duszy mam rock and rolla jestem ekstremalnie stała.
I zastanawiam się, jak Wy sobie z tym radzicie. Z tymi rozłąkami i coraz trudniejszymi powrotami, kiedy na początku nie wiem, co mam powiedzieć...A może to ze mną jest coś nie tak.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 stycznia 2015, o 22:06

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 23 stycznia 2015, o 22:12

:hahaha: boskie..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 23 stycznia 2015, o 23:44

Padłam :evillaugh: :evillaugh:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 24 stycznia 2015, o 00:17

Ja też, a moja mama nie zrozumiała :evillaugh:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2015, o 11:30

'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 3 grudnia 2022, o 20:51

Dobra! Odkopuję!

Co się tutaj dzieje, u nas jest póki co po 10 latach znajomosci z lubom całkiem całkiem, jeszcze się nie wyzabijaliśmy! :hyhy: :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 5 grudnia 2022, o 08:35

U mnie 21 lat, chłop na wolności, łopata w garażu :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 5 grudnia 2022, o 08:39

U mnie dopiero początek związku ale myślę że pod choinkę jakaś łopata czy patelnia by się przydała :hihi:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 5 grudnia 2022, o 08:45

Napisz, koleżanka ci pożyczy :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 1269
Dołączył(a): 18 sierpnia 2016, o 13:10
Lokalizacja: Wrocław
Ulubiona autorka/autor: Julia Quinn, Mary Balogh, Lisa Kleypas

Post przez kahahaha » 5 grudnia 2022, o 10:42

u nas po 16 latach łopaty i noże pochowane :rotfl: :rotfl: jest git :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3059
Dołączył(a): 7 kwietnia 2016, o 13:30
Lokalizacja: Genf
Ulubiona autorka/autor: Kristin Hannah,Paulina Simons,Elżbieta Cherezińska

Post przez tully » 5 grudnia 2022, o 12:35

Jestescie żywym dowodem na to ze HEA jest możliwe ;)
Je préfère aller doucement...
"the standout in this drama is, without a doubt, Emi Takei. Eyes are her asset, and her stare is from another world in this drama. You could feel her love towards Shuji, and that passion is so strong that you could feel it coming out from your screen." Taisetsu na Koto wa Subete Kimi ga Oshiete Kureta J-2011
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
Shancai initiates the kiss: https://tenor.com/view/dont-say-anythin ... f-12266619
Tsukushi initiates the kiss: https://c.tenor.com/YC0oyiizgj8AAAAd/ha ... anadan.gif

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 7 grudnia 2022, o 21:52

28 lat po ślubie,31 lat znajomości.Obydwoje żyjemy i to razem i nie jest źle,ale oczywiście każde z nas bierze poprawke na zachowania tej drugiej osoby.Czasami mam ochotę go zdzielić,ale sie powstrzymuję.Okazjonalnie spędzane dni osobno dają chwile odsapnięcia...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 7 grudnia 2022, o 21:58

Chyba każdy długi związek tak ma. :) Daleko mi do tak pięknego stażu ale od 10 lat wciąż ten sam facet i dokładnie dziś mamy 10 rocznicę naszej pierwszej randki. Ale zleciało.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

 
Posty: 356
Dołączył(a): 11 czerwca 2019, o 21:58
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Laurens/Krentz/Quick/Castle/McNaught

Post przez Agusia » 8 grudnia 2022, o 00:27

O, u mnie za kilka dni 11 rocznica pierwszej randki

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 grudnia 2022, o 07:49

Pięknie kobitki, gratulację. :wesoły: A z tym zdzieleniem to jakoś tak jest,czasem skarb,czasem zakopać. Najważniejsze by w tym wszystkim odnaleźć równowagę i szacunek.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 4786
Dołączył(a): 29 sierpnia 2017, o 08:25
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Anne Golon, Sylvain Reynard

Post przez Karina32 » 8 grudnia 2022, o 12:07

Gratulacje, dziewczyny (i chłopaki) :-D

Nam w tym roku stuknęła 16 rocznica ślubu i 20 lat znajomości i z każdym rokiem czuję, że o 16 za długo... Niestety mój mąż jest żywym przykładem tego, jak źle na psychikę wpływa ciężka choroba i gdyby nie to, że nie mam jak, to już dawno bym się wyniosła :bezradny:
"Każda książka pozwala nam na nowe marzenia." - Emma Chase

https://www.instagram.com/ksiazkowe_romanse/

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 8 grudnia 2022, o 12:14

Bardzo mi przykro :przytul:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 grudnia 2022, o 15:46

Karino - współczuję. :przytul:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 8 grudnia 2022, o 22:15

Kawka napisał(a):Chyba każdy długi związek tak ma. :) Daleko mi do tak pięknego stażu ale od 10 lat wciąż ten sam facet i dokładnie dziś mamy 10 rocznicę naszej pierwszej randki. Ale zleciało.

To już 10 lat? Naprawdę? Przecież dopiero co gratulowałyśmy wam, że się wreszcie zeszliście. Mam wrażenie, że to było najwyżej pięć lat temu. To teraz tym bardziej wam gratuluję.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 8 grudnia 2022, o 22:30

Dorotko - dziękuję serdecznie. :)
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości