Teraz jest 3 października 2024, o 19:26

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 15 maja 2014, o 08:49

Very ja myślę że jak książkę przeczytasz jeszcze raz to bardziej Heath'a docenisz ;)

A faktem jest że oni o tym rozmawiali przed wyjazdem :P
bo on chciał pozyskać względy Phoebe :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 12:22

Very, to jest możliwe. :evillaugh: Jakby się zastanowić, gdybym czytała to znowu może inaczej bym go odebrała. Bo ta Anabelle to świetna babka była. A on uparcie tego nie widział.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 maja 2014, o 13:40

jestem na wątku ...przyjęcia dzieciaków...mina Heatha bezcenna....on i tony różowego.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 maja 2014, o 13:41

Książ :rotfl:
wiem, powtarzam się, ale uwielbiam Pip :P
mała złodziejka :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 maja 2014, o 13:43

jak mu zwinęła telefon...boskie.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 14:09

Papaveryna napisał(a):Jak odzyskam książkę to sobie dokładnie sprawdzę jak to z tym kempingiem było.Czy on pojechał jako jej pracodawca i przyjaciel (w celu przypodobania się Phoebe) i tak to miało wyglądać czy umawiali się też,że on się będzie do niej dostawiał.Mnie się wydaje że tak nie było...

Czekaj, Very, to nie było powiedziane tak konkretnie, że będzie się do niej zawalał na oczach Phoebe. Ani że dla Phoebe ma wyglądać jakby ze sobą chodzili na serio. Umówili się tylko, że on jedzie się podlizać Phoebe, a ona ma mu w tym pomóc i wszystko ułatwić, czyli współgrać, gdy będzie trzeba. Możliwe, że on trochę za bardzo wykorzystał sytuację i się do niej więcej dowalał, niż to było konieczne, ale nie można mu przecież mieć tego za złe, bo już wtedy się w niej zakochiwał, tylko, tępa pała, nie zauważył.
Adolek napisał(a):Może być też tak, że różnie się interpretuje to samo :evillaugh:

Właśnie.
Very, my tu nie rozmawiamy o tym, czyja interpretacja jest lepsza a czyja gorsza, tylko sobie porównujemy różne.
Fajnie by było, gdybyś zmieniła zdanie i trochę polubiła Heatha, ale jeśli to się nadal nie uda, to nam i tak nic nie ubędzie. Sobie go nie lub i już.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 14:11

Poza tym po co tyle rozmawiamy o Heathcie skoro Dean jest taki fajny :bigeyes: Ta część o nim też jest boska!

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 14:14

Deanik, złoty chłopak z plaży. Cudny jak z bajki. Ach...
Jakby umiał gotować, to bym go wymieniła za mojego faceta.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 14:16

oo tak :bigeyes: dla mnie nawet nie musi umieć gotować. Ale chyba mój facet nie da się tak łatwo wymienić. Dobrze, że mam bujną wyobraźnię :evillaugh:

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 maja 2014, o 16:08

Janko,a Ty go polubiłaś po kolejnym czytaniu czy jak?Bo z tego co pamiętam też za nim nie szalałaś wcześniej :P Albo lubiłaś go w skrytości,w takim razie przepraszam :wink:

Sun,u mnie trzecie czytanie nic nie zmieni.Ja jestem uparty piernik.Nic z tym nie zrobię :)

A poza tym,tak jak Janka mówi,mogę go sobie nie lubić.Przecież nie muszę lubić wszystkich.Ethana na przykład też nie trawię,a jak o tym pisałam to zaczęłyście krzyczeć że on taki fajny,a dla mnie gość poniżej dna,także tego... ^_^
Ostatnio edytowano 15 maja 2014, o 16:12 przez Papaveryna, łącznie edytowano 2 razy

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 16:09

Pewnie, że możesz nie lubić. Ethana nie lubię razem z Tobą. :evillaugh:

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 maja 2014, o 16:11

no cóż...powoli Heath zaczyna mnie troszkę irytować :czeka: ....ale za to Bodie....kurczę fajny jest...bardzo...jak ja lubię takich popaprańców i ma tatuaże... :heat: :bigeyes: :heat:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 16:14

Ale Wam ten Heath za skórę załazi. Przecież to Książ jest. :evillaugh: Tak! Tak. Tatuaże. :bigeyes: W ogóle ten romans w tle jest fajny.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 maja 2014, o 16:16

Adolek napisał(a):Pewnie, że możesz nie lubić. Ethana nie lubię razem z Tobą. :evillaugh:

O to super,Kochana :cheer:

Des,Bodie jest fajny chłop!Taki niby groźny,a w rzeczywistości bardzo dobry człowiek i wie czego chce :wink:

Heath Książem został dzięki Pipi :P Gdyby nie ona byłby tylko zwykłym tępakiem :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 maja 2014, o 16:18

oj Bodie będzie chyba moim ulubieńcem... :bigeyes: :love:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 16:20

Poczekaj aż zaczniesz czytać o Deanie, fajny jest. :smile:

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 maja 2014, o 16:22

to Uwodziciel jest.... :niepewny:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 16:22

tak. Chociaż już w Idealnej parze się pojawia. A Ty jeszcze nie czytałaś uwodziciela, nie?

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 maja 2014, o 16:24

Tak jak sobie teraz dumam to ze Starsów chyba najfajniejszy dla mnie jest Gabe :)

Des,tak,Dean z Uwodziciela :hyhy:

A Des jeszcze nie czytała o Meg i Tedzie :hyhy: Adolek,a Ty czytałaś "Nikt mi się nie oprze"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 15 maja 2014, o 16:26

ja nie czytałam nic poza Starsami (teraz ostatnią część).
Gabe dla mnie też numer jeden, ale ja go nie utożsamiam z cyklem, jakoś tak obok. Dla mnie ta część jest zupełnie inna od pozostałych i traktuję ją w innych kategoriach.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 16:26

Papaveryna napisał(a):Janko,a Ty go polubiłaś po kolejnym czytaniu czy jak?Bo z tego co pamiętam też za nim nie szalałaś wcześniej :P Albo lubiłaś go w skrytości,w takim razie przepraszam :wink:

Nie jestem pewna, ale raczej nie lubiłam Heatha po pierwszym czytaniu przed laty. Bardzo prawdopodobne, że ani trochę.
Przy ostatniej powtórce kilka miesięcy temu na pewno lubiłam, tego jestem pewna. Alenie od pierwszej strony, tylko pomalutku sie do niego przekonywałam.
Zrozumiałam jego postępowanie i mu wybaczyłam.
Poza tym uważam, że co za łatwo przychodzi, tego się nie szanuje, dlatego jest lepiej, że Annabelle i Heath mieli najpierw duże zawirowania, zanim się odnaleźli. Według mnie to super rokuje na przyszłość.
Gdyby on nie był na początku dupkiem, to już dawno by się rozstali, bo by ze sobą zdychali z nudów. A teraz mogą te same "nudy" docenić jako spokojną codzienność.
Desdemona napisał(a):oj Bodie będzie chyba moim ulubieńcem... :bigeyes: :love:

Kocham Bodiego.
Ale musiałam do tego dorosnąć. Wcześniej się go bałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 maja 2014, o 17:51

Adolek napisał(a):ja nie czytałam nic poza Starsami (teraz ostatnią część).

Oooo,to jeszcze trochę dobrego przed Tobą :bigeyes:
Skrobnij potem słówko jak Ci się podobali wcześniejsi Starsowie,np: Dan :hyhy:

Ja nie mam nic przeciwko zawirowaniom.Wiadomo że jakby bohaterowie od razu się spiknęli byłoby nudno albo w ogóle nie byłoby książki :wink: W tym przypadku po prostu uważam,że bohater mógł się nieco inaczej zachować w kilku sytuacjach.Na przykład nie oczekuję,że po ich pierwszym seksie powinien paść na kolana i się jej oświadczać,bo to nie historyk :wink: Wolałabym jednak żeby się nie ukrywał.Mnie było przykro jak to czytałam.Tak samo jest mi przykro gdy pojawia się jakaś inna kobieta.I nie ważne dla mnie że on z nią nie spał.Samo spędzanie czasu w towarzystwie innej kobiety i plany z nią związane mi przeszkadzają :foch:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 18:07

Spotykał się, bo szukał żony. Przecież przez to, że zaliczył Annabelle, nie zmienił planów życiowych. Poza tym, gdyby przestał szukać żony, to by ją musiał wylać z pracy, a tego ona nie chciała. Czyli koło się zamyka: spotykał się z innymi babami, bo to było dla dobra zarówno jego, jak i Annabelle.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 15 maja 2014, o 18:14

nie wiem, zrobiłam podejście kolejne i dalej zupełnie nie moja bajka.. no niby czytam, ale jakos mnie mentalnie wkurzają...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 maja 2014, o 18:19

Szuwarku, nic na siłę. Nie ma sensu się zmuszać.
SEP jest specyficzna. Trzeba umieć dobrze oko przymykać.
Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość