Mary Balogh

przez **tydea** » 12 maja 2014, o 22:17

Zaczelam Niezapomniane lato :hyhy:

heeee niezly poczatek bije sie jeden na gole klaty :hyhy:

przez **Adolek** » 12 maja 2014, o 22:21

Mi z Niezapomnianego lata najbardziej utkwiła w pamięci Freya. :evillaugh:

Już wtedy wiedziałam, że ją polubię. No i Syndam.

przez **klarek** » 13 maja 2014, o 11:54

Mnie też utkwiła, ale zupełnie z przeciwnego powodu :evillaugh:

przez **mad_line** » 13 maja 2014, o 11:59

W tej części Freya to zimna sooka, w swojej części trochę złagodnieje, ale przyszłego ślubnego obowiązkowo poczęstuje z piąchy :evillaugh:

i to nie raz :evillaugh:

przez **klarek** » 13 maja 2014, o 12:08

Zanim dotarłam do "jej" książki, trochę się przyzwyczaiłam, ale pierwsze spotkanie było mało interesujące

przez **Adolek** » 13 maja 2014, o 12:40

A mnie ona intrygowała od samego początku. Chyba duży wpływ miały cechy wyglądu, jakie Balogh jej nadała. Surowe rysy, duży nos..I do tego jej charakter. :evillaugh:

Fakt, że w tej części niby Lauren dała jej po nosie, ale mi to nie przeszkadzało. Dla mnie już same wzmianki o majestatycznym i jakimś takim...mrocznym rodzie Bedwynów były bardzo interesujące hmmm

przez **Księżycowa Kawa** » 13 maja 2014, o 21:45

Akurat to czytałam w niewłaściwej kolejności.

przez **mad_line** » 14 maja 2014, o 17:44

Uff, dziś kończę Mężczyznę doskonałego i tym samym żegnam się z Bedwynami i spółką :placze:

Tyle cudownych wieczorów (i nocy tja

) spędzonych nad wzruszającymi, niezapomnianymi książkami (sztuk 12

), był zarówno śmiech, jak i łzy, oprócz historii miłosnych dużo prawd życiowych o których zapominamy na co dzień... Mary Balogh to nie tylko zdolna pisarka, ale również dobry i mądry człowiek :padam:

przez **tydea** » 14 maja 2014, o 23:07

med line to która to jest czesc Mezczyzna doskonaly??
Tu skopiowalam z watku autorskiego......I nie tut owego muzczyn hehe :mysli:

Cykl "Bedwynowie"
Noc miłości ( tom:1)
Niezapomniane lato ( tom:2)
Sekretne małzeństwo (tom: 3)
Między występkiem a miłością (tom: 4)
Miłosny skandal ( tom:5 )
Przewrotny kusiciel (tom: 6)
Szczypta grzechu( tom:7)
Niebezpieczny krok (tom: 8)

oooo juz doszlam to jest z cyklu Szkola Ms Martin :mysli:

ale w jakiej kolejnosci te cykle czytac?????

przez **LiaMort** » 14 maja 2014, o 23:11

najpierw Bedwynowie.. potem Szkołę St. Martin.

przez **mad_line** » 15 maja 2014, o 11:21

Dokładnie, Jedna Wielka Niekończąca się Historia :evillaugh:

Czytałam jak szalona :czyta2:

... Serdecznie polecam

przez **Adolek** » 15 maja 2014, o 12:19

o tak , cudowne :bigeyes:

Jak znajde czas i przeczytam wszystko, co zamierzam to robię sobie powtórkę. :bigeyes:

przez **tydea** » 16 maja 2014, o 11:40

Nie zawiodłam się,sama przyjemność. Freya okropna, jak ją strawie w jej wątku

przez **Adolek** » 16 maja 2014, o 11:51

Według mnie Freya jest świetna. Jej wątek zresztą też, tam jest ukazane również jej lepsze oblicze, więc niewiernym łatwiej się nawrócić. :evillaugh:

przez **Agrest** » 16 maja 2014, o 11:54

Też lubię Freyę, a jej książka jest bardzo przyjemna

przez **tydea** » 16 maja 2014, o 15:08

Wieczorkiem skończę obecną i zaczynam Sekretne małżeństwo :cheer:

Powiem szczerze Balogh rewelacja, nawet na jednej stronie nie przynudzala. Oj lato będę miała pod Balogh

przez **Adolek** » 16 maja 2014, o 15:09

ja też ją chłonęłam jednym tchem, w miarę możliwości. :smile:

przez **tydea** » 16 maja 2014, o 15:14

Podoba mi się ze nie ma tyle erotycznych scen. Można odsapnac trochę od saxsow :hyhy:

przez **Księżycowa Kawa** » 16 maja 2014, o 17:50

Owszem, i nic na siłę.

tydea napisał(a):Nie zawiodłam się,sama przyjemność. Freya okropna, jak ją strawie w jej wątku

Co najwyżej będziesz zaskoczona.

przez **tydea** » 16 maja 2014, o 19:12

Tzn ze przetrwam Freye jak tak mówicie.

przez **Księżycowa Kawa** » 16 maja 2014, o 19:17

W sensie pozytywnym, bo autorka dobrze z tego wybrnęła, czyli bez tworzenia cudów i niewidów, jak to czasem się zdarza.

przez **tydea** » 16 maja 2014, o 19:24

A w której części będzie Freya, muszę się psychicznie nastawić :mysli:

przez **Adolek** » 16 maja 2014, o 19:36

Miłosny skandal :smile:

przez **LiaMort** » 16 maja 2014, o 19:53

uwielbiam Freye.

przeczytałam Matter of class.... na pozór niby klasyczny romans.. ona młoda dama która się skompromitowała ze stajennym.. on.. dandys z niższej klasy, który wkurzył swego ojca.. i teraz musi się ożenić z Annabelle..

a jednak coś się za tym kryję.

ah.. trochę za krótkie..

ale podobało mi się o.

przez **klarek** » 16 maja 2014, o 21:26

tydea napisał(a):Tzn ze przetrwam Freye jak tak mówicie.

Tydeo, ja przeżyłam to ty tez dasz radę, ale lekko nie będzie

Mary Balogh

Kto przegląda forum