Teraz jest 23 listopada 2024, o 03:40

Mary Balogh

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 28 kwietnia 2014, o 20:52

A z resztą mniejsza o nazewnictwo. Mnie najbardziej poruszyła scena gdy Fleur siedziała w tym biurze posrednictwa pracy, rozmawiała z sekretarzem Adama i prosiła w myślach Boga, żeby dostała pracę mimo braku referencji, by nie musiała wracać na ulicę.

aur_ro napisał(a): Uważałabym ten romans hist. za idealny, gdyby nie zbyt wzmozona dramatoza w koncówce.


Dramatoza w koncówce? Hmmmm... Ja to od początku podejrzewałam jaki los spotka żone głównego bohatera. Sposób rozwiązania był inny, ale efekt ten sam. No i problemy Fleur też bardzo ładnie i dość szybko się rozwiązały. W końcówce zabrakło mi jednak jakiegoś mocnego akcentu, np jakby okazało sie, ze ten prześladowca Fleur jednak nie wyjechał za granicę i wrócił sie zemścić :yeahrite: Ponosi mnie wyobraźnia :hyhy:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 28 kwietnia 2014, o 21:08

Żle sie wyrazilam, nie w samej koncówce, ale w ogóle w drugiej połowie - te wszystkie rozwodowo-małzenskie rozterki księcia a potem ta pełnowymiarowa żałoba po niekochanej i nienawidzącej go żonie wydały mi sie irytujace. To cale dramatozowate hamletyzowanie. Nie pasowało mi tu i nie uwierzylam w tę historię ;).

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 28 kwietnia 2014, o 21:16

aur_ro napisał(a):Żle sie wyrazilam, nie w samej koncówce, ale w ogóle w drugiej połowie - te wszystkie rozwodowo-małzenskie rozterki księcia a potem ta pełnowymiarowa żałoba po niekochanej i nienawidzącej go żonie wydały mi sie irytujace. To cale dramatozowate hamletyzowanie. Nie pasowało mi tu i nie uwierzylam w tę historię .

O, mnie to też denerwowało. Rozumiałam jego rozterki, nie rozumiałam jego rozpaczania.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 28 kwietnia 2014, o 21:22

Ja uwierzyłam w żałobę. Pochować w jednym momencie dwóch czlonkow rodziny, nawet jeśli oględnie mówiąc, nie pozostawalo sie z nimi w dobrych stosunkach to spore przezycie. Chociaż on tam chyba nie rozpaczał jakoś wybitnie. Ten rok na kontynecie to był raczej dla jego córki - chciał odnowić z nia więź. Dla mnie Adam bardzo wiarygodnie miotał się między obowiązkami rodzinnymi i rodzącym się uczuciem do Fleur. Chyba miałam odpowiednii nastroj na te rozterki bohaterów, uwierzyłam w wizję którą przedstawiła Balogh. :wink:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 kwietnia 2014, o 21:52

W sumie to było niezłe, ale jednak zabrakło jakieś akcentu, który by to wyróżnił tę historię jeszcze bardziej.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 28 kwietnia 2014, o 23:02

Agrest napisał(a):A wiecie, że Balogh napisała 1/3 pierwszej wersji książki o Freyi nim stwierdziła, że... jednak Freya i Sydnam do siebie nie pasują ;)


:shock: nie wiedziałam o tym. :P i dobrze że nie napisała tego..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 kwietnia 2014, o 23:07

To dobrze, że wiedziała, kiedy należy się wycofać, że w ogóle pomyślała, czego nie da się powiedzieć o wszystkich autorkach.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 28 kwietnia 2014, o 23:12

mad_line napisał(a):Ten rok na kontynecie to był raczej dla jego córki - chciał odnowić z nia więź.
Tam gdzieś potulnie czeka Miłosc Jego Życia, a on na cały rok oddaje się załobie i podrózuje z córka po Europie! Spokojnie, mamy czas!

Kompletnie niewiarygodne dla mnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 29 kwietnia 2014, o 08:00

Różnie można do tego podchodzić. Czytam to n tyle dawno, że pamiętam raczej ogóły. Jednak dziwiło mnie trochę postępowanie Adama, ale potrafię je zrozumieć. Trzeba zauważyć, że Jego zwłoka dużo kosztowała bohaterkę. Tak starannie pielęgnowała list, który do niej napisał...na pewno jakoś cierpiała.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 29 kwietnia 2014, o 10:14

Spoiler:


Prawda, rok to sporo :mysli: Chociaż, jakby za tę historię wziełaby się na przykład Deveraux to Fleur i Adam spotkaliby sie dopiero jak Pamela szykowałaby sie do debiutu :roll: :wink:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 29 kwietnia 2014, o 10:29

:evillaugh: To prawda, w takim razie rok to i tak dobrze.

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 30 kwietnia 2014, o 21:02

Choć z drugiej strony, to trochę dziwnie wyglądało, zwłaszcza na tamte jak oni brali ślub wkrótce po śmierci współmałżonka, bo bywało u niektórych autorek.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 7 maja 2014, o 13:45

Skończyłam Po prostu miłość :surprise: :bigeyes:

Brak mi słów, żeby opisać jak piękna to historia. Jeden z najpiękniejszych romansów jaki czytałam kiedykolwiek...
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 727
Dołączył(a): 15 marca 2014, o 10:36
Lokalizacja: Katowice
Ulubiona autorka/autor: Jane Austin, Mary Balogh

Post przez Adolek » 7 maja 2014, o 14:18

mad_line napisał(a):Skończyłam Po prostu miłość :surprise: :bigeyes:

Brak mi słów, żeby opisać jak piękna to historia. Jeden z najpiękniejszych romansów jaki czytałam kiedykolwiek...

Dla mnie też. Czekam tylko aż trochę zapomnę i będę czytać znowu, a potem znowu i znowu... :love:

"Jeśli kochasz kwiat, który znajduje się na jednej z gwiazd, jakże przyjemnie jest patrzeć w niebo. Wszystkie gwiazdy są ukwiecone"

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 7 maja 2014, o 16:36

mad_line napisał(a):Skończyłam Po prostu miłość :surprise: :bigeyes:

Brak mi słów, żeby opisać jak piękna to historia. Jeden z najpiękniejszych romansów jaki czytałam kiedykolwiek...

cudna jest. też uwielbiam. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 7 maja 2014, o 21:45

W sumie mogłabym powtórzyć, bo sporo już zapomniałam.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 9 maja 2014, o 21:01

Ja teraz Balogh zaczynam ,na pierwszy rzut - "Noc miłości". Oj jak narazie podoba mi sie :drool: tylko mam nadzieje ze Lilly troche sie otrzaska .... :hyhy: I pokaze troche pazura bo cielaka przez calá ksiazke nie zniose. :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 maja 2014, o 21:36

hmmm nie pamiętam już szczegółów, ale powinna.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 680
Dołączył(a): 1 sierpnia 2013, o 21:20
Lokalizacja: Daleko od domu...
Ulubiona autorka/autor: Julie Anne Long,Mary Balogh

Post przez tydea » 10 maja 2014, o 23:10

Skończyłam, książka jedna z najlepszych które czytałam.
Teraz zacznę Niezapomniane lato

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 maja 2014, o 23:15

Czytałam ze trzy książki Balogh, jak dla mnie za spokojna jest, ogólnie ok, ale wolę z wątkami kryminalnymi i jak dzieje się trochę więcej.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 maja 2014, o 23:20

Po prostu one mają specyficzny klimat i są bardziej obyczajowe zwykle, choć zdarzają się z wątkami sensacyjnymi.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 maja 2014, o 23:24

Wiem trafiłam, na takie. Uważam ,że to dobra autorka, fajnie się czyta i nie jest to czas stracony, ale z drugiej strony ...niczego nie urywa.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 maja 2014, o 23:27

Tak to bywa z niektórymi autorkami, najważniejsze, że to nie jest czas stracony.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 10 maja 2014, o 23:28

Podobnie ,ale dla mnie bardziej przystępna jest Putney.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 maja 2014, o 23:42

Tyle że ona pisze zupełnie inaczej. Obie autorki zaczęłam czytać mniej więcej w tym samym czasie i obie lubię.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości