Robin Kaye

przez **Marta_04** » 1 maja 2014, o 14:59

szkoooda, że tylko trzy pierwsze są po polsku :smutny:

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 21:44

Lepiej tyle niż mniej :wink:

przez **Marta_04** » 1 maja 2014, o 22:12

smaku narobili... :ermm:

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 22:15

Żeby to tylko w jednym przypadku...

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 15:30

Szkoda, że pominięto ten czwarty tom Kaye. Ładnie by pasował do kolekcji.
I szkoda, że mi się tak strasznie nie chce czytać po angielsku.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 maja 2014, o 16:13

A ja się przyznam bez bicia, że zupełnie zapomniałam, że to ma jeszcze jeden tom :zawstydzony:

Zapisałam sobie go na listę, ale nie spieszy mi się, bo mam wiele innych tytułów, które mi poleciłyście do wyczytania

przez **Dorotka** » 6 maja 2014, o 16:46

Coś mnie naszło i ponownie sięgnęłam po "Romeo, Romeo". Naprawdę świetnie się to czyta.

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 16:57

Żebym nie miała takiej długiej kolejki nowości, to też bym właśnie teraz powtórzyła.
Tylko pierwszy tom, bo śmieszny.
Ewentualnie jeszcze drugi, bo smutny.
Trzeciego nigdy w życiu!!!

przez **•Sol•** » 6 maja 2014, o 16:57

a co z trzecim jest nie tak?
Ja lubię i to bardzo.

przez **Desdemona** » 6 maja 2014, o 16:58

o...właśnie co z 3 nie tak.... :niepewny:

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 16:59

Zdechłam przy nim z nudów.
Następnym razem nie obeszłoby się bez reanimacji.

przez **•Sol•** » 6 maja 2014, o 17:01

serio?
No proszę, nie powiedziałabym, dla mnie tam całkiem ciekawie się działo

połączenie smutnego z wesołym i oni tak fajnie się ścierali czasem

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 maja 2014, o 17:08

Dla mnie 1 jest na powtórki, reszta też jakoś :bezradny:

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 17:09

Kupiłam trzeci tom, ale tylko żeby pasował do kompletu.
To chyba był największy błąd mojego życia.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 maja 2014, o 17:10

Było aż tak źle :hyhy:

Dla mnie dwójka przez siostrzyczkę jest nie bardzo.

przez **Papaveryna** » 6 maja 2014, o 17:14

Ja mam 1 i 3...Jedynka mi się bardzo podobała,po opiniach o dwójce nie miałam na nią zupełnie ochoty,a bez znajomości dwójki ciężko wziąć się za trójkę...I tak tkwię w sytuacji bez wyjścia :evillaugh:

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 17:19

Ta dziewczyna z Dwójki, której imienia nie pamiętam, była obrzydliwa w pierwszym tomie. Paskudna rozwydrzona szczeniara!
A potem się w jej tomie okazało, że wszystko ślicznie pasuje, a ona jest urocza i bardzo kochana. I że to wszystko złe, to były tylko pozory. Bardzo ją polubiłam.

przez **Papaveryna** » 6 maja 2014, o 17:22

Ona chyba miała na imię Annabelle?
Nie wiem,czytałam że w tej części jest więcej seksów i mniej do śmiechu i to mnie przystopowało zdecydowanie.W jedynce seksów było w sam raz.Nie chciałabym więcej.
Pisała do mnie Aleqsia,że może mi to kupić i potrzymać chwilkę,bo na razie jestem bidna jak mysz kościelna.Dopytam czy zakupi.Jak to wypali i będę już miała to pewnie przeczytam w końcu.

przez **Dorotka** » 6 maja 2014, o 17:32

Dwójka nie była taka zła, a Anabelle zyskiwała przy bliższym poznaniu. Najbardziej utkwił mi w pamięci powód dla którego rozstała się z pierwszym narzeczonym - bo nakryła go na uprawianiu seksu ze swoją pomocnicą w Domu Pogrzebowym [który prowadził] i to przy trumnie ze zwłokami.

To dopiero musiał być widok. :hahaha:

przez **Papaveryna** » 6 maja 2014, o 17:35

Pamiętam,że była o tym mowa pod koniec pierwszej części :evillaugh:

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 17:40

Ona go nie kochała.
To on był w tym związku ofiarą, nie ona. Dobrze, że ją zdradzał.
A że był doopkiem, to nawet nie umiał zadbać o odpowiednią atmosferę.
(No chyba, że właśnie zadbał, a jego kochanka tak lubiła.)

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 maja 2014, o 17:41

Dla mnie Bella wcale a wcale nie zyskała na bliższym poznaniu. Dalej jej nie cierpiałam. Chociaż już nie tak by jej głowę urywać

Jednak dalej to dla mnie nieciekawa panienka.

przez **Janka** » 6 maja 2014, o 17:44

Ja właśnie przeciwnie. Zmieniłam opinię o niej o 180 stopni. Tyle się nabeczałam nad jej losem, że stała mi się bardzo bliska.

przez **Papaveryna** » 6 maja 2014, o 17:44

Duz,a możesz rozwinąć co ona potem takiego robiła?

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 maja 2014, o 17:55

Chodzi mi głównie o jej relacje z siostrą. Z pierwszej części :wink:

Może dla mnie jest to cięższe to przełknięcia, bo ja ze swoją siostrą to dobre przyjaciółki jesteśmy jedna za drugą poszłaby w ogień.

Robin Kaye

Kto przegląda forum