Desdemona napisał(a):ja właśnie nadrabiam...nie długo Idealna para i Urodzony uwodziciel...
Papaveryna napisał(a):Rozjaśnić rozjaśni,ale moim zdaniem dość późno i ogólnie uważam,że on na nią nie zasługiwał.
Dla mnie to skończony imbecyl,ale przy końcu jest taka scena z nim,chłopakami z drużyny i kuzynkiem Pheobe,że nawet go polubiłam
wiedzmaSol napisał(a):dopuszczanie Ciebie do Odrobiny marzeń może się skończyć albo zachwytem i potokami łez (jak u mnie) albo znów zrzędzeniem i narzekaniem na głupotę bohaterki
Desdemona napisał(a):...ale Cal to dopiero wywinie przy końcówce numer Rachel....dlatego zdecydowanie mnie tu wkurza i nie spodziewałam się tego po nim....
Desdemona napisał(a):strasznie się wtrąca Cal ...nie daje Rachel spokoju....a to co wywinie pod koniec...to miałąm ochotę w pysk mu dać....
Papaveryna napisał(a):Ethana to nawet nie ma mowy żebym polubiła...Ciekawe czy Janka go lubi Coś mi się majaczy,że tak i pewnie znów mam odmienne zdanie niż ona
Papaveryna napisał(a):Des,a wiesz że i mnie jakoś ten dzieciak nie leży...Może to głupie,ale nie bardzo mi przypadł do gustu
Desdemona napisał(a):a ja kibicowałam Rachel....niewiasta rezolutna z charakterkiem....najbardziej chyba wzruszające jak odmawiała sobie jedzenia aby dać dziecku...każda frytka była cenna....
wiedzmaSol napisał(a):A Odrobina jest wyjątkowo emocjonalna. Tak gra na uczuciach że obłęd, drugiej takiej książki chyba nie znam.
sunshine napisał(a): polubiłam Heatha mimo że na początku mnie wkurzał.
Pierwsza polowa książki taka sobie, ale druga część o kempingu genialna, czytałam jednym tchem.
Za to druga para Portia i Bodie, nie lubiłam ich na początku, ale potem jak poznałam motywy Bodiego to juz mi było lżej, kobitka irytujaca ale zagubiona emocjonalnie, tez się dobrali idealnie
sunshine napisał(a):Bodie mnie przerażał jak go sobie wyobraziłam
sunshine napisał(a):A własnie zapomniałam napisać że Pippi uwielbiam i jej zamiłowanie do telefonów
Papaveryna napisał(a):Też uwielbiam tę małą
Przypominała mi się Portia z niebieską twarzą...Ech,kocham tę książkę
wiedzmaSol napisał(a):Natchnienie uwielbiam
Molly szybko dojdzie do siebie i będzie kilka cudnych scen a nawet więcej niż kilka
Też już za mocno nie pamiętam a tak niedawno powtarzałam... Pamiętam te jej historie dla dzieci wzięte z życia i jak rechotałam jak jej się Kevin z tym bobrem (?) utożsamiał w głowie
Papaveryna napisał(a):Kurczę Ty jesteś strasznie łaskawa dla SEP
Ja tych par drugoplanowych przeważnie nie trawię...Lubię tylko Torie i Dexa i tych z "Idealnej pary".Jeszcze chyba rodzice Deana byli ok,ale nie pamiętam już ich za dobrze
Papaveryna napisał(a):Janka pewnie ma swoje sprawy i nie jest taką niewolnica forum jak my Ale chciałabym żeby już wróciła,no
Desdemona napisał(a):Odrobina jest rewelacyjna....jak do tej pory moja ulubiona SEP....
postaram się też zdobyć, to wymienimy spostrzeżenia.Desdemona napisał(a):..mam jeszcze w planach do poczytywania Idealną i Uwodziciela...
wiedzmaSol napisał(a):Janko, Arena jak dla mnie trochę jednak mniej
Dzięki temu jakoś się przez to brnęło. Rachel miała cięty język.Desdemona napisał(a):ale wyposażyła ją w wojowniczy charakterek...umiała niewiasta walczyć o siebie i syna....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość