Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

przez **szuwarek** » 1 maja 2014, o 09:02

Marta_04 napisał(a):Alchemia była świetna, przeczytałam niedawno
A czy Oczekiwanie jest częścią jakiejś serii bo chciałabym teraz przeczytać ale nie zaczynać od końca jeśli to już kontynuacja poprzednich tytułów...?

nareszcie ktoś kocha Alchemię :cheer:

Bohater, który ma być nijaki i niezauważalny evil1

Oczekiwanie jest samoistne, strasznie lubię tą książkę. Tam cały romans masz odwrócony do góry nogami a Adrian :happy1:

i dobry sensacyjny wątek.

przez **Lilia ❀** » 1 maja 2014, o 11:09

Otherwise Engaged by Amanda Quick : Quick wróciła do swojego najlepszego pisania, jeszcze sprzed Pań z Lantern Street i Arcane.
Było super, były dwie pary (nawet trzy, ale oni byli małżeństwem). Mam nadzieję, że szybko to u nas wydadzą.
Ta książka nie jest trzecim tomem Lantern Street, jak wiele portali ją podpisuje. Pojedyncza powieść.

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 12:47

Super! Wprawdzie chwilowo miałam się nie rozglądać, ale chyba zmienię zdanie :roll:

Marta_04 napisał(a):A czy Oczekiwanie jest częścią jakiejś serii bo chciałabym teraz przeczytać ale nie zaczynać od końca jeśli to już kontynuacja poprzednich tytułów...?

To ma jeszcze inny tytuł: "Niebezpieczna układanka", pojedynczy tytuł, w razie wątpliwości zawsze można sprawdzić na BBN, aczkolwiek cykl Arcane Society potraktowano dość swobodnie.
A propos ponoć na tej podstawie nakręcono "Gra na zwłokę".

szuwarek napisał(a):nareszcie ktoś kocha Alchemię Bohater, który ma być nijaki i niezauważalny

Mam w planach powtórkowych, bo nie pamiętam - będzie jak coś nowego :mrgreen:

nie wiem dlaczego, ale ten tytuł mi się mylił z "Podstępem" i ciągle wydawało mi się, że tutaj powinno być tych trzech bratanków...

przez **szuwarek** » 1 maja 2014, o 12:52

Księżycowa Kawa napisał(a):Super! Wprawdzie chwilowo miałam się nie rozglądać, ale chyba zmienię zdanie

Marta_04 napisał(a):A czy Oczekiwanie jest częścią jakiejś serii bo chciałabym teraz przeczytać ale nie zaczynać od końca jeśli to już kontynuacja poprzednich tytułów...?

To ma jeszcze inny tytuł: "Niebezpieczna układanka", pojedynczy tytuł, w razie wątpliwości zawsze można sprawdzić na BBN, aczkolwiek cykl Arcane Society potraktowano dość swobodnie.
A propos ponoć na tej podstawie nakręcono "Gra na zwłokę".

rada dla fanek - nie oglądajcie. może to kwestia lat, w których kręcono ale...

Księżycowa Kawa napisał(a):
szuwarek napisał(a):nareszcie ktoś kocha Alchemię Bohater, który ma być nijaki i niezauważalny

Mam w planach powtórkowych, bo nie pamiętam - będzie jak coś nowego nie wiem dlaczego, ale ten tytuł mi się mylił z "Podstępem" i ciągle wydawało mi się, że tutaj powinno być tych trzech bratanków...

oj nie oj nie... tutaj są doświadczenia w laboratorium :heat:

a on jest troszkę zakompleksiony :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 12:57

Już od dawna wiem, że nie, ale i tak pierwsza myśl jest właśnie taka, tak czy inaczej, z przyjemnością przeczytam ponownie.

przez **Marta_04** » 1 maja 2014, o 15:04

szuwarek napisał(a):
Marta_04 napisał(a):Alchemia była świetna, przeczytałam niedawno
A czy Oczekiwanie jest częścią jakiejś serii bo chciałabym teraz przeczytać ale nie zaczynać od końca jeśli to już kontynuacja poprzednich tytułów...?

nareszcie ktoś kocha Alchemię Bohater, który ma być nijaki i niezauważalny
Oczekiwanie jest samoistne, strasznie lubię tą książkę. Tam cały romans masz odwrócony do góry nogami a Adrian i dobry sensacyjny wątek.

baaardzo mi się podobała :bigeyes:

uwielbiam kiedy on nie jest idealny tylko ma właśnie jakiś kompleks, rany z przeszłości, a ona jest i tak ponad to, a jak przyjdzie co do czego to on i tak jest 200% facetem :mrgreen:

w ogóle mam chyba słabość do panów z wadą wzroku bo bez okularów są tacy bezbronni i wtedy muszą się zdać na swoje panie :look_down:

przez **szuwarek** » 1 maja 2014, o 15:40

on był taki inny od hulaków i uwodzicieli :smile:

chyba sobie przypominajkę zrobię :evillaugh:

przez **Marta_04** » 1 maja 2014, o 20:59

szuwarek napisał(a):on był taki inny od hulaków i uwodzicieli chyba sobie przypominajkę zrobię

Pan uporządkowany z logicznymi zasadami...a i tak trafił to szlag i wszystko skończyło się na laboratoryjnym stole :rotfl:

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 21:40

"Podstęp" też był niezły, gdy jego rodzina narzekała, że jest taki nudny i uporządkowany, bo unikał przygód.

przez **szuwarek** » 2 maja 2014, o 08:24

oo też w Podstępie tak było :evillaugh:

w Absolutnie , bezwzględnie ona też go chyba uważa za nudnego naukowca

przez **Adolek** » 2 maja 2014, o 19:01

doczytałam w końcu oczy czarownika i chce jeszcze i jeszcze... :love:

Strasznie mi się podobało. Naprawdę dawno żaden romans współczesny tak mnie nie wciągnął. Jakże lekko się czytało, jak fantastycznie utrzymywał napięcie(tam gdzie trzeba). Wątki były szalenie interesujące. Cały mrok, czerń i tajemnica otaczająca rodzinę Gilchristów w całej swojej groteskowości były świetne. No i Lucas :bigeyes:

I Katy, taka kobieca, ciepła, temperamentna jednocześnie...Świetnie to wszystko było poprowadzone. Bez zastanowienia sięgnę po następne pozycje. :smile:

przez **Lilia ❀** » 2 maja 2014, o 20:52

jedna z moich ulubionych Krentz :lol:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 maja 2014, o 21:43

Wszystko tam jest jak trzeba :bigeyes:

Poza tym podoba mi się tam, jak Krentz bawi się motywem zemsty :evillaugh:

przez **szuwarek** » 3 maja 2014, o 09:37

Księżycowa Kawa napisał(a):Wszystko tam jest jak trzeba
Poza tym podoba mi się tam, jak Krentz bawi się motywem zemsty

własnie a propos zemsty to zamiast spać Fascynację machnęłam :wstyd:

tam też on się niby chce mścić a potem Patrycja - no cóz dodać po Krenzowsku - wyjaśnia mu , że on wcale nie chce :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 3 maja 2014, o 15:18

Dokładnie i wcale mu nie karze wybierać, po prostu on sam widzi, że to już nie ma sensu, że może zająć się czymś ciekawszym itp. Uwielbiam to! Wkurza mnie za to, gdy inne autorki każą wybierać albo albo.

przez **sunshine** » 3 maja 2014, o 17:47

Zaczęłam Zaufaj mi

ale mnie nie wciąga

ech

najlepiej wspominam tylko jej idealnych partnerów

przez **szuwarek** » 3 maja 2014, o 17:51

o tak kawo -- to własnie lubie u Krentz?Quick - jej bohaterki nie sa typami - jak kochasz to posłuchasz. Faceci chyba też nie. lubię te gierki kiedy jedna ze stron uwodzi i podchody robi :happy1:

nic na siłę, z przymrużeniem oka.

sunshine-- to próbuj inne . jak lubisz Idealnych partnerów to na pewno cos znajdziesz podobnego np. Nie wszystko jest pozorem,

przez **Adolek** » 3 maja 2014, o 20:42

sunshine napisał(a):Zaczęłam Zaufaj mi
ale mnie nie wciąga
ech

najlepiej wspominam tylko jej idealnych partnerów

a ja właśnie czytam i mi się podoba. Chociaż nie mam czasu żeby pochłonąć całość ( tak lubię najbardziej i najlepiej się wtedy wczuwam :evillaugh:

).

przez **Księżycowa Kawa** » 3 maja 2014, o 21:07

sunshine napisał(a):Zaczęłam Zaufaj mi
ale mnie nie wciąga

A co Ci się nie podoba? sama najlepiej właśnie pamiętam ten początek: on swoje, ona swoje :evillaugh:

szuwarek napisał(a):o tak kawo -- to własnie lubie u Krentz?Quick - jej bohaterki nie sa typami - jak kochasz to posłuchasz. Faceci chyba też nie. lubię te gierki kiedy jedna ze stron uwodzi i podchody robi nic na siłę, z przymrużeniem oka.

Dokładnie, sama przyjemność czytania :smile:

przez **Adolek** » 3 maja 2014, o 21:11

A co Ci się nie podoba? sama najlepiej właśnie pamiętam ten początek: on swoje, ona swoje

O tak, początek genialny.. On wylewa swoje żale, ona chłodno kalkuluje. On o rozczarowaniach, ona o wydatkach. Mnie właśnie początek zaintrygował bardzo, pewnie dlatego dobrze mi się czyta.

przez **szuwarek** » 3 maja 2014, o 21:13

chyba dlatego lubię sięgac po Krentz - wiem, że nie dobije mnie dramat, będzie humor i kobieta z jajem ale bez przesady (tzn. żadna Horpyna z rozdartym dziobem). Faceci też - pełna kultura, chociaż często z tajemnicą , tacy mroczni. ale czekający na tą jedna jedyną - a nie latawiec, któremu się napatoczyła i musi o niego walczyć z całym kurnikiem....
ona ma tez często (Arcane, Harmonia ale też w kilku normalnych) motyw, że on od pierwszej chwili wie, że to ona i sie o nia stara - a to staranie to jak wilk na polowaniu - koła zatacza, podpuszcza aż dopadnie ofiarę. A wtedy ona mu z grubej rury :evillaugh:

chociaz kilka razy już na początku ona mu bombę zrzuca :evillaugh:

przez **Księżycowa Kawa** » 3 maja 2014, o 21:20

Tak, "Zaufaj mi" ma rewelacyjny początek :evillaugh:

i nie mogę doczekać, aż to wydadzą z nieco ładniejszą okładką.

Tak mi jeszcze przy okazji się przypomniało, jak Emmett w drugim tomie planował przekonać do siebie na tyle, aby zgodziła się go poślubić, a ta wycięła mu taki numer, że chwile później :hahaha:

przez **szuwarek** » 3 maja 2014, o 21:29

ależ Emmet potem się starał ... az zamruczeć się chce :smile:

no wycięła bo głupoty gadał - nie przyzna się że kocha to ma :evillaugh:

ja uwielbiam Sweetwayterów i ich przekonanie, że to jest ta jedyna i jak wszyscy Lyrze w 4 częsci mówią, że złamała serce Cruzowi :hahaha:

boszsz też bym wybuchła.. :evillaugh:

w Absolutnie Molly juz na początku mu bombę zrzuca :hyhy:

W nie wszystko jest pozorem też się od awantury zaczyna... oj można by długo ... :love:

przez **Księżycowa Kawa** » 3 maja 2014, o 21:32

Bo Emmett do celu usiłował okrężną drogą iść i uważał, że musi naprawdę się postarać, aby mieć szansę, a nie o to szło :evillaugh:

"Nie wszystko jest pozorem" chyba tego jeszcze nie czytałam.

przez **szuwarek** » 3 maja 2014, o 21:35

to była jedna z moich ostatnich przeczytanych jako nowa... oj się czubią !! :evillaugh:

oczywiście on knuje :hyhy:

Ale i tak uwielbiam Emeta , chociaż wolę Coopera - ten to się musiał nastarać... :bigeyes:

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Kto przegląda forum