Nora Roberts

przez **LiaMort** » 25 kwietnia 2014, o 21:12

szuwarek napisał(a):zaczęłam Ukryte skarby... już to czytałam i pamiętam, że dobrze się bawiłam no maskara ze mną

żeś mnie zaciekawiła teraz.

se sama przeczytam o.

przez **szuwarek** » 25 kwietnia 2014, o 22:15

Kawo - ja też nie pamiętałam ale jak zaczęłam... przypomnniało mi się uczucie dobrej zabawy :czyta2:

przez **Księżycowa Kawa** » 25 kwietnia 2014, o 22:19

Dobrze, że chociaż pamiętam, że czytałam - uważam to za sukces :wink:

przez **klarek** » 25 kwietnia 2014, o 22:20

A ja utknęłam gdzies na początku i nie potrafię wrócić

Nie lubię tematyki

przez **Lilia ❀** » 25 kwietnia 2014, o 22:30

jakiej tematyki?

przez **klarek** » 26 kwietnia 2014, o 15:04

dzieł sztuki, falsyfikatów, podróbek, przemytu - takie tam

przez **Lilia ❀** » 26 kwietnia 2014, o 15:34

dlaczego? to takie fajne. nawet w ID jest taki tom :hyhy:

to najnowsza książka też ci się nie spodoba

Ani Trzy boginie...

przez **szuwarek** » 26 kwietnia 2014, o 18:21

mnie Ukryte skarby podeszły bo ja lubię jak jest dobry wątek kryminalny - dlatego lubię Krentz :wstyd:

tutaj też bardziej śledziłam sensjację niż romans , a ten był niezły i nie naiwno-ckliwy. kończę zaraz... :smile:

przez **klarek** » 26 kwietnia 2014, o 21:04

Lilia napisał(a):dlaczego? to takie fajne. nawet w ID jest taki tom
to najnowsza książka też ci się nie spodoba
Ani Trzy boginie...

Trzy boginie podeszły mi polecankowo na 4 :hyhy:

I to nie tak, że nie przeczytam, tylko musi pewnie odleżeć znacznie dłużej niż w przypadku innych. Podobnie mam z kartelami, narkotykami i gangami

przez **Lilia ❀** » 26 kwietnia 2014, o 23:22

uuu, to niedobrze, bo w Kolekcjonerze jest fajna bohaterka, straszna gaduła.
A temat do napisania powieści podsunęło Norze odnalezienia tego cacka:

Obrazek

http://www.rp.pl/artykul/1096269.html

przez **Lilia ❀** » 29 kwietnia 2014, o 20:11

Several readers have posted this, but I'm not sure how widely seen posts from others are. Over on the JD Robb page, we sometimes marvel at how prescient JD has been with technology invented since she started writing the series in 1995. Now that prescience is part of a Nora Roberts book.

Nora wrote The Collector in 2013 then weeks before the release date, this news broke. A fascinating bit of synchronicity. ~Laura

artykuł wyżej (mój poprzedni post).
Naprawdę Nora miała nosa do tej historii :shock:

przez **szuwarek** » 29 kwietnia 2014, o 20:17

zaczęłam Trzy siostry..

przez **Lilia ❀** » 29 kwietnia 2014, o 20:30

te od MacGregorów czy cykl?

przez **szuwarek** » 30 kwietnia 2014, o 08:08

cykl
i musze powiedzieć (napisać), że o ile pierwszą część połknęłam w jedną wieczorną noc :wink:

to z druga sie wczoraj męczyłam. Pierwsza jest klasycznie Robertsowska - podoba mi sie bohaterka: pomimo, że uważa się za słaba jest silna, zdolna, wytrwała. Uwielbiam Zaca - jest dokładnie takim szeryfem o jakim chce czytać ( nawiązując do omawianych na wątku romans współczesny szeryfów żaden latawiec i lafirynda lokalna). Strasznie mi sie podobał jego spokój i cierpliwość wobec Nell. Jego zaufanie. sama Nell też tak się ładnie zakochała. A sam wątek czarów i magii - nie powiem, że odkrywczy, przewidywalny. Nie przeszkadzał mi a dodawał uroku całej historii.
Będąc na fali sięgnęłam po tom drugi i ... hmmm

. Sama Rip podobała mi sie w pierwszej części, w drugiej niekonsekwentnie sie zmieniła. OK, zakochała się, toczyła wewnętrzna walkę, która dla mnie była absolutnie niewiarygodna. a Mac? no dla mnie też niekonsekwentna postać. Roberts chciała strasznie pokazać, że są absolutnie rożni i chyba się tym pogubiła. Rip była zadziorna, potem nagle przepraszała za coś, co moim zdaniem było normalne. Mac mówił, że ja rozumie itd, a potem ona przepraszała bo pokazała swój charakter... sam Mac niby roztargniony naukowiec, a jakby się przyjrzeć to bardzo konsekwentnie i logicznie poprowadził karierę, umiał o siebie zadbać i w zawodowych rozmowach potrafił zagiąć. No nie umiem teraz tego nazwać ale gryzło mnie dużo rzeczy kiedy czytałam. Gryzło mnie też całe zawirowanie z Mią. Mac zachwycony urodą, podczas kolacji nie ukrywał, że pociąga go jako niezwykła kobieta ( halooo!,) a sama Mia - złamane serce, lojalna przyjaciółka a kilka razy podkreślała, że gdyby nie przeznaczenie to Mac byłby dla niej idealny, że gdyby nie Rip to byłaby bardzo zainteresowana. Ok, na początku by to przeszło ale ona takie hasła i w połowie historii rzucała. Czyli, że spiknęli by się ale przeznaczenie itd... :disgust:

jak potem uwierzyć w miłość? Epatuje seksualnością w kierunku faceta niby przeznaczonego jej Siostrze i przyjaciółce, ale po co ? Ogólnie mam wrażenie, że Nora faworyzuje Mię dając jej super moce, super wygląd i super (niby) charakter. a mnie wkurzała co krok. z ta mocą też wyczułam brak konsekwencji - Mia podobno widziała zakończenie a błąkała się z innymi jak dziecko we mgle.
Sama teraz nie wiem czy sięgać po trzeci tom... :bezradny:

przez **Nocny Anioł** » 30 kwietnia 2014, o 08:09

kończą mi się McGregorowie :smarkam:

przez **szuwarek** » 30 kwietnia 2014, o 19:48

Aniołku - pomyśl, że za jakiś czas powtórkę można robić :-)

przez **Księżycowa Kawa** » 30 kwietnia 2014, o 21:25

Nocny Anioł napisał(a):kończą mi się McGregorowie

Sama utknęłam gdzieś w połowie...

przez **Nocny Anioł** » 1 maja 2014, o 07:35

szuwarek napisał(a):Aniołku - pomyśl, że za jakiś czas powtórkę można robić

nie wiem czy te ksiazeczunie zniosą drugie czytanie, już sie rozpadają

Księżycowa Kawa napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):kończą mi się McGregorowie

Sama utknęłam gdzieś w połowie...

a na której części?

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 12:53

"Prawdziwa sztuka" - nawet bohater mnie ciekawi, ale jakoś nie mogę się zabrać :bezradny:

przez **Nocny Anioł** » 1 maja 2014, o 13:19

przyjemna cześć, chodz kobita troche bez nabiału

przez **Księżycowa Kawa** » 1 maja 2014, o 21:44

W końcu pewnie sprawdzę, nawet położyłam, aby było pod ręką.

przez **Nocny Anioł** » 2 maja 2014, o 06:35

powodzenia :cheer:

przez **szuwarek** » 2 maja 2014, o 08:18

ja się nie mogę do tej trzeciej siostry zabrać...

przez **Nocny Anioł** » 2 maja 2014, o 15:43

najsłabsza to prawda, za to druga :lovju:

przez **Księżycowa Kawa** » 2 maja 2014, o 21:47

teraz może coś innego :mysli:

Nora Roberts

Kto przegląda forum