Teraz jest 23 listopada 2024, o 17:04

Harlequin Światowe Życie

Gatunki – rodzaje – typy - crossovery
Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+
YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki
Poza romansem... — Polska strefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 22:25

Masz rację, Kawo, samą poprawę urody jeszcze jakoś można zrozumieć. Tu dochodzi wymiana osobowości.
To niesamowite, że Harlequiny potrafią od siebie uzależnić. Te wszystkie głupotki powinny każdego odrzucać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 marca 2014, o 22:28

Ale one mi się coraz bardziej podobają :hyhy: i coraz częściej zaglądam do Harlequinów :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 22:30

Wygląda na to, że Ciebie też dopadło.
Współczuję.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 marca 2014, o 22:35

A myślałam, że po kilku mi przejdzie, bo zwykle tak bywało, ale obecnie niewiele mnie rusza, ale póki co, nie jest źle :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 11 marca 2014, o 22:47

Jak 5,5 roku temu kupowałam swój pierwszy HQ na próbę, to wiedziałam, że one są złej jakości i że potrafią uzależniać. Że to masówka skierowana do pewnej części rynku, do której ja nie należę. Byłam wtedy tak zarozumiała, że uważałam, że bez problemu bedę umiała sobie poradzić z ich cechą uzależniającą. Chciałam tylko wyrobić sobie własne zdanie na ich temat i nie opierać się na ocenach innych osób (które zresztą nie miały harlequinów w ręku, a tylko powtarzały zdanie innych osób, również takich, które ich nie czytały).
Przez następne 4 miesiące walczyłam ze sobą i swoim uzależnieniem, aż wreszcie doszłam do punktu, w którym powiedziałam sobie "Chrzanić to. Każdy może mieć jakieś uzależnienie. Ja mogę mieć takie." Od tamtej pory wyluzowałam, czytam, kiedy mam ochotę, kupuję, kiedy mam ochotę i nic mnie nie obchodzi.

Jeśli ktoś mnie pyta: "czytasz harlequiny? ten syf?", to odpowiadam "wygląda na to, że musiałeś przeczytać ich setki sztuk, skoro masz już własne zdanie na ich temat".
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 12 marca 2014, o 10:41

Ja po pierwszego harlequina też sięgnęłam jakieś 5 lat temu i się momentalnie uzależniłam :bezradny:
Dobija mnie to jak ktoś pyta "a co czytasz" "romanse, harlequiny" - od razu brecht, że nic mi to nie wniesie do życia, że poczytałabym coś inteligentnego co mnie rozwija... :mur: a niech się... :shifty:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 marca 2014, o 22:28

Do pierwszego również zajrzałam, aby wyrobić sobie własne zdanie na ich temat, to było kilkanaście lat temu, nawet niedawno sobie przypomniałam tytuł. Przez długie lata nie czytałam więcej niż kilka rocznie albo i mniej. Raz na jakiś czas myślałam, aby znowu coś wziąć, ale poczytując opisy albo patrząc na stare okładki, czułam się zniechęcona i często dawał sobie spokój. Teraz miewają ładne okładki, co wyjątkowo zachęca, aby brać, poza tym schytrzyłam się i nie czytam opisów, dopiero na koniec i jest dobrze. Ponadto ostatnio ciągle jestem zmęczona i zwykle mi się nie chce myśleć, czyli harlequiny wtedy są akurat na miejscu.

Janka napisał(a):Jeśli ktoś mnie pyta: "czytasz harlequiny? ten syf?", to odpowiadam "wygląda na to, że musiałeś przeczytać ich setki sztuk, skoro masz już własne zdanie na ich temat".

Podoba mi się ta odpowiedź.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 marca 2014, o 22:38

To działa. Temu cwaniakowi robi się łyso i się odczepia.
Księżycowa Kawa napisał(a): ostatnio ciągle jestem zmęczona i zwykle mi się nie chce myśleć, czyli harlequiny wtedy są akurat na miejscu.

W ostatnich tygodniach parę razy zrobiłam ten błąd, że gdy późnym wieczorem byłam za bardzo zmęczona, by robić coś innego, to sięgałam po harlequina. Oczywiście z myślą, że tylko zacznę i pójdę spać. Za każdym razem czytałam do końca. Mój rekord padł teraz w niedzielę: skończyłam czytać po 9 rano.
Przysięgłam sobie, że już nigdy nie napocznę żadnego harlequina po 2 w nocy.
Ciekawe, jak długo będę się tego trzymać.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 marca 2014, o 22:41

Racja, też tak dałam wrobić, ale najpóźniej zaczynałam przed 24 h., bo to niby niedużo itp.
Poza tym zastanawiam się teraz, czy istnieje jakiś, który mógłby mnie zniechęcić...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 12 marca 2014, o 22:49

Nie sądzę.
Nawet kilka bardzo nudnych pod rząd nie daje rady zabić nałogu.
Harlequiny to przekleństwo.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 12 marca 2014, o 22:52

W sumie racja, nawet jeśli kilka bardzo nudnych, to inne mogą się okazać zabawne albo ciekawe...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 23 marca 2014, o 17:23

Janka napisał(a):na razie nie zebrałam w sobie sił na przeczytanie tego o szejku.
Możliwe, że niedługo się wreszcie podejmę tego zadania, bo już co najmniej dwa-trzy lata nie czytałam żadnego szejka i chyba mnie teraz by to nie zabiło.

Miałam na myśli "Następcę tronu" Julii James.
To wcale nie był szejk, tylko, jak powinien mi podpowiedzieć tytuł, następca tronu małego "włoskiego księstwa".
Jak już się wreszcie za to zabrałam, to się okazało, że już dawno czytałam, tylko o tym zapomniałam.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 28 kwietnia 2014, o 00:13

Swego czasu czytałam "Grecka wyspa" Graham i odniosłam wrażenie, że brakuje co najmniej rozdziału, miałam nawet zajrzeć do oryginału, aby to sprawdzić, ale gdy miałam czas, to o tym nie pamiętałam, a jak nie miałam czasu, to owszem - tak czy inaczej, w końcu nie udało mi się tego zrobić. W sumie mniejsza z tym, bo właśnie w moje ręce trafiło "Miodowy miesiąc w Prowansji", które jest kontynuacją tej historii. Po raz pierwszy stykam się z czymś takim, czyli że jedna historia zostaje rozbita na dwie książeczki. To mnie zaskoczyło.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 1 maja 2014, o 13:13

Czytałam kiedyś Miodowy miesiąc w Prowansji, ale nie wiedziałam, że ta historia ma swoje początki w innej książce... Ja też Kawo, chyba po raz pierwszy spotykam się z taką sytuacją... Ja też jestem zaskoczona... Ale przynajmniej znów się czegoś ciekawego odwiedziłam dzięki forum... :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 maja 2014, o 13:16

Dlatego wspomniałam o tym, bo wydało mi się to dość nieoczekiwane, a co za tym idzie, harlequin jednak może czymś zaskoczyć :hyhy: "Grecka wyspa" trochę bardziej mi się podobała, bo to tracenie pamięci było... :rotfl:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 1 maja 2014, o 13:19

Muszę kiedyś przeczytać... Ale na prawdę po harlequinach bym się czegoś takiego nie spodziewała. :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 maja 2014, o 21:48

Również :hyhy:
Niby cały czas to samo, ale czymś tam potrafią zaskoczyć :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 1 maja 2014, o 22:41

Aż muszę przeczytać obie części, jestem bardzo ciekawa... :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 1 maja 2014, o 22:46

Graham całkiem nieźle pisze i co jakiś czas jej bohaterom przydarzają się fragmentaryczne amnezje :evillaugh:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 2 maja 2014, o 13:20

Amnezje są fajne :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 maja 2014, o 18:16

też lubię..xD ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 maja 2014, o 21:45

W takim razie polecam "Spotkanie po latach" Graham.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 2 maja 2014, o 21:48

;D to se zapiszę do przeczytania. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 3357
Dołączył(a): 9 marca 2014, o 17:29
Ulubiona autorka/autor: brak.

Post przez obession » 3 maja 2014, o 14:35

Ja myślałam, że czytałam ale z opisu wynika, że nie... To jak jest motyw amnezji to muszę nadrobić braki. :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 maja 2014, o 15:28

W sumie całkiem logiczna historia (nie licząc amnezji :evillaugh: ), mnie trochę dziwiło, że jakoby on szybko się opamiętał.


Tak czytając owe HŚŻ, wychodzi, że ci milionerzy, co tak wiele zaliczyli kobiet itp., jak co do czego przychodzi, to nie trafia sobie poradzić z taką, która im się nie rzuca od razu w ramiona, okazując całkiem sporo bezradności. A ich metody najczęściej polegają na szantażu, groźbach itp. i praktycznie żaden nie wpadnie na prostą myśl, że można zaprosić na randkę, trochę się postarać :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Romans + ...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość