Teraz jest 3 października 2024, o 08:18

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 22 kwietnia 2014, o 19:02

czytam....ale jestem zła na niego okropnie.... :zalamka:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 kwietnia 2014, o 19:06

Ale nie porzucisz jej?

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 22 kwietnia 2014, o 19:07

zdecydowanie nie Very...poczytam do końca...bo lubię Phoebe i ona zdecydowanie mi umila tą historię.... :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 22 kwietnia 2014, o 19:14

Tak,ona jest naprawdę fajna :)
Ja jakbym miała tę książkę powtarzać musiałabym chyba zacząć mniej więcej od połowy.Wymęczyła mnie straszliwie i parę razy byłam bliska rezygnacji,ale potem zaczęło mi się podobać i już poszło szybko :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 23 kwietnia 2014, o 11:28

skończyłam TNBT...Dana jednak nie polubię...choć na końcu ruszył pacyną i juz zaczął zachowywać się w miarę....ale scena jak Phoebe dowiedziała się ze kręci tez z przedszkolanką....paskudne to było....natomiast Phoeba załatwiła go totalnie w scenie negocjacji kontraktu o dzierżawę stadionu...i tak kiecka :bigeyes: ...super scena....
...fajnie sie czytało...interesujący świat futbolu amerykańskiego....ale za największą zaletę książki uważam postać Phoebe...Dan jednak mnie rozczarował...a już scena po seksie jak ją wypytywał o badania i ilu miała kochanków...to było okropne....zero subtelności facet ma.... :zalamka:

wpadłam w maratonik więc czas na koleją cześć.... :czyta2:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 13:09

Mnie się podobała ta scena na końcu gdzieś gdy Dan dowiedział się,że to ten kuzyn zgwałcił Phoebe i postanowił iść spuścić mu wpier..ol.I chłopaki poszli z nim :hyhy: To było bardzo ładne i pouczające.
Ale tak poza tym to również mnie nie Dan zachwycał.
A tak całościowo podobało Ci się?

"Podróż do nieba" pewnie Ci podejdzie,bo ogólnie tu dziewczyny lubią i chwalą...Dla mnie to beznadzieja jakich mało :| Zwłaszcza ta bohaterka,bo bohater w sumie ujdzie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 kwietnia 2014, o 17:38

Ja też słabo wspominam Podróż do nieba :P
nie była zła ale w ogóle nic z niej nie pamiętam :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 17:54

Des, czy ty chcesz powiedzieć, że nie znasz Chicago Starsów? :surprise: Zazdraszczam i nienawidzę :P
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 kwietnia 2014, o 17:58

oj tam nie Des pierwsza i nie ostatnia :D

niech czerpie z tego najwiekszą przyjemnosć :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 23 kwietnia 2014, o 18:00

mad_line napisał(a):Des, czy ty chcesz powiedzieć, że nie znasz Chicago Starsów? :surprise: Zazdraszczam i nienawidzę :P

zgadza sie kochana :evillaugh: ....właśnie romansuje z Bobby Tomem...no i jest całkiem fajnie....lubie tego popaprańca.... :bigeyes:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 18:07

A tę całą Gracie też?

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 18:11

Gracie jest fajna, w końcu się wyrabia i ustawia Bobbiego :evillaugh:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 23 kwietnia 2014, o 18:23

ona to taka bidulka...ale ma gadane i zadziorna jest...scena jak się upiła w salonie jego mamy i chciała seksu...genialna.... :rotfl:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 kwietnia 2014, o 18:46

Była tam taka scena? :D
kurde nie pamiętam :P
trzeba kiedyś powtórzyć :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 18:47

Heh,ja chyba inną książkę czytałam :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 18:59

A scena z lodami? :heat: :heat: :heat:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 kwietnia 2014, o 19:00

haha następnej nie pamiętam :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 19:04

Nie ma opcji, czytałyśmy inne książki :wink:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 19:05

Sun,jak Ty czytałaś,że nic nie pamiętasz :evillaugh:
Ja mówię,że chyba inną czytałam,bo dla mnie to beznadzieja i nudziarstwo,a bohaterka jest kompletnie bez jajek i wyrazu.Dla mnie to najgorsza bohaterka jaką spotkałam w przeczytanych do tej pory SEP.
Bobby Tom mnie jakoś nie powalał,ale był spoko.W sumie do niego nic nie mam :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 19:11

To się nazywa subiektywna ocena, Very :wink: Ja na przykład jedyna na tej planecie lubię Z miłości, a moją ulubioną książką SEP jest Odrobina marzeń, ogólnie uznawana za smutną i naciąganą. Takie życie :]
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 19:16

Ale Madi,dziewczyny tu lubią "Odrobinę marzeń" :) Ja się nie mogę wypowiedzieć,bo nie czytałam jej :)
A "Z miłości" nie lubię,ale że to odrębna książka SEP nie szydzę z niej tak bardzo.Natomiast Starsi to dla mnie jest po prostu cud,miód,orzeszki,ultramaryna,dzikie węże i tańczące słonie :evillaugh: No i ta Podróż dlatego mnie tak znerwiła,bo tę serię kocham,a ona mą miłość na próbę wystawiła :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 kwietnia 2014, o 19:24

Papaveryna napisał(a):Natomiast Starsi to dla mnie jest po prostu cud,miód,orzeszki,ultramaryna,dzikie węże i tańczące słonie :evillaugh


Najlepsze podsumowanie Starsów ever :evillaugh: Na szczęście cykl jest na tyle duży i różnorodny, że (prawie) każdy znajdzie coś dla siebie. Żeby jeszcze SEP więcej pisała to byłoby lux. hmmm
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 19:38

Dzięki,Madi :smile:
Właśnie mnie wszystkie się podobały i oceniam mniej więcej na tym samym poziomie :) A tylko Podróż mnie wymęczyła i znudziła...Może gdyby bohaterka była bardziej charakterna,a ta o mało nie całowała śladów stóp Bobby'ego Toma...To mi się bardzo nie podobało.A to jak się upiła dla mnie było żałosne,a nie zabawne :bezradny:
Pozostanę sobie samotną antyfanką :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 kwietnia 2014, o 19:44

każda z Nas ma swoja ulubiona książkę SEP :hyhy:

Madi ja Odrobinę marzeń uwielbiam :adore:

Very no nie pamiętam co poradzić :P
ale to może dlatego że po prostu średnio mi sie podobała :hyhy:
powtórzę to może zmienię zdanie :P
tylko ją dorwę w biblio :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15546
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 23 kwietnia 2014, o 19:48

Jestem ciekawa Twojego zdania :) Ja powtarzać nie będę i póki co nie mam jej w swojej kolekcji.Może się gdzieś kiedyś trafi na tyle tanio,że kupię tylko jako eksponat do kolekcji :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości