klarek napisał(a):A to jest jedna z moich dwóch ulubionych SEP
Desdemona napisał(a):Very na początku było całkiem nieźle...ale już bomba z tą sceną z żonką jako nastolatką...czytałam dwa razy aby to ogarnąć....bo nie mogłam uwierzyć iż główny bohater takie seks numery będzie robił...ale niestety jak do tej pory to tylko i wyłącznie mnie wkurza....chwilami jest super i miły...i wrażliwy...ale zaraz wyskakuje z jakimś numerem...jak na przykłąd po nocy z Phoebe w hotelu...zranił ją strasznie....dla niego było tylko że zaliczył....
....wkurza mnie okrutnie.... jestem na 200 stronicy i jeszcze mam nadzieję ze mu się rozjaśni coś w mózgownicy....
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości