Teraz jest 24 listopada 2024, o 05:35

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 kwietnia 2014, o 14:40

Agrest napisał(a):Nie żebym uważała, że to spotkało akurat tę książkę, ale zdziwiłabyś się Sol, jak można poskracać książkę kompletnie bez związku z cenzurą seksów.

ale po co? Jak jeszcze cenzurę seksów powiedzmy że rozumiem - wydawnictwo może nie chcieć publikować takiej erotycznej książki, tłumacz ma konserwatywne poglądy, no ok. Ale inne sceny? W jakim celu?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 kwietnia 2014, o 14:52

Ale czy oczekujesz ode mnie jakiegoś zadowalającego wyjaśnienia? :lol: Może są ekologiczni i oszczędzają papier.
Często widziałam np skróty w romansach z Pol Nordiki (dlatego średnio wierzę tym tłumaczeniom).

Aha, skrót wcale nie musi oznaczać wycinania całych scen. Można skracać zdania, część wycinać itd. Polecam Zimę nad jeziorem Wiggs. Złoty medal w kategorii streszczenie.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 17 kwietnia 2014, o 14:57

Wycinanie przydługawych opisów np. nie koniecznie musisz wiedzieć dokładnie garderoby bohaterów lub pięknych włości ...
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 kwietnia 2014, o 15:01

akurat w tej Kleypas włosy i ubiór są bardzo dokładnie opisane. bohater ma nawet obsesję na punkcie włosów bohaterki. ona też często wspomina o jego; uważa, że powinien zapuścić, by złagodzić rysy.
opisów fizjonomii nie brakuje. można się domyślić, jak wyglądają.

miałam tak raz z jedną Krentz, za Chiny nie mogłam sobie przypomnieć jak wyglądają bohaterowie, bo autorka (bądź tłumacz) poskąpiła opisów. w tych nowszych. pisałam o tym na forum.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 17 kwietnia 2014, o 15:05

Kurcze chyba skończę przez was księgarni i kupie nowa Kleypas... lub zrobię sobie powtórkę ( a miałam tego nierobić , kupować się znaczy). Bez olejku do ciała i słodkości na świeta da się żyć :rotfl: prawda
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 kwietnia 2014, o 15:26

Agreście, nie, tak sobie gdybam :P zacytowałam Cię, tak dla jasności, ale odpowiedzi konkretnej nie oczekuję. Domyślam się że cel takiego zabiegu jest jasny tylko dla osoby czyniącej te zabiegi.

A skrótów do streszczeń nie znoszę. Trafia mnie i robi mi się coś w środku jak czytam coś takiego.
Romanse Pol Nordiki jak dotąd wspominam dobrze i oby tak zostało.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 17 kwietnia 2014, o 16:05

Wy potwory :yells: jadę kupić sobie na święta evil1
Chodzi mi o bez pamieci

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 21 kwietnia 2014, o 11:14

Też przeczytałam Bez pamięci (ale w tłumaczeniu na włoski), podobała mi się (tak na 7 w skali do 10 dla Kleypas). I już mnie ręce świerzbią do sir Rossa :evillaugh:
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 21 kwietnia 2014, o 11:27

Właśnie zrobiłam mały riserdż :evillaugh: i własnie w tego cyklu najbardziej lubiany jest właśnie Ross...

Tak myślę z jakim odstępie czasu wydawać będą pozostałe części cyklu


Ja czytnełam Uwiedz mnie...

Bardzo mi się podobało, Kev jest :heat: ale niestety Cam jest lepszy.. jeszcze bardziej go lubię :P po tej część
Ostatnio edytowano 21 kwietnia 2014, o 11:35 przez emily temple, łącznie edytowano 2 razy
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 21 kwietnia 2014, o 11:28

emily temple napisał(a):Wycinanie przydługawych opisów np. nie koniecznie musisz wiedzieć dokładnie garderoby bohaterów lub pięknych włości ...

Ja musze wiedziec koniecznie. Skoro autorka napisała, nie wycięła i sie toto znalazło w książce. Ewnentualnie, jak mnie znudzi sama potrafię podjąć tę wiekopomną decyzję i fragment ominąć.
Wycinanki znięchęcają, brrr
Ostatnio edytowano 21 kwietnia 2014, o 11:34 przez aur_ro, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 21 kwietnia 2014, o 11:33

Wiesz mi chodziło raczej o założenia edytorów , ze czytelnik nie koniecznie chce długi opisów.. ( efekt nad Niemnem czy coś ).
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 kwietnia 2014, o 12:05

emily temple napisał(a):Ja czytnełam Uwiedz mnie...

Bardzo mi się podobało, Kev jest :heat: ale niestety Cam jest lepszy.. jeszcze bardziej go lubię :P po tej część


Ja kocham Keva ach miłością bezgraniczną :adore: :hyhy:


Laseczki moje fajne jest Jezioro marzeń? :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 21 kwietnia 2014, o 12:26

Ach. Wiesz jak by mnie kochał tak jak on Win to ja poprosze . . . Czy ja "kocham "któregoś z tej seri wielką miłością. . . Narazie nie... Marcus Holroyd zbyt zawład mną :-P żadnem pan mi może go pokona...A jezioro marzen. . Pisałam juz iż jest fajne. Nawet bardzo. Lepsze od 1 części
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 21 kwietnia 2014, o 12:27

hehe rozumiem :)

Marcus to ten od Quinn Jak w niebie? :D
tez go lubię :D

Jezioro marzen mnie kusi :D a pierwsza częśc mam w domu także się zastanawiam nad druga :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 21 kwietnia 2014, o 12:33

Tak. Ten o Quinn:-). . 2 część śmiało możesz brać. . . Przynajmniej ja tak myślę. . Ja nie żałuję . . Jeszcze teraz w aros i bonito taniej jakoś chodziła. Minus 40 od ceny okład.
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 kwietnia 2014, o 08:42

emily temple napisał(a):Właśnie zrobiłam mały riserdż :evillaugh: i własnie w tego cyklu najbardziej lubiany jest właśnie Ross...



Sir Ross :heat: :bigeyes:

Jak dla mnie, to na razie bije się o palmę pierwszeństwa z Westcliffem.

Świetna część :czyta2:
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 22 kwietnia 2014, o 09:18

o nie.... Mogłaś nie mówić..... Ja bardzo bardzo lubie Westcliffa przed mną dopiero jego historia więc moge po niej go uwielbiać
a iż owy Ross jest równie omfg cudny jak on ...
oj złe...

Czyli wypada mi zakupić Ten Bez pamięci coo.. nie można odrazu na II części :evillaugh:
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 kwietnia 2014, o 11:20

Zacznij od Bez pamięci, chociaż historia Rossa jest oderwana od historii Granta (na razie, bo jestem w połowie i walczę z sobą, żeby jednak wziąć się do jakiejś uczciwej pracy zamiast czytać, niestety chyba przegram tę walkę). Grant występuje w Kochanku Lady Sophii, ale raczej w charakterze obserwatora - mocno zdumionego i szczerze rozbawionego zachowaniem sir Rossa. A sir Ross ma wszystko, co lubię u bohatera romantycznej powieści: jest stateczny, w odpowiednim wieku (dobija czterdziestki), odpowiedzialny, nie żaden tam lowelas czy inny don giovanni, ale przy właściwej kobiecie traci głowę i daje się ponieść namiętności. Bohaterka też jest fajna: rozsądna, pracowita, ma dobrze poukładane w głowie i wie, kiedy odpuścić (wyłożenie kart na stół ma kluczowe znaczenie w tej powieści i autorka dobrze je rozegrała). Bardzo fajna para, mam nadzieję, że Kleypas nie spieprzy tej historii tak, jak bezsensownymi posunięciami scenariuszowymi spieprzyła historię Leo i Catherine.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 22 kwietnia 2014, o 11:29

ooo toś mnie zachęciła....Też chyba wole stateczny,i odpowiedzialny, Lowellas niekoniecznie. Praktyka czyni mistrza w tych aspektach ale wole by umiarkowanie praktykował.. Lepsze by miał wrodzony talent w +18 rzeczach :P ..

Ja mam słabość to typu budyń wanillowy... :evillaugh:

a niestety Kleypas mało czytałam i wolę sie wpierw rozeznać bez zakupem..


chyba sobie audiobooka posłucham tego "Bez pamieć " po angielsku**.. ( cieżko z kaska.. kryzys wszedzie wieć w ciemmo chyab nie kupie)

Ale jak skończę Pokochaj mnie

** znak, nie umiem zaleście wiec nie nagrali audio to tej ksiażki,,, Znak na niebie i ziemi mówi .. KUP :P
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 kwietnia 2014, o 12:27

Mam całą Kleypas (z wyjątkiem jednego opowiadania), nie czytałam jeszcze wszystkiego, zostały mi wszystkie współczesne, seria Vallerand, seria Stokehurst, Namiętność (ale tego chyba nie przeczytam, bo nie lubię, jak bohaterka jest starsza od bohatera), Wołanie miłości i parę pojedynczych książek. W tej chwili to chyba moja ulubiona autorka.
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 22 kwietnia 2014, o 13:28

och emily widzę, że waniliowy się przyjęło... :bigeyes: ale nie budyń !
zdolny niepraktykujący :rotfl:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 22 kwietnia 2014, o 14:26

http://www.harlequin.fora.pl/informacyj ... tml#184328


zdolny niepraktykujący :evillaugh: ...piękne

może używać swych części ciała w wiadomym celu , ponoć nie zdrowe tłumić potrzeby :rotfl:

lecz nie zbyt dużo , raczej z mało ilością zmienność w partnerkach ...
Niech energie zatrzyma bohater dla tej właściwej.... Hulaszczy tryb jest męczący
wybaczyć offa

Viperina, ja czytałam Rodzinke H. części I,II, IV, V ,współczesne Friday Harbor ( te wydane u nas i nie ciągnie nie po czesci 4, by sie zapoznać)...zaczęłam W teatrze uczuć ale w połowie sobie dałam spokój...
Słuchałam jeszcze Again the Magic :bigeyes: i I czesć Wallfolwers czyli przed mna masa do nadrobienia....


I nie wiem czemu ostatnio mam na Kleypas "faze"
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 3237
Dołączył(a): 10 marca 2014, o 12:43
Ulubiona autorka/autor: E. Hoyt, K. Byrne, R. Quasi, A. Giusti

Post przez Viperina » 22 kwietnia 2014, o 16:25

Ja przeczytałam to, co Ty (oprócz Friday Harbor, której to serii przeczytałam tylko pierwszą, a w zasadzie zerową część, tę o Marcu [? chyba Marcu, bo nie mam jakoś pamięci do imion, w każdym razie o najstarszym bracie] i Maggie) plus serię Derek Craven, oprócz czwartej części, która jest opowiadaniem o córce Cravena i doktorze Lindleyu, pojawiającym się w całej serii Bond Street. Capital Theatre całą serię, ale bez szału, był świetny potencjał w pierwszej części o Julii, ale nie spodobała mi się zbytnio realizacja...

Czytam Kleypas seriami, teraz skończę Bond Street i zrobię sobie przerwę na jakąś inną autorkę, żeby mi się nie znudziło :)
Przeciętna kobieta zakochuje się siedem razy w roku, w tym sześć razy w butach.

All woman desire a Mr. Darcy.
Unfortunately, all man have no idea who that is.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2698
Dołączył(a): 19 kwietnia 2011, o 19:31
Ulubiona autorka/autor: .brak.

Post przez emily temple » 22 kwietnia 2014, o 18:02

jestem strasznie "do tyłu" w Lisą i ogólnie w romansowych książkach :embarrassed:

Rozumiem cię od nadmiaru słodyczy tez może zemdlić
Obrazek

Perhaps I became a magic user so I can touch his heart

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 22 kwietnia 2014, o 19:08

emily temple napisał(a):http://www.harlequin.fora.pl/informacyjny,1/motywy-watki-bohaterowie-lista-wersja-robocza,688-25.html#184328

to nasze forum przed przeniesieniem bazy, więc nazwa też forumowa ;) http://romansoholiczki.pl/viewtopic.php ... 28#p184328
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość