Teraz jest 27 listopada 2024, o 16:28

Susan Elizabeth Phillips

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 kwietnia 2014, o 18:08

Ja też.Zwłaszcza,że Des będzie z mego egzemplarza czytać :mrgreen:
Des,wkurzę się jak Ci się moja książka nie spodoba! :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 kwietnia 2014, o 18:10

Des, ale jesteś teraz pod presją :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 kwietnia 2014, o 18:10

o cholerka.... :evillaugh:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 kwietnia 2014, o 18:13

Des, też jestem bardzo ciekawa, czy ją polubisz, czy nie.

Sol, miałaś kiedyś rację, że coś jest nie tak z naszym zdaniem o książkach "włoskich". Ja pewnie będę zawsze na Nie, a Ty na Tak.
"Włoskie wakacje" strasznie kojarzyły mi się ze "Z miłości" i dlatego właściwie nie wiem, dlaczego akurat Ty to polubiłaś. No ale wyroki boskie są niezbadane.
Ale i tak lepiej, że padło na Ciebie, niż jakby los chciał, żebym to ja polubiła tę ksiązkę. Jakoś się nie widzę w takiej roli.

A z Etruskami to może być moja wina, że wiem za dużo, bo moja mama była kiedyś, w moim dzieciństwie, zafascynowana tą kulturą i w domu wszędzie walały się albumy i książki na ich temat.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 kwietnia 2014, o 18:14

na pewno będzie interesujące poczytywanie.... :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 15 kwietnia 2014, o 18:19

Janko, no w czymś się musimy nie zgadzać, padło na włoskie książki.
Coś w tym musi być że o Etruskach wiedzę nawet mimowolną masz, lub jakiś sentyment a tu się informacyjnie SEP nie popisała.
Kiedyś gdzieś miałam podobnie, coś co mnie interesowało, było spaprane i to mi książkę popsuło, ale co i gdzie to już nie stworzę.

Des, relacjonuj na bieżąco najlepiej :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 15 kwietnia 2014, o 18:20

Sol od jutra molestuje wątek w tej materii...dziś kończę Hawka mojego cudnego :bigeyes: i wracam do SEP...dzięki Very.... :lovju:
Ostatnio edytowano 15 kwietnia 2014, o 18:22 przez Desdemona, łącznie edytowano 1 raz
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 kwietnia 2014, o 18:21

Desdemona napisał(a):o cholerka.... :evillaugh:

Des,dobra nie wkurzę się.Czytaj sobie spokojnie ^_^
I nie ma za co :*

Janko,ja mam podobnie z "Podróżą do nieba".Dziwię się jak można ją lubić :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 kwietnia 2014, o 18:25

Very, dobrze, że odszczekałaś, bo to były argumenty poniżej pasa.
Nie miałabym czym szantażować Des, żeby ją przeciągnąć do mojego obozu.
Papaveryna napisał(a):Janko,ja mam podobnie z "Podróżą do nieba".Dziwię się jak można ją lubić :wink:

Właściwie w wątku SEP to nie dziwota. Tutaj każdy ma coś ulubionego, co innych dziwi.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 15 kwietnia 2014, o 18:45

Dokładnie tak :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 kwietnia 2014, o 22:48

"Włoskie wakacje" przede wszystkim dobrze mi się czytało i jakoś nic mnie nie raziło...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 15 kwietnia 2014, o 22:58

No, pięknie, następna!
A czy nie mógłby się odezwać ktoś, komu też się przy niej nudziło?
Proszę, proszę, Dziewczynki, wiem, że tu jesteście.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 15 kwietnia 2014, o 23:00

Tak na dobrą sprawę, to nie przypominam sobie żadnej, przy której mi się nudziło...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 7775
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 15 kwietnia 2014, o 23:15

Czytałam Wakacje wyposzczona od SEP, więc oczywiście mi się podobała . Do czołówki jej nie zaliczam ,ale fajna.
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 02:09

Księżycowa Kawa napisał(a):Tak na dobrą sprawę, to nie przypominam sobie żadnej, przy której mi się nudziło...

Bo Ty chyba akurat tych gorszych nie czytałaś :hyhy: Chociaż w sumie nawet przy nich możesz nie wynudzić,bo też swoje fanki mają :)
gosiurka napisał(a):Czytałam Wakacje wyposzczona od SEP, więc oczywiście mi się podobała . Do czołówki jej nie zaliczam ,ale fajna.

Ja również do czołówki bym nie zaliczyła,ale ta książka była dla mnie pozytywnym rozczarowaniem.Po tym co się o niej tutaj wcześniej naczytałam spodziewałam się totalnego goowna,a było całkiem miło :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 kwietnia 2014, o 11:54

Very, ja cały czas chwaliłam więc żeby nie było że to tak totalnie na minus wszystkie opinie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 13:30

No dobrze, niech Wam będzie, dla mnie to też nie jest totalne goowno.
Czytało mi się sprawnie i z tą nudą możliwe, że przesadzam. No dobra, przyznaję się, przesadziłam. Aż takie złe też nie było.
A druga para szczerze mnie zaciekawiła, a do dziś nie wiem, jak wybrnęli ze swojego konfliktu.

Przy ponownym czytaniu wcale nie przeszkadzała mi ta dziwna scena seksu z podwójną prezerwatywą. Przymknęłam na nią oko, mimo, że nadal nie wiem, czy tak się w ogóle da i za pierwszym czytaniem mnie to mocno męczyło (a dokładnie męczyła mnie chęć namówienia kogoś na taki eksperyment, tylko nie miałam kogo).

Było też więcej pozytywów: baaardzo podobał mi się wątek sensacyjny/kryminalny (nie wiem, jak go nazwać, bo odbiega nieco od typowych wątków z książek kryminalnych i sensacyjnych). To chyba jedyna książka SEP, gdzie bohaterowie przeprowadzają swoje śledztwo. A robili to bardzo uroczo i mnie szczerze tym rozbawili.

I jeszcze podobał mi się bardzo stoicyzm Rena i to, jak on pięknie umiał wybierać mniejsze zło w sytuacjach, które mu się nie podobały.
Ren to mój guru. Też tak chcę mieć. Niestety, ja oprócz tego, że coś takiego zrobię, to jeszcze muszę pyskować lub marudzić, że nie jestem zadowolona ze zmuszenia mnie do dokonania wyboru. A on, cudny, umie się zamknąć i znieść trudy z godnością. Trochę marudził, ale to było całkiem atrakcyjne.

Muszę przestać szukać pozytywów, bo, kurczę, jeszcze trochę i polubię tę książkę, a nie mam tego w planach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 13:42

wiedzmaSol napisał(a):Very, ja cały czas chwaliłam więc żeby nie było że to tak totalnie na minus wszystkie opinie :P

Fakt,Ty zawsze wypowiadałaś się o niej pozytywnie :wink: Ale zanim zaczęłam udzielać się na forum przeczytałam ten wątek od początku i dziewczyny,które tu kiedyś najwięcej bywały nie piały nad nią z zachwytu.Wymieniana była jaka zdecydowanie jedna z gorszych.Potem jeszcze Janka o dwóch prezerwatywach pisała,a wcześniej mi coś się nawinęło,sama już nie wiem gdzie,że bohaterka jakąś fanatyczką religijną jest.Bałam się tej książki strasznie :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 13:48

O właśnie, religia!
Ale mi to niesamowicie pasowało w tej książce, że ona się modliła!
Jeszcze jeden pozytyw. Ona była w tym przesłodka.
A jego to najpierw drażniło, a potem pięknie znosił, a nawet oczekiwał.

I tak sobie myślę, że jeśli teraz doczytałabym książkę do końca, to jego wiara w działanie bożka oraz
Spoiler:
wcale mnie nie wkurzą, bo to prawdopodobnie będzie wynikało z jego przemiany w kierunku: tolerowanie jej religijności - polubienie - uwierzenie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 kwietnia 2014, o 13:57

Janko, widzisz? Ta książka jest dobra, tylko Ty się zaparłaś że nie chcesz jej polubić. Ren jest fajny Isabel ma swój urok, pasują do siebie, mają ciekawe przejścia i przygody. Dobre to jest!

Very, religijna to ona może nie była, raczej powiedziałabym że miała swoją filozofię której się trzymała. Taki trochę buddyzm trochę coś innego, takie coś wschodnie.
Ale to jej dodało charakteru ;) potem ten CHAOS ;)
mnie się podobało. Końcówka też. Jak czytałam jak uciekała tym samochodem i co potem to miałam ciary.

Janko, z tym bożkiem to też miało przecież sens. Wszystko się ładnie wpasowało jak puzzle.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 14:26

Mnie to z tym bożkiem się nie podobało,ale do tego momentu wszystko mi grało więc jestem na tak :evillaugh:
A co do religijności to mi wcale nie wydała się żadną fanatyczką.Była ok.Jak o tym jej niby fanatyzmie przeczytałam zaraz mi wyobraźnia podsunęła obraz baby w berecie praktycznie mieszkającej w kościele :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 14:41

Oj, Very, miałaś okropne skojarzenie.
Na szczęście one by nie pasowały wiekiem na bohaterkę.
Panie w berecie mogłyby u SEP być najwyżej w wątku pobocznym, mocno geriatrycznym.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 15:27

A co Ty myślisz,że młode baby w beretach nie chadzają?!
Na własne oczy widziałam kilka :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 16 kwietnia 2014, o 15:43

Myślałam o tych w moherowych beretach, o których pisałaś, że są fanatyczkami i mieszkają w kościele. To taką znasz też młodą?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15547
Dołączył(a): 17 maja 2013, o 02:05
Ulubiona autorka/autor: Susan Elizabeth Phillips

Post przez Papaveryna » 16 kwietnia 2014, o 15:59

Wiesz ja nie chadzam do kościoła to teraz nie wiem jakie tam trendy panują.Ale jak jeszcze kiedyś bywałam to i młode i starsze były nosicielkami beretów :P
W sumie to nie wiem skąd mi się ten beret wziął.Wiele takich osób na pewno wcale nie nosi beretów.
Przepraszam wszystkich,którzy noszą i lubią berety,a moja uwaga ich uraziła!

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości