Historyk, bohater z klaustrofobią lub chorobą lokomocyjną

przez **Agrest** » 11 kwietnia 2014, o 08:59

Nie czytałam ani Basso, ani Jordan, więc jeśli faktycznie ja oprócz Dare mam jeszcze w głowie taki motyw z innej książki, to musi być to coś innego niż książki tych autorek. Jednak nie mam teraz pewności, że tak jest.

Loarene, a wiesz że z padaniem coś mi się nawet kojarzy. Że pogoda była brzydka, a on i tak wolał konno czy coś w tym stylu? Ale muszę sprawdzić, czy czegoś takiego nie było też u Dare i czy nie stąd moje skojarzenie.

przez **gosiurka** » 11 kwietnia 2014, o 09:01

Było tak, bo ona wtedy właśnie rozpaczała ,że on woli w deszczu na koniu niż z nią siedzieć.

przez **tajemna** » 11 kwietnia 2014, o 09:16

Też mam takie wrażenie. Już z 30 tytułów przeszukałam :zalamka:

przez **Agrest** » 11 kwietnia 2014, o 09:54

A może coś z Mariaży Camp? Co prawda już to dawno czytałam, ale może :mysli:

przez **Alias** » 11 kwietnia 2014, o 10:26

Mnie się też coś kojarzy (chociaz na pewno nie doznam oświecenia), mało tego mam wrażenie, że czytałam to dosyć niedawno. Tylko w tym przypadku bohater miał zdaje się albo niechęć do małych, zamkniętych przestrzeni albo wiązało się to z jakimś wypadkiem w powozie :mysli:

Albo jedno konsekwencją drugiego...
Prawdopodobnie motyw ten występuje w więcej niż jednym tytule.

przez **Agrest** » 11 kwietnia 2014, o 10:30

Może właśnie u Tessy Dare to czytałaś? A Week to Be Wicked. Tam był motyw wypadku, a książka nie taka stara.

edit: Idiotycznie napisałam, jakby starej książki nie można było niedawno czytać

No ale do rzeczy, sprawdziłam przebiegle w wyszukiwarce, czy może tę książkę czytałaś, i wyszło że tak, więc obstawiam Dare

przez **Alias** » 11 kwietnia 2014, o 16:32

Możliwe, że o ten tytuł chodzi (a w ogóle wyszła już ta część po naszemu?) Tylko, że czytałam to chyba dobrze ponad rok temu :mysli:

, a mi chodzi po głowie, że to była książka czytana przeze mnie niedawno...
No nic, najważniejsze żebyś to ty doszła o jaki to tytuł chodzi

przez **tajemna** » 11 kwietnia 2014, o 19:46

Dare nie czytałam, więc książka, o której ja myślę to na pewno nie ona :bezradny:

Aleś ćwieka zabiła :zalamka:

Męczy mnie to niemożebnie

przez **Loarene** » 11 kwietnia 2014, o 20:07

tajemna napisał(a):Dare nie czytałam, więc książka, o której ja myślę to na pewno nie ona
Aleś ćwieka zabiła Męczy mnie to niemożebnie

Mnie też. Gdzieś tam z tyłu głowy siedzi i uwiera :mur:

przez **Agrest** » 11 kwietnia 2014, o 20:53

Dzięki za starania, dziewczyny

Może ktoś w końcu wpadnie na odpowiedź :lol:

Alias, miało wyjść bodajże w marcu, ale przenieśli na maj.

przez **Lorelei** » 11 kwietnia 2014, o 22:31

Jak Agrest nie wie to nie wie nikt, zagwozdkę zadałaś :hyhy:

przez **klarek** » 13 kwietnia 2014, o 19:55

oj, Lore, była taka jedna, która wiedziała wszystko

no może prawie

przez **Agrest** » 14 kwietnia 2014, o 10:06

No właśnie Lore, chyba mnie z kimś na k pomyliłaś

przez **LiaMort** » 14 kwietnia 2014, o 23:07

widziałam tutaj ostatnio Kasiek..xD

przez **Lorelei** » 15 kwietnia 2014, o 17:53

Agrest, może mnie źle zrozumiałaś, ale absolutnie nie miało to zabrzmieć negatywnie

przez **klarek** » 15 kwietnia 2014, o 18:55

raczej moja wypowiedź mogła tak zabrzmieć, choć oczywiście nie to było jej celem ^_^

ona potrafiła wpaść i rzucić tytułem nad którym biadoliłyśmy się od dłuższego czasu. Ja przynajmniej takie mam z nią skojarzenie w tym temacie.
Nikomu nic nie odejmuję, co najwyżej sobie powinnam i swojej pamięci co do innych zgadujących równie często i skutecznie :zalamka:

przez **tajemna** » 15 kwietnia 2014, o 19:03

Wszystko pięknie ładnie tylko co to za książka?!?!?!??!

Feather to nie może być?

przez **Lorelei** » 15 kwietnia 2014, o 19:05

klarek napisał(a):raczej moja wypowiedź mogła tak zabrzmieć, choć oczywiście nie to było jej celem
ona potrafiła wpaść i rzucić tytułem nad którym biadoliłyśmy się od dłuższego czasu. Ja przynajmniej takie mam z nią skojarzenie w tym temacie.
Nikomu nic nie odejmuję, co najwyżej sobie powinnam i swojej pamięci co do innych zgadujących równie często i skutecznie

Ja czasami w trakcie czytania zastanawiam się co ja czytam i czyje to jest :evillaugh:

Dwa dni później oczywiście nie pamiętam w ogóle :zalamka:

przez **klarek** » 15 kwietnia 2014, o 19:06

mam podobnie :evillaugh:

przez **Lorelei** » 15 kwietnia 2014, o 19:10

Ach, matko moja :lovju:

To już wiem po kim to mam :evillaugh:

przez **Agrest** » 15 kwietnia 2014, o 20:46

Lorelei napisał(a):Agrest, może mnie źle zrozumiałaś, ale absolutnie nie miało to zabrzmieć negatywnie

Oj nie, nie zabrzmiało negatywnie, właśnie zbyt pozytywnie

Tajemna, ja Feather nic nie czytałam :bezradny:

przez **Księżycowa Kawa** » 15 kwietnia 2014, o 23:17

a mnie chodzi Balogh po głowie, choć w zasadzie nie wiem dlaczego, jakoś nie potrafię tej myśli skonkretyzować :bezradny:

przez **Anula07** » 17 kwietnia 2014, o 00:05

jeśli Balogh to Między występkiem a miłością

przez **Agrest** » 17 kwietnia 2014, o 08:44

A tam było coś takiego? Zupełnie nie kojarzę, żeby Rannulf miał taką przypadłość. Ale jak wracam (a lubię, więc czasem wracam), to tylko do fragmentów, więc możliwe, że przegapiłam ten motyw.

przez **tajemna** » 17 kwietnia 2014, o 15:14

Nie było, ale wolał jeździć konno niż powozem. Przez Anulę powtórkę sobie zrobiłam :zalamka:

Historyk, bohater z klaustrofobią lub chorobą lokomocyjną

Kto przegląda forum