krążę wokoło tych książek, planuję, oglądam i czaję się, ale jeszcze się nie zabrałam. Ale masz rację dwa tomy już są. Za chwilę będzie trzeci a czwarty w zapowiedziach jest.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Zaczęłam Tohra. No i nasz Brat od początku robi za niedoszłego samobójcę, rozpacza i się miota. Ja go rozumiem, serio. Ale jak w takich warunkach romansować?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.