Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:04

Connie Brockway

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 kwietnia 2014, o 12:16

szuwarku, to było piękne :)
mogłabyś to poddać edycji i wkleić jako recenzję tutaj viewforum.php?f=144 ?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 kwietnia 2014, o 13:42

Lilio - postaram się.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 83
Dołączył(a): 12 listopada 2013, o 22:01
Ulubiona autorka/autor: Audrey Niffenegger, McNaught, Balogh, Garwood

Post przez Auril » 6 kwietnia 2014, o 17:24

szuwarek napisał(a):Co do Mój najdroższy wróg to dalej ją uwielbiam. Ku światłu jest inna. Jak wspomniałam, gdybym miała 20 lat zapewne nie wzruszyłaby mnie tak bardzo - pamiętam jaka byłam i jak widziałam świat. Co do Jacka i Avery'ego to jednak dalej Avery. Jack jest dla mnie zbyt.. intensywny, gwałtowny, silny itd.. jest typem wojownika a wolę jednak podróżnika i romantyka Avery'ego.


Szuwarku, akutualnie mam 20 lat, ale i tak z wielką chęcią sięgnę po tę książkę. W sumie nie wiem dlaczego sięgam po takie książki, które wyciskają ze mnie łzy i zostawiają steraną psychicznie. Chętnie sięgam po romanse wesołe i lekkie, a jednak te z solidną dawką dramatozy są dla mnie niezapomniane.
Nie war­to uciekać przed nieunik­nionym, gdyż wcześniej czy później tra­fia się w miej­sce, gdzie nieunik­nione właśnie przy­było i cze­ka.
Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 6 kwietnia 2014, o 18:26

Auril-- widzisz ja mam prawie 2 razy tyle lecz pamiętam co czytałam i co mnie wzruszało 18 lat temu :embarrassed: Wtedy prawdopodobnie nie byłabym tak wyrozumiała dla bohaterów. Miałam przerażająco idealistyczny obraz świata :bezradny: Do tej pory nie lubię być "sterana psychicznie" przez książkę. Dlatego unikam dramatoz z kochankami, nieślubnymi dziećmi i śfiniakami.
Ale u Brockway - i we Wrogu i w Świetle - to jest inny rodzaj napięcia, dramat jest w bohaterach. świat im nie ułatwia życia... och, to napięcie, które towarzyszyło całemu czytaniu było tak silne. nie przeżyłabym gdyby to była obyczajówka bez HEA.

zaraz jadę po Obiecaj mi raj i pewnie w nocy przeczytam :mur:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 6 kwietnia 2014, o 18:58

Szuwarku, nie wiem jak będzie w twoim przypadku, ale Obiecaj mi raj nie wzbudziło we mnie takich emocji jak Ku światłu. Przyjemny, poprawny romansik, ot tyle. Ale może tego Ci właśnie teraz potrzeba ;)
“I always knew I would fall in love with you, but you were never supposed to love me back"

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 kwietnia 2014, o 09:11

niewyspana ale zrelaksowana :wink:
Obiecaj mi raj, jest jak napisała Alias i w porównaniu z Ku światłu "zwykłym" romansem. Wątek odkupywania win z przeszłości przez bohatera powtarza się dosyć często ( nie wiem dlaczego rozpustnik i hulaka jest tak często bohaterem romansów :twisted: ). Motyw uczenia uwodzenia tez nie jest nowością. jednak czytałam zaciekawiona.
Brockway nie ograniczyła się do miłości. może nie w historyczny i dokumentalny sposób ale wplotła realia wojny napoleońskiej. Na ogół czytamy o żołnierzach wracających, o zaginionych krewnych. W Obiecaj mi raj towarzyszymy anglikom w oblężonym Paryżu. Może bez okrucieństwa wojny (w końcu to romans) ale stykamy się z oszustami, żołnierzami rzucającymi się na kobiety. Myślę, że czytając o rozpoczynającej sie wojnie łatwiej nam zrozumieć walczących - co innego krytykować z daleka, z poziomu sali balowej. co innego walczyć o przeżycie bezpośrednio na wojnie. Mnie akurat to bardzo pomogło.
Przyznam, że nie lubię wątku rozpasanego hulaki, który się nawraca. Uważam, że to strasznie nie fair. On ma prawo robić co chęć, wręcz nawet być słynnym z tego, że jest rozpustny a ona ma na niego poczekać i cieszyć się, że w końcu dorósł :twisted: Tutaj tez wspomnienia Thomasa, a także to co wydarzyło się na rozkaz regenta - hmm.. no było mało romantyczne. Ale było potrzebne dla książki. Zarówno tutaj jak i w Świetle bohaterki kochają niełatwych mężczyzn, z przeszłością, która nie każda z nas byłaby w stanie zaakceptować. Gdyby czytać je w kolejności to Raj, moim zdaniem, przygotowuje nas na Światło.
a bohaterowie? Cat jest realnie stapającą młoda kobietą, ma cel i chce go zrealizować. No cóż, po drodze się zakochuje :smile: Thomas obciążony przeszłością, o której chce zapomnieć odsłania swoją honorową twarz. Jest pełen samokrytycyzmu i tez z tego powodu ma opory przed zdobyciem Cat. To znowu jest książka, w której narratorem wiodącym jest bohater.
Myslę, że dobrze jest czytać po kolei. Tutaj poznajemy Jacka Sewarda - nie wzbudza tutaj sympatii :wink:
Poznajemy też Gilesa Strandt'a - był postacią tragiczną w Świetle a gdybym znała go z Raju to zapewne znienawidziłabym Sophie w Świetle. :placze:
Tutaj, w przeciwieństwie do Światła, jest trochę humoru, są postaci pozytywne. jest to pozycja znacznie lżejsza ale i tak nie należy do najlżejszych i rozrywkowych.


Jestem wprost masakrycznie ciekawa losów Gilesa - nie dam rady po angielsku :wryyy: poczekam, aż któraś z was nam tu streści :smile:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2014, o 10:46

ostatnio ktoś pytał o najlepsza książkę, więc moja to
Mój najdroższy wróg i bal maskowy :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 kwietnia 2014, o 10:50

na 100 % Mój najdroższy wróg !!
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2014, o 10:52

jak ona z niego kretyna robiła :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 kwietnia 2014, o 11:08

ale jak on jej pięknie miłość potem wyznał :smarkam: i udźwignął jej złośliwości :evillaugh:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2014, o 11:11

jak ona z tego płotu zleciała, a on ją do stawu wsadził :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 7 kwietnia 2014, o 11:48

i to hasło: strzelić z nienacka :rotfl:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 7 kwietnia 2014, o 18:23

genialne, chyba musze to znów poczytać
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 8 kwietnia 2014, o 22:48

"Obiecaj mi raj" podobało mi się mniej więcej tak do połowy, potem zrobiło się jakoś tak niewyraźnie...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 9 kwietnia 2014, o 07:04

popieram w pełni
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 9 kwietnia 2014, o 08:58

Kawo -- bo do połowy była ta wojna, ich uwodzenie wzajemne, cała ta sytuacja z Francuzką :disgust: a potem to już on ja kocha i ma wyrzuty sumienia, ona cierpi itd....
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 9 kwietnia 2014, o 19:41

A "Ostatni sezon" warto?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 kwietnia 2014, o 22:24

szuwarek napisał(a):Kawo -- bo do połowy była ta wojna, ich uwodzenie wzajemne, cała ta sytuacja z Francuzką :disgust: a potem to już on ja kocha i ma wyrzuty sumienia, ona cierpi itd....

Nie, nie o to chodzi w moim przypadku - drażniło mi jego zachowanie - była w tym jakaś niespójność.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 kwietnia 2014, o 08:46

Bo on chciał, pożądał ale miał wyrzuty sumienia (że niby jej niegodny) mnie dlatego wkurzył tą schadzką z Francuzką - jak dla mnie był męską
Spoiler:
i jeszcze był kiedyś z tego dumny. a teraz takie wyrzuty sumienia :zalamka: potem znowu ją tak pożąda, że jedzie do Francji, a po powrocie znowu wyrzuty, że jej lepiej z innym . i apiat od nowa ratuje jej honor .... no niezdecydowany był mocno :embarrassed:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 kwietnia 2014, o 16:38

Taki trochę nieporadny.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 10 kwietnia 2014, o 20:01

no ale w młodości to się musiał dobrze spisywać :evillaugh: :heat:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 kwietnia 2014, o 21:37

Jeśli chodzi o powodzenie i zabawę, zapewne - w każdym razie zdążył się wyszumieć, może nawet za bardzo, skoro później tak się męczył ze swoim rozterkami :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 13 kwietnia 2014, o 13:14

Księżycowa Kawa napisał(a):"Obiecaj mi raj" podobało mi się mniej więcej tak do połowy, potem zrobiło się jakoś tak niewyraźnie...



ja ciągłam przez tydzień poczytywanie tego.... :bezradny:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 kwietnia 2014, o 22:58

To u mnie nie było aż tak źle, po prostu miałam wrażenie, że autorka później nieco się pogubiła w historii, przez co ona stała się taka niewyróżniająca się...

Mam już "Mój najdroższy wróg".
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 14 kwietnia 2014, o 08:08

Kawo - tez miałam takie wrażenie, jakby już przy następnej historii była

ooo, to życzę miłej zabawy :smile:
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do B

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość