Teraz jest 21 listopada 2024, o 14:03

Julia London

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 października 2010, o 22:55

Bis mi pasował bo taki był wyrywny do wydawania cośmy chciały Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 października 2010, o 22:58

w kilku tematach na jeden temat? Obrazek sio mi stąd!

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 18 października 2010, o 23:01

mea culpa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 18 października 2010, o 23:09

Tak się złożyło, ale od tej pani się zaczęło tutaj. Bo nawet ma ciekawe opisy książek, a dziewczyny twierdzą, że nie zachwyca.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 19 października 2010, o 01:48

Nie zachwyca, ale nie załamuje, taka jest moja opinia po jednej książce Obrazek Opisy zachęcają, no ale wiadomo jak to z opisami bywa Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2010, o 01:57

rozmawiasz ze zblazowanymi romansoholiczkami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 19 października 2010, o 01:59

A to do mnie czy do Martity? Bo wtedy się zmienia nieco sens Twojej wypowiedzi, Frin Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 19 października 2010, o 02:00

do cię Agatonie, a Martita tylko potwierdza mą opinię swą wypowiedzią Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1729
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Opole

Post przez Martita » 19 października 2010, o 02:04

Ja mam ostatnio przestoje i marne chęci na czytanie... Do mnie tez to pasowało Obrazek Sparks mi się podoba, a omijałam go zawsze jak mogłam, to świadczy, że się chyba przepełniłam romansidłami Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 19 października 2010, o 02:07

Uhm. A gdzie byś ją uplasowała, Frin? Tak ', przyrównując do czegoś wydanego u nas. Wtedy mogłabym stwierdzić jak ja daną autorkę zakwalifikowałam i będę już coś wiedzieć Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 7 maja 2011, o 12:31

Ukazała się nowa powieść tym razem współczesna Wschody słońca (One seasons of sunshine )wydane przez Wyd.Trzecia Noga (? ) jest to drugi tom cyklu i bardzo jestem ciekawa czy warto ją przeczytać, czy któraś z Was czytała ją w oryginale?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 listopada 2012, o 21:39

Przeczytałam sobie przypadkiem Jak zdobyć diuka . I aż sama jestem zdziwiona, ale podobało mi się. Z jednej strony może i nic wielkiego, ale z drugiej może właśnie dlatego, że nie było wydumanego zadęcia, było dobrze. Zadziwiająca była jednak swego rodzaju rozwiązłość przedślubna, a właściwie dopiero co poznana, bohaterów. Te gołe biusty mnie trochę zaskoczyły, ale jako, że nie przeładowywały stron, było nawet dobrze.
Na minus - pewnie włożyłabym te bajki o tym jaki on zły i niedobry, hulaka, rozpustnik i nie wiadomo kto, bo w rzeczywistości to facet marzenie.
Na plus - zdecydowanie głupota bohaterki. Kocham ją za to, że się obraziła, płakała i że w pewnym momencie nie poszła po rozum do głowy. Facet musiał ją niemal zakrzyczeć, wściec się, wywrzeszczeć co go boli, że o rzucaniu diamentami w jej kierunku nie wspomnę, i dopiero babsko zrozumiało. Było mu przykro i płakało. I mnie to wzruszyło. Bo ja bym tak samo zrobiła :evillaugh:
Mam w domu drugą część. Mam nadzieję, że będzie równie sympatycznie :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 26 listopada 2012, o 21:42

Cieszę się Aralku, że Ci się jednak podobało :rotfl: Bałam się linczu :hahaha:
Dwójki ja już nie znam :bezradny:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 listopada 2012, o 21:44

a bo ja nieprzewidywalna jestem w swoich gustach i upodobaniach :D
i otwarta na polecenia, więc jak masz coś na myśli to ja chętnie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 listopada 2012, o 21:49

przekonałaś mnie, bo nie znam autorki. trafiła na listę.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 listopada 2012, o 21:50

Lilio, ja tez nie znałam. Zaciekawił mnie fragment w książkoteście oraz zachęta Duzzz :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 listopada 2012, o 21:52

czytałam blurby tej trylogii, trochę przypomina Long lub Brockway :mysli:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 26 listopada 2012, o 21:55

trochę, choć mam wrażenie, że klimat inny, a i bohaterowie bardziej ludzcy

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 27 listopada 2012, o 10:36

klimat jednak odmienny.Ja czytałam druga i trzecią część i właśnie ta ostatnia spasowała mi najbardziej,choć obydwie mnie zaciekawiły.Ta odmienność jest jednak odświeżająca
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 7 marca 2013, o 12:09

Obrazek
Daria Babcock believes she is perilously close to being put on the shelf. With all the young ladies she knows having found marriage and starting families, Daria feels green with envy. When a letter comes from her grandmother Mamie in Scotland asking for help, Daria decides it's the perfect opportunity to get away. The Laird of Dundavie, Jamie Campbell, has just learned that his uncle has been giving away the family money and emptying the clan's coffers. When Jamie confronts the culprit responsible for swindling his uncle, an elderly English woman named Mamie, she shoots him. And when he wakes up, Mamie's beautiful granddaughter is taking care of him. Jamie kidnaps Daria, holding her for ransom until he figures out what's really going on. And soon the sparks begin to fly.

Premiera 26.02.2013

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 11 marca 2013, o 01:06

Zdaje się, że czytałam tylko "Jak omamić wicehrabiego" i pamiętam, że trochę przekartkowałam, bo mnie nudziła, ogólnie cała historia wypadła blado.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 11 marca 2013, o 09:59

A ja zakochana jestem w całym cyklu :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 13 marca 2013, o 23:30

Jak dla mnie historia była poprowadzona niezbyt równo, po prostu coś w niej zgrzytało.
Miałam kiedyś wziąć jeszcze jedną, aby zobaczyć, czy również będzie tak samo średnia i jak nie zapomnę, zapewne tak zrobię.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

 
Posty: 1140
Dołączył(a): 15 lipca 2013, o 09:13
Ulubiona autorka/autor: Balogh, Proctor, McNaught, Long, Craven, Graham

Post przez aur_ro » 6 kwietnia 2014, o 10:00

duzzza22 napisał(a):Obrazek

Warto zabrac sie za ten cykl (bo to jest ostatnia ksiązka z "The Secrets of Hadley Green", nespa?)? Tak sie zastanawiam, może ktoś doradzi...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15591
Dołączył(a): 10 lutego 2013, o 12:44
Lokalizacja: za górami...za lasami...morzami
Ulubiona autorka/autor: l.carlyle, a.quick, m. brook, j r. ward, SEP, Eco

Post przez Desdemona » 6 kwietnia 2014, o 20:41

fajna okładka.... :smile:
Niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu, by dać Nam lekcję,
a niektórzy po tą lekcję właśnie przyjdą do Nas...

ObrazekJestem niewiastą, która fantazjuje o byciu przypadkowo zamkniętą na noc w bibliotece...


http://dlaschroniska.pl/ ...pomaganie zwierzakom jest fajne...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do L

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość