Nalini Singh

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 11:03

to następna cześć jest :niepewny:

....teraz poczytuje 4 według kolejności...

przez **Nocny Anioł** » 4 kwietnia 2014, o 11:04

prawda, będziesz zachwycona, na bank :heat:

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 11:05

no to chyba znowu wpadłam w maratonik :evillaugh:

...ma do 9 chyba części...a jest wiecej.... :niepewny:

przez **Nocny Anioł** » 4 kwietnia 2014, o 11:08

poległaś kochana :evillaugh:

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 11:11

chyba tak.....ale już 1-3 od Ciebie moja droga pożyczone mnie pochłonęły :lovju:

....więc chyba teraz tez tak będzie.... :bigeyes:

przez **Nocny Anioł** » 4 kwietnia 2014, o 11:15

i znów moja wina :evillaugh:

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 11:17

tak....

przez **Nocny Anioł** » 4 kwietnia 2014, o 12:03

ale ja jestem rojber :evillaugh:

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 12:43

jestes moja droga...jesteś.... :lovju:

przez **•Sol•** » 4 kwietnia 2014, o 13:34

Des, z tego co się orientuję to części jest 11, albo i więcej

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 14:56

o kurczę...ale fajnie.... :cheer:

przez **fanka76** » 4 kwietnia 2014, o 17:23

Des oj zazdroszcze maratoniku to byl moj pierwszy tu i w singh zakochalam sie. Oj czesc z wilczyca
:evillaugh:

Boska sa slabsze czesci ale ogulnie rewelacyjna seria. Dla mnie spabsze te z parami bez zmiennego np psi i czlowiek :disgust:

Ale zmienni z innymi rewelka

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 20:35

właśnie poczytuje Claya...ale to kociak :bigeyes:

....dziś pewnie zarwę noc bo wciąga...no i fajnie skonstruowana intryga z tymi

Spoiler:

no i bohaterka...dawno nie spotkałam się z taką postacią która ma tak bolesną i traumatyczną przeszłość....super się czyta :czyta2:

przez **Levanda** » 4 kwietnia 2014, o 20:48

Des, serio? Ja przy Clayu już miałam dość tej serii. Odstrasza mnie to zwierzęce podejście do seksu.

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 20:53

ja lubię PSI...to moja 4 cześć po dłuższej przerwie...seks seksem...całkiem fajny o niebo lepiej to wygląda niż w ostatnio poczytywanej Day...tu nie jest to priorytetemm bo 2-3 sceny są a u wspomnianej Day co 50 stron jest akcja...bohaterowie są intrygujący...no i watek sensacyjny....jest i to mnie wciąga...a poza tym kolejny świat do poznania....świat PSI, protokół ciszy, zmiennokształtni i ich stada itd...interesujące to... :bigeyes:

przez **Księżycowa Kawa** » 4 kwietnia 2014, o 20:55

Levanda napisał(a):Ja przy Clayu już miałam dość tej serii. Odstrasza mnie to zwierzęce podejście do seksu.

Czy ja wiem? Clay był wyjątkowo troskliwy, poza tym tłumaczenie nie należy do tych najlepszych.

Chyba każda część to jakiś inny-nowy wycinek tego świata.

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 21:00

w tej części o Clay dużo się dzieje na różnych płaszczyznach....przeszłość Claya i Tally jak byli dzieciakami...to co się działo wtedy już jest traumatyczne...późniejsze ich losy aż do momentu spotkania a wszystko w otoczce intrygi z [i

Spoiler:

]...nie jest słodko a czasami wręcz mroczne to....wciąga :czyta2:

przez **Levanda** » 4 kwietnia 2014, o 21:09

Ja dotrwałam do Doriana. Chyba 4 część to była. Claya też czytałam. I naprawdę mam dość. To, co zauroczyło mnie w pierwszej części i fascynowało w drugiej, nagle stało się dla mnie wulgarne i odstraszające.

przez **Księżycowa Kawa** » 4 kwietnia 2014, o 21:11

Nie sądzisz, że to kwestia tłumaczenia?

Tak, intryga została dobrze rozpisana, ale doszłam do wniosku po tym, że zdecydowana większość PSI to niebezpieczni psychopaci, bo mało kto u nich jest normalny.

przez **Levanda** » 4 kwietnia 2014, o 21:15

Kawko, możesz mieć rację. Po angielsku czytałam o Hawku i tak seks nie odgrywał takiej roli i książka była ok.

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 21:16

jeżeli miałabym użyć słów wulgarne i odstraszające to raczej nie u Singh....inne bo to inny świat więc zachowania w tej materii też są odrębne...ale jest to podane w całkiem dobry sposób...nie za dużo a dodatkowo wszystko...czyli każdy tom okraszone jest odrębną intrygą...nie ma tu wulgaryzmów jak do tej pory...przynajmniej nie znalazłam takich...czy innych bardzie zdeprawowanych zachowań....i co najważniejsze jest uczucie między bohaterami..chemia która ich do siebie przyciąga a nie tylko sam seks...i nawet jeżeli tłumaczenie ma na to wpływ to mimo że nie jest jak zauważono wcześniej najlepsze to nie etapuje w tej kwestii wulgarnością ...ale to tylko mój odbiór tej kwestii... :smile:

przez **Księżycowa Kawa** » 4 kwietnia 2014, o 21:18

Mnie się bardzo podobało, ale to i owo mi przeszkadzało, bo nie bardzo dało się płynnie tego czytać, chwilami wręcz przystawałam i zastanawiam się, jakby to poprawić, aby brzmiało bardziej naturalnie...

przez **Levanda** » 4 kwietnia 2014, o 21:39

Des, akurat mnie określenia "kutas" czy "rżnąć się" bardzo drażniły. Seks nie miał tu nic wspólnego z uczuciami bohaterów. Przynajmniej przy takim doborze słów. Zrobiono z tego coś wulgarnego, brudnego. Brakło mi napięcie i takiej tęsknoty, jak widziałam w pierwszych dwóch częściach. Taka pełna napięcia i jakiegoś erotyzmu była dla mnie sceny na początku opowieści o Voughnie i Faith. Ona zemdlała od nadmiaru wrażeń, a on trzymał ją na kolanach i czekał aż si ocknie.

przez **Desdemona** » 4 kwietnia 2014, o 21:44

zgadzam się Księżycowa...są momenty w tłumaczeniu...które sama chętnie bym inaczej ujęła....ale całość dla mnie na duży plus :czyta2:

Lev czytam 4 część... w papierku poczytywałam 3 a teraz tą o Clay po dłuższej przerwie i jak do tej pory a już kończę...ani razu nie użyto słów kutas/rżnąć się... :niepewny:

raz w złości chyba Clay użył słowa pieprzyć...w scenach hot a były dwie była chemia i uczucie między nimi...nic zwierzęcego ani wulgarnego....a co do relacji bohaterów to jest między nimi coś fajnego...enigamtycznego a dodatkowo sprawy z przeszłości dodają mrocznego klimatu intrydze....

przez **Księżycowa Kawa** » 4 kwietnia 2014, o 21:45

Clay przecież bardzo się starał i troszczył, no i mu zależało od samego początku.

Nalini Singh

Kto przegląda forum