Sally Wentworth

przez **fanka76** » 23 marca 2014, o 12:06

obession napisał(a):
fanka76 napisał(a):Obession ja rownież dlatego of taxi kupiłam z 10 h. Wentworth. Niestety fabula pozostalych czesci bawdy now leżała kilo chrissa
Jedyne I pozytywne co moge napisac to zroznicowanie historii.
Mnie Chris bardzo podobal sir szczegolnie glowna bohaterka ktora zmuszona do

Spoiler:

sprzedania sie nie poddaje sie I daje nieźle w kość bohaterowi.

n

Właśnie to w Chrisie podobało mi się najbardziej - zachowanie głównej bohaterki. Bo samego Chrisa, to czasami miałam ochotę udusić.

Tak Chris to sfiniak I palant ale zostaje Pokonany swoją bronia. Niestety to jedyna tego typu bohaterka u Wentworth. Szkoda :smutny:

przez **obession** » 23 marca 2014, o 14:52

fanka76 napisał(a):
obession napisał(a):
fanka76 napisał(a):Obession ja rownież dlatego of taxi kupiłam z 10 h. Wentworth. Niestety fabula pozostalych czesci bawdy now leżała kilo chrissa
Jedyne I pozytywne co moge napisac to zroznicowanie historii.
Mnie Chris bardzo podobal sir szczegolnie glowna bohaterka ktora zmuszona do

Spoiler:

sprzedania sie nie poddaje sie I daje nieźle w kość bohaterowi.

n

Właśnie to w Chrisie podobało mi się najbardziej - zachowanie głównej bohaterki. Bo samego Chrisa, to czasami miałam ochotę udusić.

Tak Chris to sfiniak I palant ale zostaje Pokonany swoją bronia. Niestety to jedyna tego typu bohaterka u Wentworth. Szkoda

No tak u Wentworth Tiffany jest chyba taki wyjątkiem, dlatego myślałam, że może w całym cyklu podtrzymała tą koncepcje. No cóż. Trudno. W każdym razie na pewno kiedyś przeczytam te dwa pozostałe tomy.

przez **obession** » 27 marca 2014, o 21:27

Po przeczytaniu Franceski muszę powiedzieć, że czuję się rozczarowana. Już nawet nie tak bardzo faktem, że jest ona niepodobna do Tiffany (bo i Sam nie jest taki jak Chris, więc trochę trudno by było). Bardziej tym, że te dwie historie toczą się równolegle i wciąż opisywane są te same wydarzenia. Co prawda z trochę innej perspektywy, ale na jedno wychodzi. W pewnym momencie to stało się nudne i bardzo przewidywalne.

przez **Levanda** » 27 marca 2014, o 21:36

Ja zdecydowanie wolę inne powieści Sally. Jak każdy, miała lepsze i gorsze okresy, więc są lepsze i gorsze powieści.

przez **fanka76** » 28 marca 2014, o 08:22

Zwazywszy ze ja szukalam tam cos podobnegocdo chrisa to ogolnie jestem rozczarowana wentworth sa tam sfiniaki jak u palmer ale u P daja sie lubic a tu irytuja . a kobiety wkurzaja jeszcze bardziej bo nie sa mopami a daja sie tak traktowac z pokora :zalamka:

chyba wole juz od wentworth robyn donald :mysli:

a jest jej watek?

przez **obession** » 28 marca 2014, o 08:56

A czy w Calumie też wciąż powtarzają się te same wydarzenia, to też jest historia równoległa do poprzednich?

fanka76 napisał(a):Zwazywszy ze ja szukalam tam cos podobnegocdo chrisa to ogolnie jestem rozczarowana wentworth sa tam sfiniaki jak u palmer ale u P daja sie lubic a tu irytuja . a kobiety wkurzaja jeszcze bardziej bo nie sa mopami a daja sie tak traktowac z pokora chyba wole juz od wentworth robyn donald a jest jej watek?

Jaki wątek?

przez **Levanda** » 28 marca 2014, o 19:34

Ja tego nie pamiętam w ogóle, więc Wam nie pomogę

przez **Księżycowa Kawa** » 29 marca 2014, o 21:12

fanka76 napisał(a): chyba wole juz od wentworth robyn donald a jest jej watek?

Nie, nie ma.

przez **fanka76** » 29 marca 2014, o 21:32

Obession chodzi mi o osobny wątek dotyczacy tej autorki tzn robyn donald to rowniez taka harlequinowska autorka i jedna z trzech do ktorej mam sentyment

przez **Księżycowa Kawa** » 29 marca 2014, o 21:35

W sumie też do tej autorki mam sentyment, pierwszy harlequin był właśnie jej.

przez **Levanda** » 29 marca 2014, o 21:41

A może ja tak Sally lubię przez sentyment właśnie? Echa przeszłości to pierwszy HQ, który pamiętam

Wypaczył mi zupełnie wyobrażenie związków.

przez **obession** » 29 marca 2014, o 22:22

fanka76 napisał(a):Obession chodzi mi o osobny wątek dotyczacy tej autorki tzn robyn donald to rowniez taka harlequinowska autorka i jedna z trzech do ktorej mam sentyment

Głupia, niedomyślna ja.... :zawstydzony:

przez **gosiurka** » 29 marca 2014, o 22:30

żadna goopia jesteś nowa,to po pierwsze a po drugie nikt kto czyta nie może być goopi, bo za dużo wie i jeszcze więcej się dowiaduje

przez **fanka76** » 29 marca 2014, o 22:44

Obession głupi ten co sie nie pyta.
Ja rowniez na poczatku duzo pytalam i dostawalam odpowiedzi czasami na oczywiste rzeczy. A jestem tu dopiero od października

przez **obession** » 29 marca 2014, o 23:41

Tak, tak, tylko, że teraz to wydaje mi się bardzo logiczne, nie wiem o czym ja wcześniej robiłam, że nie domyśliłam się o co chodzi.

przez **fanka76** » 30 marca 2014, o 01:03

A znasz robyn donald? chociaż tam nie ma silnych kobiet jeśli taki szukasz to U KrKrentzlub j.d. Robb ale to jest odrobinę science fiction czyli przyszłość ale ewa jest genialna a Roark
:bigeyes:

przez **Levanda** » 30 marca 2014, o 09:38

Robyn Donald lubię

Trzeba jej wątek odświeżyć

przez **gosiurka** » 30 marca 2014, o 13:08

Również bardzo lubię Donald moje ulubione to:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/96470/ch ... raj-swiata
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/71603/letnia-burza
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/62324/ni ... alne-wiezy
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/51153/ni ... d-miloscia

przez **obession** » 30 marca 2014, o 13:19

fanka76 napisał(a):A znasz robyn donald? chociaż tam nie ma silnych kobiet jeśli taki szukasz to U KrKrentzlub j.d. Robb ale to jest odrobinę science fiction czyli przyszłość ale ewa jest genialna a Roark

Znam Donald, Krentz i J.D. Robb również.

W zasadzie to nie poszukuje jakoś szczególnie silnych kobiet, ale Chris mi się po prostu pobadał i myślałam że może pani Wentworth potrzymałam podobny poziom w tym cyklu.

I Francesca mnie rozczarowała.

przez **gosiurka** » 30 marca 2014, o 15:08

Mnie również, po niej już mniej chętnie sięgałam po tą autorkę.

przez **Levanda** » 30 marca 2014, o 15:47

Ej, a Roby Donald ma swój temat?? Bo nie mogę znaleźć.

przez **gosiurka** » 30 marca 2014, o 17:40

nie ma

przez **Levanda** » 30 marca 2014, o 18:15

To już proszę o założenie

To wielkie przeoczenie

przez **fanka76** » 30 marca 2014, o 19:32

Popieram lev
Gosiurka ja rowniez lubie te tytuly moze najmniej letnia burze
A jeszcze bardzo lubie i byla to moja piewsza Donald .tytul mi uciekl ale na okladce facet daje kobiecie jablko i jest to o wdowie ktorej maz zginal podczas pracyvna traktorze a obok niej mieszka bogaty milioner i pewnego dnia ich drogi sie schodza.

Tam bylo ze wojek nienawidiZil tego milionera i maz tej wdowy również

przez **Levanda** » 30 marca 2014, o 19:38

Uwielbiam! Pożegnanie przeszłości

Sally Wentworth

Kto przegląda forum