Teraz jest 27 listopada 2024, o 00:57

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 marca 2014, o 00:52

Jeszcze chwilę temu nie ciągnęło mnie, ale powoli zaczynam zmieniać zdanie...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 marca 2014, o 11:32

Trzy siostry był super, tylko ostatni tom troszkę mnie zawiódł. Mam nadzieje że tu tak nie będzie.
A Bracia... Mniam.

Czekam na zaproszenie z empiku żeby odebrać sobie tę książeczkę. Będę mieć dylemat bo paczka zawiera też Sparks.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 marca 2014, o 00:17

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 marca 2014, o 22:12

Czytasz już?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 marca 2014, o 22:57

jak skończę Marie Force :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 19:57

Pewne spostrzeżenie. Miałam je czytając w oryginale Dark Witch, później po polsku, ale teraz wróciło do mnie czytając Shadow Spell. Nora stylizuje język na irlandzki. Chodzi mi o styl, wymowę, konstrukcję zdania. Czyta się inaczej niż po amerykańsku. Niestety po polsku ta maniera ginie albo nie jest tak odczuwalna. Szkoda.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2014, o 20:07

Lil, ale nadal się czuje klimat ;)

Zauważyłam jeszcze jedną rzecz. Duże podobieństwo do Trzech Sióstr, mianowicie 3 para. Oni się znają, kiedyś byli kochankami ale zapanowała niezgoda. On jest zadziorny, niepokorny, ona to znawczyni czarów, też kobieta która wie czego chce i ma charakter.
To samo co w Siostrach.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 20:11

Wszyscy tak mówią, tyle że bohater jest od początku, a nie pojawia się w ostatniej części ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2014, o 20:16

no zgoda ;) ale strasznie mi się kojarzy. I nie czytałam żadnych opinii, sama do tego wniosku doszłam ;)

szkoda że tak zrobiła. Ostatni tom Sióstr mi się nie podobał za bardzo, dlatego teraz mam stracha bo tom pierwszy mnie zauroczył.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 28 marca 2014, o 20:18

Ja też mam obawy przed trzecią częścią - wydaje mi się, że będzie najsłabsza. Cały ten dylemat: nie powiedziałeś mi, że jesteś potomkiem Cabhana i teraz ci już nie ufam, mimo iż od zawsze robisz wszystko, aby mnie przekonać, że stoisz po naszej stronie w ogóle mnie nie przekonuje jako przeszkoda w związku.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 20:19

Inaczej jest, bo Branna i Fin docierają się od początku serii. Teraz w drugim zaczęli razem pracować nad czarami, więc jest duży postęp niż tolerowanie Fina tylko w obecności wszystkich. Branna spuszcza z tonu. Nawet pojawiła się w jego domu. co prawda z powodu ran Connora, ale później zjedli wszyscy kolację.
Ciekawa jestem tomu trzeciego.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2014, o 20:30

jestem ciekawa wszystkich tomów, ale trzeciego się obawiam ;) teraz mniej, skoro mówisz że foch jej mija. Tak jak dla Tartu, dla mnie argument z tym niepowiedzeniem to nie jest argument do wielkiej obrazy, ale damski foch.
Wiem że to jest ważne, ale ona mu nie ufała od początku tak mi się wydaje.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 20:35

Jak to mu nie ufała, skoro znali się od kołyski, byli parą, mieli razem pierwszy raz. Straciła do niego zaufanie, gdy on skończył 18 lat i pojawił się tatuaż.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2014, o 20:37

no nie wiem takie mam wrażenie że mu nie do końca wierzyła. Albo pomyślała że ten tatuaż/znamię go zmieniło. Tylko to też takie nie ten tego.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 20:43

No właśnie nie rozumiem motywów Branny w stosunku do Fina. Rozumiem, że mogła się wściec, że jej nie powiedział, mogła się obawiać, że zła krew go zmieni, ale minęło 12 lat!!!!!!!!!!. Powinna chyba zauważyć, że z nim nic się nie dzieje, jak był dobry, troskliwy tak został. Connor i Boyle ufają mu. Ona sama chyba nie wie, o co jej chodzi. Naprawdę mam nadzieję, że te fochy Nora porządnie umotywuje :]
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2014, o 20:44

no to to to. Już myślałam że Ty jej bronisz :P
Brannę polubiłam, ale ten jej element mógłby nie istnieć bo mnie strasznie wkurzał. W takim razie za kogo ona miała własnego brata? Za jakiegoś ślepego? Łatwowiernego?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 28 marca 2014, o 20:50

No właśnie - ten foch jest po prostu bardzo nieprzekonujący... W Trzech siostrach też mnie to irytowało, choć tam powodów było więcej niż tylko foch.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2014, o 21:01

Tak, Mia mogła nie chcieć mieć Sama znowu w swoim życiu. Najpierw naobiecywał, później porzucił ot tak sobie i lata nie wracał, po czym wymyślił sobie, że jak się trochę pokręci wokół niej, pójdą do łóżka, a ona mu wybaczy i będzie happy end. Wkurzało mnie jego podejście, ale musiał je szybko zrewidować i tym się obronił. Ale o wszystkim dowiadywaliśmy się w ich tomie, więc może trzeba poczekać do ich części. Na razie Branna tylko coś przebąkowuje, najczęściej ucina temat.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 31 marca 2014, o 15:46

Właśnie dodałam post w dziale Zapowiedzi. 21 maja Burda Książki wydadzą Kolekcjonera. :hyhy: Cena: 39,90 zł

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 marca 2014, o 18:45

Bardzo się cieszę, ale i tak najpierw przeczytam w oryginale. Jakby nie patrzeć miesiąc wcześniej :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 3 kwietnia 2014, o 10:40

Czytam Zorzę Polarną
I wszystko jest super - jak u Norki ale Meg mnie jakoś wkurza...
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 kwietnia 2014, o 21:43

Od kilku lat zabieram się do tej powieści, ciągle jakoś bywa mi nie po drodze. A co ona właściwie takiego zrobiła albo nie zrobiła?
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6741
Dołączył(a): 13 lutego 2014, o 09:54
Ulubiona autorka/autor: Krentz

Post przez szuwarek » 4 kwietnia 2014, o 09:42

Kawo-- właściwie to bardziej chyba chodzi o całokształt postaci
Spoiler:

lecz ogólnie fajna książka, dobry kryminał :missdoubt: faknie opisane i miasteczko i Alaska.
może ja po prostu jestem snobistyczną europejką i często te amerykańskie klimaty mi nie pasują. akurat Norka mi pasuje i tutaj tez nic do zarzucenia nie mam.
ale skarżysz się czy chwalisz - bo nie wiem jak reagować

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 4 kwietnia 2014, o 15:07

szuwarek napisał(a):Czytam Zorzę Polarną
I wszystko jest super - jak u Norki ale Meg mnie jakoś wkurza...

ostatnio oglądałam ten film w telewzji...i książka i film są super :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 4 kwietnia 2014, o 16:15

Lilia napisał(a):Tak, Mia mogła nie chcieć mieć Sama znowu w swoim życiu. Najpierw naobiecywał, później porzucił ot tak sobie i lata nie wracał, po czym wymyślił sobie, że jak się trochę pokręci wokół niej, pójdą do łóżka, a ona mu wybaczy i będzie happy end. Wkurzało mnie jego podejście, ale musiał je szybko zrewidować i tym się obronił. Ale o wszystkim dowiadywaliśmy się w ich tomie, więc może trzeba poczekać do ich części. Na razie Branna tylko coś przebąkowuje, najczęściej ucina temat.

Sama bym chętnie wykastrowała!!!! Osobiście! I wlasnoręcznie!! Co za zadufany doopek! A Nora sie nad nim rozczula: smutnooki Sam!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości