Gaelen Foley

przez **aur_ro** » 24 marca 2014, o 11:02

Księżycowa Kawa napisał(a):
klarek napisał(a):"Diabolicznego lorda" chyba jednak czytałam, czy on:

Spoiler:

romansuje z taką jedną, aby od niej wydobyć jakieś informacje, choć wcale jakoby nie ma ochoty?

On organizuje orgie, aby...itd. A ...ekhm... 'romansuje' z kazdą, która mu podejdzie, podejrzewam.
Nie chodzilo ci o "Skompromitowana damę "Mortimer? Ksiązki nie czytałam, ale mysle, że twój opis pasuje.

przez **Księżycowa Kawa** » 24 marca 2014, o 18:26

Nie, tego chyba nie czytałam, przynajmniej tak mi się wydaje i tam o co innego chodziło.
Po prostu było kilka o podobnej tematyce, że to mi w jedno się zlało.

przez **mad_line** » 24 marca 2014, o 18:49

Romanse tej pani to jedne z pierwszych, jakie wzięłam do ręki. Wtedy mi sie podobało, teraz ta infantylność o której wspominacie chyba by mi nie podpasowała :ermm:

przez **Księżycowa Kawa** » 24 marca 2014, o 18:52

Bo niektóre powieści czyta się w odpowiednim czasie i wtedy jest dobrze albo gdy już zwraca się na wszelkie niedociągnięcia i stosownie to się ocenia...

przez **szuwarek** » 26 marca 2014, o 14:14

zaczęłam Jej pragnienie
ale się męczę... nie wiem ale jakoś mi nie idzie

przez **aur_ro** » 26 marca 2014, o 16:00

W takim razie poradziłabym ci: oley Foley!
Ale byłabym niewiarygodna, bo tez sie zabieram za nią, jak tylko skoncze swoją Cichą guwernantkę, którą aktualnie męczę

przez **szuwarek** » 26 marca 2014, o 19:37

aur_ro-- olałabym chętnie, bo wszystko jest takie ... no nie chwyciła mnie historia

przez **klarek** » 26 marca 2014, o 19:44

szuwarku, to olej

wszak wiele książek wartych przeczytania

przez **Księżycowa Kawa** » 26 marca 2014, o 20:23

szuwarek napisał(a):zaczęłam Jej pragnienie
ale się męczę... nie wiem ale jakoś mi nie idzie

Z tą nie miałam problemów, ale następna, to dopiero poroniony pomysł :disgust:

przez **szuwarek** » 26 marca 2014, o 20:55

Kawo. klarku - rzucam :disgust:

dawno mi się nie zdarzyło.

przez **klarek** » 26 marca 2014, o 21:51

Księżycowa Kawa napisał(a):
szuwarek napisał(a):zaczęłam Jej pragnienie
ale się męczę... nie wiem ale jakoś mi nie idzie

Z tą nie miałam problemów, ale następna, to dopiero poroniony pomysł

ja drugiej nie zdzierżyłam :evillaugh:

szuwarku, gratuluję decyzji

przez **Księżycowa Kawa** » 26 marca 2014, o 23:09

Dotrwałam do końca, a za to nie przestanę na nią gromów ciskać, no i nie mogę się przemóc, aby wziąć się za następną.

przez **szuwarek** » 27 marca 2014, o 11:20

najgorsze Kawo, że nie wiem co mnie tak wkurza, drażni i zniechęca. Bo niby fabuła logiczna, bohaterowie typowi.
może to ich stosunek do życia. do uczuć? może to ich przeszłość - traktowana jako coś do przełknięcia i do wybaczenia - a w moim odczuci nie tak lekko i łatwo? Generalnie maja też ta przeszłośc - głównie mężczyźni pokręconą, dramatozowatą, pełna jakiś kochanek - i pstryk juz jest super... kurcze, nie wiem czy to to ale właśnie jakoś mi nie leżą.
jestem w bb zapisana na Ukochaną Diabła i sama nie wiem czy brać....

przez **aur_ro** » 27 marca 2014, o 13:22

szuwarek napisał(a):jestem w bb zapisana na Ukochaną Diabła i sama nie wiem czy brać....

Brać. Ma dobre opinie (wiem, wiem, że to nie wszystko) jakąs nagrodę. No i b. ladne okladki :lol:

tyle, że nie polskie
Obrazek

przez **szuwarek** » 27 marca 2014, o 14:09

no to zaryzykuję. Bo poprzednia Jej pragnienie mnie zniechęciła.

przez **Księżycowa Kawa** » 28 marca 2014, o 23:29

"Jej pragnienie" jakoś łatwo mi się zapomniało tak samo jak "Ukochana diabła", ale wtedy chyba jeszcze nie narzekałam...

przez **Desdemona** » 29 marca 2014, o 11:44

Ukochana diabła....jeszcze była całkiem fajna....

przez **Scholastyka** » 29 marca 2014, o 16:16

aż mnie zachęciłyście do oryginału... sierściuchowego

przez **Księżycowa Kawa** » 29 marca 2014, o 21:31

Na początku wydawała się nawet niezła i dość chętnie sięgałam po jej książki, ale chyba ta autorka nadaje się bardziej na początek przygody, bo potem...

przez **klarek** » 29 marca 2014, o 21:36

W tym może być trochę prawdy :mysli:

przez **Księżycowa Kawa** » 29 marca 2014, o 21:41

Po prostu niektóre autorki po latach nie są w stanie się obronić i człowiek zaczyna się dziwić, co mu wcześniej się podobało.

przez **lila_2603** » 22 kwietnia 2014, o 14:43

sunshine napisał(a):W środku wyjada

Lia bardziej pamięta
coś mi sie majaczy że bohater sie w którejś książce wcześniej juz pojawił

Jeśli dobrze pamiętam, główny bohater The Spice "Jej pragnienie" Ian pojawił się w 4 tomie serii Książe - "Pani Pożądania" ( z Billy Blade i Jacinda) był niedoszłym narzeczonym Jacindy, jestem w połowie "Pani Pożądania" i póki co nie ma o tym wzmianki ( a moim zdaniem miałoby to wpływ na obraz głównego bohatera )

przez **Desdemona** » 2 września 2015, o 11:05

poczytuje Księcia...jakoś nigdy nie miałam na to czasu...i chyba dobrze , bo nie powala...części o rodzeństwie Hawka są znacznie lepsze...a tu jakoś tak smętnie akcja się rozkręca....no i bohaterka na wstępie

Spoiler:

....

przez **•Sol•** » 2 września 2015, o 11:10

Foley to mi się kojarzy z jakimś przeładowaniem erotyzmów i niemądrości nie wiem czemu

przez **Księżycowa Kawa** » 2 września 2015, o 17:57

W sumie niekoniecznie, ale w jednym przypadku na pewno było głupio i tak zwana scena erotyczna była wyjątkowo nie na miejscu. Reszta w zasadzie już nie pamiętam :hyhy:

Gaelen Foley

Kto przegląda forum