Teraz jest 6 października 2024, o 07:15

Nora Roberts

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 18 marca 2014, o 19:09

też tak sobie wygooglałam, ale chciałam się upewnić :)
ostatnio chłonę ten rodzaj informacji :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 marca 2014, o 23:09

Lilia napisał(a):spróbuj o Danielu i Annie - wg mnie najlepsza część z wszystkich. mnie też Rebelia za bardzo nie podeszła. taka na raz i długie lata nic, a Daniela mogę powtarzać. uparty Szkot :D

Daniel na początku był irytujący, ale potem trochę wyrobił - w sumie nieźle to wyszło.

"Rebelia" mi się podobała.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 marca 2014, o 23:25

Tak sobie przypomniałam, więc podzielę się refleksją. Wkurza mnie, że Dark Witch przetłumaczono jako Czarownica z Ciemności (taka pisownia). Nie można było użyć Mroczna Czarownica/Wiedźma :?: Bardziej odpowiada oryginałowi. Normalnie zęby mi zgrzytają jak czytam Czarownica z Ciemności :/

Druga sprawa: Branna mówi, że Fin też jest czarownicą. Iona nazwała go czarnoksiężnikiem, a Branna poprawiła na czarownicę. Iona się zdziwiła, bo to takie "babskie". Serio? Mężczyzna też jest czarownicą?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 19 marca 2014, o 23:32

Gdzieś kiedyś spotkałam się czymś podobnym, ale na dobrą sprawę już nie pamiętam, choć tam zdaję się było z przymrużeniem oka...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 19 marca 2014, o 23:51

Mam pytanie - czy Rebelię można sobie odpuścić? Jakoś tak średnio mi idzie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 marca 2014, o 23:54

Można, nie ma wpływu na resztę cyklu.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 19 marca 2014, o 23:56

To jeszcze spróbuję, jak mi zupełnie nie podejdzie to chyba ominę :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 marca 2014, o 00:22

Lilia napisał(a):Druga sprawa: Branna mówi, że Fin też jest czarownicą. Iona nazwała go czarnoksiężnikiem, a Branna poprawiła na czarownicę. Iona się zdziwiła, bo to takie "babskie". Serio? Mężczyzna też jest czarownicą?

gdzieś się też z tym spotkałam hm.. :mysli:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 marca 2014, o 02:45

Nie zaglądałam jeszcze do tego, lecz jeśli Norka powiązała to jakoś z wiccą, to jest to możliwe - u wiccan czarownice to kobiety i mężczyźni. A jak jest w oryginale w tej samej scenie?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 marca 2014, o 12:26

W oryginale:
Kod: Zaznacz cały
“It hasn’t exactly been cocktail-party conversation in my life. I’m getting used to it, a little. I should’ve told you before, right away. He knew. I didn’t tell him—why would I?—but he knew. He didn’t seem very weirded out by it, but since he’s friends with a sorcerer—”
 “Fin’s a witch, just as we are.”
 “Right. It just sounds a little girly.”
 “You’ve much to learn, cousin.” She handed Iona her tea.

I tyle na ten temat.

BTW: Finbar Burke jest mój (mrau). Zaklepuję jakby co ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 marca 2014, o 13:09

W ogóle sie na tym nie znam, lecz wydaje mi się, że w wielu kultach magicznych to słowo odnosi się zarówno do kobiety, jak i mężczyzny. Kalka z angielskiego, gdzie nie trzeba się aż tak martwić aspektem płci. Ciekawe jednak, jakie jest wytłumaczenie tej Czarownicy z Ciemności. Mnie też by bardziej odpowiadała podana przez Ciebie, Lilio, wersja...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 marca 2014, o 13:46

Chodzi ci o samo tłumaczenie Dark Witch/Czarownicy z Ciemności? W książce nic na ten temat nie ma, dlaczego ona jest mroczna a nie jasna. Dziwiło mnie to podczas pierwszego czytania, w oryginale, bo to pozytywna postać. Jej potomkowie są z dobrej drużyny, walczą ze złym Cabhanem.
Fin jest potomkiem Cabhana, ale stoi po dobrej stronie. Będzie z Branną bohaterem ostatniej części.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 20 marca 2014, o 13:54

Muszę to przeczytać, ale dopiero w piątek idę odebrać zamówiony egzemplarz. :) Może w innych tomach jest wyjaśnienie, dlaczego ona jest "z ciemności"?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 20 marca 2014, o 13:59

Może. We tworek wychodzi część druga w USA. Przeczytam i się dowiem ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 23 marca 2014, o 19:56

Przeczytałam Siły Ciemności :bigeyes: Boże ta seria będzie jeszcze lepsza niż Boonsboro! :bigeyes: Uwielbiam Irlandię, uwielbiam magię i uwielbiam Norki trójkąciki :evillaugh: Świetna historia, którą przeczytałam dzisiaj jednym tchem! Iona z tym swoim gadulstwem mnie rozbrajała, a Boyde to taki mruk, że trudno się w nim nie zakochać :twisted: jednak moje serce należy do Finna :bigeyes: sorry Lilka :wink: no chyba, że w 2 tomie mi się odwróci i totalnie wpadnę pod urok Connora co może nie być takie trudne :D świetna też jest Meara..chyba do końca jeszcze nie polubiłam Brenny...

Lilia napisał(a):BTW: Finbar Burke jest mój (mrau). Zaklepuję jakby co ;)

Ja go chcem ja!!! :cheer: :heat:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 marca 2014, o 20:21

Będziemy się bić :handbags:
Drugi tom wychodzi we wtorek :cheer: (w USA)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2014, o 20:24

będę pewnie niedługo czytać, więc gdzie dwie się biją... :evillaugh:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 23 marca 2014, o 20:29

Lilka czytałam właśnie, że 2 tom wychodzi już niedługo w Stanach...ciekawe kiedy u nas... hmmm
Pewnie będziemy się bić :wink: i pewnie Sol dołączy do naszego kółeczka adoracji Finna :evillaugh: zobaczymy kto na tym skorzysta :evillaugh:
Ah niech Norka pisze więcej takich rzeczy... :witch: nie wiem czemu, ale bardzo ta nowa seria przypomina mi Braci Krwi (którzy są świetni :bigeyes: )
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 23 marca 2014, o 20:50

Mnie się wydaje, że to połączenie Braci krwi i Trzech sióstr w scenerii Irlandii.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1548
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 10:29
Ulubiona autorka/autor: SEP/Long/Stuart/Quinn/Enoch/Balogh

Post przez mad_line » 23 marca 2014, o 21:38

A weźcie pokażcie mi książkę Nory, gdzie nie ma motywu Irlandii, jak nie miejsce akcji to pochodzenie bohaterów . :wink: Nawet U2 nie robi Irlandczykom takiej promocji :evillaugh:
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction.
Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton."
"That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.”

Julia Quinn, The Duke and I

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 marca 2014, o 21:49

ma słabość do nich :P
ciekawe czemu, czyżby sama miała jakieś powiązania?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 525
Dołączył(a): 14 czerwca 2012, o 10:55
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez tartugirl » 23 marca 2014, o 21:57

Oboje jej rodzice mają irlandzkie korzenie, ona czuje się Irlandką - wielokrotnie podkreślała to w wywiadach; prawdziwa ambasadorka swej duchowej ojczyzny, mimo iż Amerykanka :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 23 marca 2014, o 22:48

hmmm myślałam, aby na razie za tę serię jeszcze się nie brać, a teraz :mysli:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 marca 2014, o 23:06

ja nawet nie mam szans, w bibliotece ani widu ani słychu :(

Avatar użytkownika
 
Posty: 2671
Dołączył(a): 4 sierpnia 2012, o 17:06
Lokalizacja: BB
Ulubiona autorka/autor: Nora Roberts

Post przez aniazlipca » 24 marca 2014, o 00:45

Lilia napisał(a):Mnie się wydaje, że to połączenie Braci krwi i Trzech sióstr w scenerii Irlandii.

Wydaje mi się, że nawet lepsze niż Trzy Siostry, ale prawie na równi z Braćmi Krwi :) fajne połączenie :twisted: ciekawe co nas czeka w 2 :bigeyes:

Kawa warto warto warto przeczytać teraz :heat: :bigeyes:
“Mercy laughed. “You have to excuse them—boys suffer from an incurable disability.”
“What?”
“Testosterone.”

Nalini Singh, Branded by Fire

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość