Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:41

...i recenzje spoza forum

INFORMACJAJak dodać recenzję?POMOC
Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 listopada 2008, o 22:36

bywają dobre Obrazek teksty z mottem "small town is better than the rest of the world", ale faktycznie - ten zestaw do nich nie nalezy Obrazek brrr...

ps.ale ten buldożer... i mastiffa też? eee... odrobine wyrozumiałości dla sliniących się misiaków Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 29 listopada 2008, o 22:40

misiaki mi jakoś przeszły bokiem, widać każdy na co innego uwrażliwiony Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 29 listopada 2008, o 22:42

i o to chodzi Obrazek

ps.ale ten motyw 12-17 to się często pojawał, a w edycjach późniejszych bywał zastępowany 15-17, ew.12-14 Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 30 listopada 2008, o 12:39

może być 12-17 ale bez seksu, jednak mnie to mierzi Obrazek

chyba że mówimy o średniowieczu a la Bertrice Small Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 30 listopada 2008, o 20:17

tu nie 12 jest problemem samym w sobie dla mnie, ale "flat-chested 12 year old" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 1 grudnia 2008, o 12:09

widzę że potrzebujesz jednoznacznych znaczników płciowych Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 1 grudnia 2008, o 20:22

jak najbardziej Obrazek inaczej Nabokov sie kłania Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 grudnia 2008, o 23:03

Przenieś Obrazek



<span style="color: green">Fringilla: no więc przeniosłam dyskusję o m.in.wpływie harlequinów na IQ do tematu "Czym jest romans" w dziale bibliotecznym "Cafe-Czytelnia". </span>

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 grudnia 2008, o 17:36


Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 9 grudnia 2008, o 20:19

mnie intryguje kwestia płci "duszy" czyli kosmity Obrazek to zestawienie kobieta/kosmitka w tekście...

kto czytał i pamięta?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 grudnia 2008, o 22:01

Właśnie też się zastanawiałam nad tą płcią tej "duszy".

Książki nie czytałam, ale zamierzałam kupić, wiec chciałam sprawdzić, co kupuję i znalazłam tę recenzję. Hmm, trochę mi w głowie namieszała. Przyznam, że podejrzewałam, że ta "dusza" to męskiego rodzaju. Jak już ma ktoś opanować kobietę, to myślałam, że facet. A tu babka Obrazek



Przyznam, że ta książka trochę mnie przeraża z tym przejmowanie ciał Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2008, o 15:09

Brenda Joyce The stolen bride (zapowiadane u nas)

<span style="font-style: italic">

Wendy, December 1, 2006 (view all comments by Wendy)

Is it fair to comment on a book if I couldn 've ever encountered a more lugubrious romance; I normally love a tortured hero, but this one makes Auschwitz survivors look cheerful. Even without the ick factor of stepsiblings who knew each other since childhood getting it on, the sex scenes lost me at the first reference to his "massive loins." I was also annoyed that Joyce basically rewrote the character history established in a previous book (_The Prize_) to fit her new plot; it made it feel so phoney. </span>

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 653
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez diawie » 14 grudnia 2008, o 18:17

ta ksiażka jest całkiem niezła mimo że w jednym ciele jest dwie kobiety/tak na początku to nie jest opisane jaką płęc ma dusza ale po wprowadzeniu do ciała Melanie jest kobietą .Wątek dwie kobiety w jednym ciele i uczucia które budzą sie w Wagabundzie na podstawie wspomnien Melanie i rozwój akcji w sumie i zaskakujące i ciekawe zakończenie z otwartym wątkiem na przyszłośc tworzą ciekawa książkę -polecam

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 17 grudnia 2008, o 00:42

Skoro Liberty stwierdziła, że coś pusto i cicho tutaj, to wklejam link do recenzji książki u nas nie wydanej (jeszcze*): "Lord John and the Brotherhood of the Blade" Diany Gabaldon

http://historyczneczytanie.blox.pl/2008/12/Spisek-sodomitow-i-honor-rodziny.html



*Obiło mi się o uszy, że Świat Książki ma wydać od początku "Obcą" Gabaldon, są więc szanse i na cd o Lordzie Johnie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 grudnia 2008, o 01:09

zastanawia mnie ten fragment o kiepskim opisywaniu scen miłosnych...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 grudnia 2008, o 13:55

mnie w ogóle wszystko zastanawia Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 grudnia 2008, o 19:25

reszta to kwestia mocno indywidualnych preferencji Obrazek

czytałaś tę część może? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 grudnia 2008, o 20:58

nie, ale po recenzji mam ochotę, bo ja w ogóle ogromnie lubię tego akurat geja. jak żadnego Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 grudnia 2008, o 21:52

są geje i geje Obrazek

aż sięgnę dla przypomnienia po część tłumaczoną... ktos ze znajomych miał Obrazek

kurcze, wciąż powraca pytanie: a kto pisze dobre sceny erotyczne? i kto dobrze je tłumaczy? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 grudnia 2008, o 21:55

ja też mam chęć powrócić do <span style="font-style: italic">Sprawy osobistej</span>

kto dobre sceny pisze? hmm, na Balogh i Putney nie narzekam Obrazek kto dobrze tłumaczy? dobrzy tłumacze Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 grudnia 2008, o 22:02

one dobrze wkomponowują sceny w fabułę i to jest ich wielka siła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 17 grudnia 2008, o 22:08

leży ona częściowo również w oszczędności opisów Obrazek żadnych na ten przykład "życiodajnych sakw" i niewiele "oręża" Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 7 stycznia 2009, o 19:28


Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 7 stycznia 2009, o 19:45

lubię czasem poczytać recenzje, w których autor dokonuje autoanalizy przez 3/4 tekstu Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 7 stycznia 2009, o 19:54

Obrazek Obrazek Obrazek



gołębie, wszędzie gołębie Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O dziale Nasze Recenzje...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości