Lilia napisał(a):A Chase - nie spodziewałam się.
aur_ro napisał(a):No własnie ja nie rozumiem tej przemiany gł. bohatera. Penelope i Bourne sa bliskimi przyjaciółmi z dziecinstwa. Nie chce spoilerować, dlatego tylko krótko: w świetle powyższego po pierwsze nie rozumiem stosunku Bourne'a do Penelopy, tego lekcewazenia, braku choćby cienia sympatii, tej obojętności, instrumentalnego traktowania po 10 latach - to koncept wysilony - wszak ona mu nic nie zrobiła. Ale jesli tak to, po drugie, następna odmiana uczuć też jest, m.zd., od czapy. MacLean hasa sobie, jak jej pasuje, a postaciom odmawia jakiejs ich własnej prawdy, autentycznosci
Lilia napisał(a):trzecią część czytałam dopiero co, więc tożsamość Chase... szczęka mi opadła. Choć z drugiej strony, na Goodreads jest zapowiedź tej części, więc można było się dowiedzieć wcześniej
sunshine napisał(a):Lilia napisał(a):trzecią część czytałam dopiero co, więc tożsamość Chase... szczęka mi opadła. Choć z drugiej strony, na Goodreads jest zapowiedź tej części, więc można było się dowiedzieć wcześniej
ja byłam w mega szoku, tym bardziej ze czytając wcześniejsze części nie dało sie tego zauważyć ani dpmyślić
czekam na tę część
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości