Janka napisał(a):Jeśli ktoś mnie pyta: "czytasz harlequiny? ten syf?", to odpowiadam "wygląda na to, że musiałeś przeczytać ich setki sztuk, skoro masz już własne zdanie na ich temat".
Księżycowa Kawa napisał(a): ostatnio ciągle jestem zmęczona i zwykle mi się nie chce myśleć, czyli harlequiny wtedy są akurat na miejscu.
Janka napisał(a):na razie nie zebrałam w sobie sił na przeczytanie tego o szejku.
Możliwe, że niedługo się wreszcie podejmę tego zadania, bo już co najmniej dwa-trzy lata nie czytałam żadnego szejka i chyba mnie teraz by to nie zabiło.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość