Teraz jest 24 listopada 2024, o 11:07

Forumowy poradnik związkowy

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 13 grudnia 2008, o 13:45

tak czy siak, zycie ma skopane. bo nawet jesli uda mu sie wywinac od slubu, to babe do konca zycia ma na glowie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 grudnia 2008, o 14:04

Ale i tak dobrze będzie, jeśli uda mu się wywinąć od tego ślubu, bo ona pewnie gotowa jeszcze powiedzieć - nie ma ślubu, nie zobaczysz dziecka Obrazek A jeśli to porządny facet to pewnie będzie chciał mieć jakiś wkłąd w jego wychowywanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 grudnia 2008, o 16:03

Ona jest pod trzydziestkę, Piks, a on ma 24. A co do jego naiwności, to jest to chłopak ze wsi, spokojny, nieśmiały, który wcześniej nie miał dziewczyny. Dla niego dziewczyna z Warszawy to jest "ktoś", a na dodatek pokazała mu co to seks i już go miała. I to na krótkiej smyczy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 13 grudnia 2008, o 16:21

jednym słowem ma PRZECHLAPANE Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 grudnia 2008, o 16:35

to były pytanie retoryczne Obrazek ja sobie zdaję sprawę z ogromu głupoty tej pani w stosunku do wieku Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 13 grudnia 2008, o 16:46

a tak a propos czy ta panie nie ma do roboty nic ciekawszego niż łapanie młodych i niedoświadczonych chłopców na dzieciaka? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 grudnia 2008, o 16:57

Nie, nie, ona nie chciała go złapać na dzieciaka, bo ona nie lubi dzieci i nigdy ich mieć nie zamierzała. To była zwykła wpadka. Ona o dzieciach wyraża się "te bachory". Chodziło o to, żeby móc się pochwalić, że ma faceta i że ten facet tak bardzo stracił dla niej głowę, że już po kilku tygodniach oświadczył się i kupił jej pierścionek [ o ten pierścionek głównie chodziło]. No i bawiła ją zabawa w planowanie ślubu [do którego i tak pewnie by nie doszło, bo już od pewnego czasu była nim znudzona i narzekała, że seks z nim jej nie zadawala].

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 grudnia 2008, o 17:26

i wiecie kto z tego układu będzie miał najgorzej? dziecko. bo w to że panna ciążę bez trudu i komplikacji donosi nie wątpię. sprawiedliwości nie ma na tym świecie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 880
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Lena 872 » 13 grudnia 2008, o 17:35

czyli nie ma co im wróżyć pięknej przyszłości, nawet jak się pobiorą to i tak potem rozwiodą. Tylko dzieciaczek biedny, mieć taką mamusię to naprawdę nie za bardzo. [chyba że się zmieni tak jak np. Agnieszka Chylińska, jaka był kiedyś a jaka jest teraz Obrazek ] a jak nie to po rozwodzie pewnie tatuś dostanie prawo do opieki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 grudnia 2008, o 17:52

albo i nie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 grudnia 2008, o 18:20

czyli ślub po to, aby mieć dostęp do dziecka jakikolwiek? super. i paranoja.

ale moment: chłopak się oświadczał przed info o ciązy czy po? bo nie załapałam?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 13 grudnia 2008, o 18:25

Zdaje się, że pierścionek był najpierw, potem dziecko, więc ślub chyba będzie naprawdę, bo inaczej raczej na pewno by nie było, z tego co Dorotka mówi Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 grudnia 2008, o 18:29

hm, kolejność jako taka zachowana wg obowiązujących norm dzisiaj... czyli jedna ze stron chyba miała konkretne plany... to ciąża dla niego ne była chyba totalnym zaskoczeniem?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 grudnia 2008, o 18:43

ja mieszkam na wsi i znam facetów w wieku powyższego i wierzcie mi - mieszkańcy Warszawy i innych wielkich metropolii - on niestety musi być niezłą ofiarą bo nawet tu na podkarpaciu dziewczyny z Wawy nie robią już wrażenia Obrazek

to niesmaczne- jakby wykorzystać dziecko Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 grudnia 2008, o 19:22

On jest naprawdę takim typowym chłopakiem ze wsi [nikogo nie obrażając],a ona rżnie damesę. Ona w ogóle jest dość specyficzną osobą, jest mało kobieca, oschła, czasami aż odpychająca. Przy nim, na początku, udawała inną niż jest w rzeczywiśtości, ale ostatnimi czasy już się chyba nie kryje. Ach, jak ona do niego "ćwierkała", jak się do niego tuliła. To ona tak piliła do zaręczyn, a zaraz po nich mówiła o nim per "mój mąż", co nas ogromnie bawiło. Ta ciąża to jest tylko i wyłącznie jej wina, bo jako osoba doświadczona wiedziała, że trzeba się zabezpieczać [szczególnie, że 2 lata temu też nie uważała, a potem bała się czy nie jest w ciąży]. Ale czego chcieć od osoby, która uważa, że seks na cmentarzu to fajny sposób na spędzenie Sylwestra. Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 grudnia 2008, o 19:46

24letni facet to dziecko? ja rozumiem, że ofiara, ale kurcze blade, zwalić wszystko na urok nowości? Obrazek proszę... jakby sytuacja była odwrotna (24letnia nieobyta dziewica kontra wariat przed 30stką Obrazek to komu by powiedziano "trzeba było nóg nie rozkładać"?



i od dawna wiadomo- tylko dzięki wariatom nasz gatunek trwa... eee... Obrazek i to "instynktowne" podchodzenie do antykoncepcji (żeby mi ktoś płacił za każdą historię z "tylko gumka" w wykonaniu obu płci to bym mogła 3Xwięcej książek kupować i pewnie 2gi kredyt wziąć bezproblemowo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 13 grudnia 2008, o 21:45

kontra wariat przed 30stka... leze :rotlf: wiem ze nie ma powodu do smiechu... ale... no nie moge....

ale sytuacja jest patowa... i wspolczuje facetowi... kurde za zone miec wariatke.. nie do pozazdroszczenia...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1899
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Kasia » 14 grudnia 2008, o 00:26

Heh... czyżby rzeczywiście miłość była ślepa?

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2008, o 12:57

nie chciałam napisać że upośledzony Obrazek

ja znam takich "prawdziwych" chłopaki ze wsi co by potrafili wystraszyć każdą damessę Obrazek łoj, czemu na takiego nie trafiła Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z piekła rodem

Post przez Anielica » 14 grudnia 2008, o 13:38

Ja wiem, na kogo ona by mgła trafić (szkoda, żę nie trafiła), wiekowo nawet prawie by byli rówieśnikami, ale facet dałby jej poplaić... Oj dałby :twisted:

Avatar użytkownika
 
Posty: 335
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Siedlce

Post przez paulinaz » 14 grudnia 2008, o 15:32

ja uważam ze lepiej wychowywac samotnie dziecko i to lepiej bedzie jak to dziecko wezmie ten chlopak bo tej "kobiecie" lepiej nie powierzać dziecka.... szkoda mi go tylko ze w takim mlodym wieku juz mu sie życie nieźle pokręcilo....

dzis usłyszałam kilka pieknych zdan na temat miłości i ze miłośc bez wzajemności jest nieszczęsciem... szkoda tego chlopaka bo dla niego ona jest jego pierwsza i dziewczyna i kobieta....

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2008, o 15:39

zaraz zaraz! to jest przecież zupełnie dorosły facet a nie jakiś pryszczaty 17-latek Obrazek bez przesady z tym żalem Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1165
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z piekła rodem

Post przez Anielica » 14 grudnia 2008, o 17:18

24 lata to jednak nie jest tak dużo - cale życie przed nim, poza tym facet niedoświadczony jak wynika z tego, co zostało na ten temat napisane... Cholera, szkoda gościa. Trafił na takiego babsztyla... Może za parę lat lepiej by sobie z sytuacją poradził, ale teraz...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 grudnia 2008, o 22:18

24 lata to wystarczająco dużo żeby wiedzieć że jak się macza kijek to się woda może zmącić Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1030
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Września

Post przez monia204 » 14 grudnia 2008, o 22:39

oczywiście, ja zawsze mówię, że jest zawsze dwoje ludzi w związku, a nie tylko jedno Obrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości