Julia Quinn

przez **Nocny Anioł** » 25 lutego 2014, o 11:17

tych cnych tyż evil1

przez **emily temple** » 25 lutego 2014, o 11:22

oj tak ..ale mogę Ci go odstąpić bo i tak serce, "ciało" me i mógłby GBS na palce wcisnąć pan z Grzesznik Nawrócony .. On jest matko święta....... :bigeyes:

jak chodzi z Bridgertonów.

Bo wszak my numer one jest i będzie Marcus z Jak w niebie :inlove:

przez **Nocny Anioł** » 25 lutego 2014, o 11:23

uuuu to widzę ze czeka mnie duzo dobrego

przez **Lilia ❀** » 25 lutego 2014, o 13:23

A mnie zostały do przeczytania z tych wydanych po polsku tylko dwie książki, siostry Lyndon :placze:

Teraz czytam drugie epilogi do rodzinki Bridgerton - jejku, jakie to dobre :drool:

przez **emily temple** » 25 lutego 2014, o 13:35

Prawda... II epilogi dobra rzecz, choć dla mnie nie każdy..... :bezradny:

Siostry Lyndon dobra lekturka...Można się pośmiać zwłaszcza w II części .. Chciałoby sie mieć jej na półce... Ale rozumiem ból... Mi zostało Magia pocałunku i teraż czytany ślubny skandal ... I zaczynamy powtórkowe czytanie

przez **Papaveryna** » 25 lutego 2014, o 13:43

Nocny Anioł napisał(a):Mnie się Anthony podoba, zajebbbbbbbbbbbbbbbbb grrr
to jest facet, o nim jest druga część?

Aniołeczku,Anthony jest super git turbo odjechany na maksiora :evillaugh:

Druga część jest o nim i ją kocham :lovju:

A część o Colinie to powszechnie poszukiwane "Miłosne podchody".Jest słaba i nudna,ale to tak moim zdaniem więc wiesz :wink:

przez **Nocny Anioł** » 25 lutego 2014, o 14:04

kochana wszystko poczytam, to się wypowiem
jak na razie mnie jeden Simon wnerwia

przez **emily temple** » 25 lutego 2014, o 14:06

Very, uwielbiam twój komentarz odnośnie Anthony'niego
:urock:

I teraz jak się pojawi w ślubnym... będę tylko o tym myśleć

przez **Papaveryna** » 25 lutego 2014, o 14:15

Dzięki

Ja chyba za dużo Paranienormalnych oglądam i stąd moje słownictwo :evillaugh:

przez **LiaMort** » 25 lutego 2014, o 19:56

A mi nic nie zostało do przeczytania tej pani.

przez **sunshine** » 25 lutego 2014, o 21:34

Papaveryna napisał(a):
Nocny Anioł napisał(a):Mnie się Anthony podoba, zajebbbbbbbbbbbbbbbbb grrr
to jest facet, o nim jest druga część?

Aniołeczku,Anthony jest super git turbo odjechany na maksiora Druga część jest o nim i ją kocham A część o Colinie to powszechnie poszukiwane "Miłosne podchody".Jest słaba i nudna,ale to tak moim zdaniem więc wiesz

Very genialne stwierdzenie że Anthony jest git turbo odjechany na maksiora :rotfl:

superancko

zgadzam się :evillaugh:

przez **Nocny Anioł** » 26 lutego 2014, o 08:24

zaczęłam czytać, ale nie wiem czy dam radę
ja tak historyki w hurcie, to raczej nie :bezradny:

przez **Desdemona** » 26 lutego 2014, o 19:52

emily temple napisał(a):Colinek ?.... Ja tam mam na niego soft spot .... No ale Anthony to jednak jest facet, którego bym z chęcią wykorzystała w rożnych niecnych celach

czy to mowa o tym Anthonym z Ktoś mnie pokochał.... :niepewny:

bo własnie przymierzam się do tego...jest może humor.... :mysli:

przez **emily temple** » 26 lutego 2014, o 19:57

Oj jest humor.. I to świetny. Te interakcje między głównymi bohaterów i i ogólnie. . Świetna lekutura:-*

przez **tajemna** » 26 lutego 2014, o 19:58

LiaMort napisał(a):A mi nic nie zostało do przeczytania tej pani.

Mi też

Ale od czego są powtórki :smarkam:

przez **Auril** » 26 lutego 2014, o 20:02

emily temple napisał(a)::evillaugh: oj tak ..ale mogę Ci go odstąpić bo i tak serce, "ciało" me i mógłby GBS na palce wcisnąć pan z Grzesznik Nawrócony .. On jest matko święta....... jak chodzi z Bridgertonów.

Bo wszak my numer one jest i będzie Marcus z Jak w niebie

A ja znowu na odwrót, mój number one to Michael :bigeyes:

, a Marcus zaraz za nim.

przez **emily temple** » 26 lutego 2014, o 20:55

Czyli Marcus jest mój nadal;) .. Aż mnie naszlo na czytanie Jak w niebie... I chyba w końcu. "upieke jego ciasto"

przez **mad_line** » 26 lutego 2014, o 21:10

U mnie też Michael w serduchu rządzi... No może jeszcze trochę Anthony i obaj bohaterowie Książąt Wyndham :bigeyes:

Nie można też zapominać o Colinie. Pamiętam jak w Oświadczynach w pewnym momencie zaczął jęczeć, że chce do żony :rotfl:

No kupił mnie łajdak jeden, kupił :evillaugh:

przez **emily temple** » 26 lutego 2014, o 21:27

oj Książęta W.. jak mogłam o nich zapomnieć!! Choć bardziej Thomas niż Jack mi się podobał...

Colin dużo zyskał dzięki jego rolą w Grzeszniku ...nio i tym że dużo je a nie widać po nim... Takie to sweet :evillaugh:

i ten uśmiech.

Choć ostatnio też mojej serduszko poruszył Hugh Prentice :bigeyes:

Jak on

Spoiler:

i ogólnie tak tak ..... :love:

Każdy jej bohaterów ma coś w sobie

przez **Nocny Anioł** » 27 lutego 2014, o 07:47

jak na razie to myślę ze Colin swojej części nie doczeka, ktoś go udusi :rotfl:

mamusia jest genialna, ma nabiał kobita :padam:

Anthoni jak na razie bardziej mi sie podoba niż Simon, ale Kate to będzie stanowczo moja ulubiona bohaterka

przez **Desdemona** » 27 lutego 2014, o 19:20

poczytuje Ktoś mnie pokochał...i od samego początku śmieje się jak wariatka... :rotfl:

Kate to niewiasta wygadana i rezolutna...w kasze sobie dmuchać nie da...za to Anthony to :heat:

i też elokwentny....scena w gabinecie jak Kate schowała się pod biurkiem...obłędna.... :evillaugh:

...świetnie się czyta.... :bigeyes:

przez **•Sol•** » 27 lutego 2014, o 19:45

Colin jest cudny w poprzednich częściach, w swojej już nie tak bardzo. Ale za to w Oświadczynach wraca do formy, no i w tej samej ujawnia się jeszcze Gregory, który też ma zadatki

A Kate jako bohaterkę lubię bardzo

Quinn ma talent do tworzenia bohaterów, nie idzie na łatwiznę, tylko urozmaica cechy charakteru

przez **ewa.p** » 27 lutego 2014, o 21:56

a ja sobie chyba niedługo powtórzę serię bo dawno czytałam i sporo pozapominałam...A książek tej pani jeszcze sporo przede mną...W biblio z nia krucho,swoich mam mało,więc niewiele jej dotychczas czytałam

przez **Papaveryna** » 28 lutego 2014, o 02:17

wiedzmaSol napisał(a):Colin jest cudny w poprzednich częściach, w swojej już nie tak bardzo. Ale za to w Oświadczynach wraca do formy, no i w tej samej ujawnia się jeszcze Gregory, który też ma zadatki

To chyba źle,że pozbyłam się Oświadczyn.No ale tak mnie zeźliły Podchody,że sprzedałam obie hurtem :bezradny:

Des,Aniołku,super że Wam się podoba.Normalnie aż mam ochotę to powtórzyć :bigeyes:

I zrobiłabym tak,gdyby nie to,że:
a) nie mam czasu
b) trochę problemów spadło mi na łeb
c) i tak mam sporo nieczytanych książek czekających w kolejce

Ale jak się z tym wszystkim uporam to sobie chociaż przekartkuję.O!I przeczytam część trzecią,bo Sol chwaliła bardzo.
Aaaa,właśnie!Sol,cały czas pamiętam o książce dla Ciebie.Żebyś nie pomyślała,że obiecuję,a potem olewam sprawę :embarrassed:

przez **Nocny Anioł** » 28 lutego 2014, o 07:47

Jak oni się deptali :rotfl:

Kate to zdecydowanie mój typ bohaterki :rotfl:

Julia Quinn

Kto przegląda forum