Dziewczyny, poratujcie...
Jest mi smutno, jest mi źle i zaraz natychmiast muszę zapomnieć o otaczającej mnie rzeczywistości i przeczytać coś na poprawę humoru... Romans, może być gorący, koniecznie on diablo przystojny i z takimiż manierami... Bezczelny, inteligentny, bawiący się uwodzeniem Jej, jak kot myszką... Ona początkowo mu sie opierająca ale jednak w końcu musi przyznać sama przed sobą, że nie może Mu się oprzeć...
Zaraz lecę przeglądać forum, ale może poratujecie? Pliiiiz...
A w kwestii powyższego czyli serii 'Love at stake' to przeczytałam już prawie wszystko (oprócz "Vampire with the dragon tattoo") i bardzo sobie chwalę! Phineas jao taki to nie do końca jest to, o co mi chodziło, ale cała seria jest rewelacyjna!