Teraz jest 22 listopada 2024, o 19:06

Języki obce

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 12 lutego 2014, o 22:31

tak, najlepsza książka do nauki.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 12 lutego 2014, o 23:13

To było tego... Bęzy?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 12 lutego 2014, o 23:52

Stanisława :D Też to mam ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 13 lutego 2014, o 08:43

faris napisał(a):Ja niemiecki lubię za to, że jest chyba najprostszym językiem do nauki... przynajmniej dla mnie.
Sama jestem na etapie szlifowania angielskiego (mój poziom to kulawe B2), a niemiecki kiedyś na B1 spadł do znajomości podstawowych słówek. Chciałabym się znou go zacząć uczyć, ale nie znalazłam żadnych fajnych książek do samodzielnej nauki, a na kurs mnie nie stać na chwilę obecną...


No to Cię podziwiam, bo dla mnie to był najgorszy do nauki język. Męczyłam się z nim przez trzy lata a liceum. Nie wiem czy to była wina złego wytłumaczenia przez nauczyciela, czy mojej wrodzonej antypatii, ale gramatyka była dla mnie koszmarem.
Uczyłam się czterech języków obcych: angielskiego, rosyjskiego, niemieckiego i hiszpańskiego. Rosyjski - wiadomo - zacofana podstawówka na wsi, gdzie była pani, która tylko tego uczyła, bo musiała jako dyrektorka czegoś uczyć. :evillaugh: Więc wszyscy ściemniali, że się uczą rosyjskiego, ona ściemniała, że nas uczy. :P W liceum - angielski i niemiecki. Na studiach celowo wzięłam jako drugi język hiszpański, bo miałam odruch wymiotny jak słyszałam coś po niemiecku. Hiszpański wspominam bardzo dobrze. Świetni prowadzący, miła atmosfera, dużo wiedzy. Słowem - jedne z najlepszych zajęć, jakie miałam na studiach.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 13 lutego 2014, o 16:05

Ja uczę się niemieckiego z busuu ogólnie ok ,ale... zaczęłam ginąć z gramatyką i ktoś mi poradził Blondynkę na językach. Słuchajcie naprawdę rewelacja dla mnie, bo wkuwania słówek można się nauczyć całych zwrotów np. Gdzie jest?
Gdzie jest hotel?
Gdzie jest hotel Elefant?
Gdzie jest ta ulica?
Gdzie jest hotel przy takiej ulicy?
itd. więc jak słuchasz to czy chcesz czy nie wchodzi do mózgu. Najpierw Pawlikowska mówi po polsku potem przerwa, że ty mówisz a zaraz słyszysz lektora który mówi jak to poprawnie powinno być. Więc zmusza do mówienia co w moim przypadku jest bardzo ważne. Jest książka i płytka a na końcu jednego i drugiego jest niezbędnik gramatyczny, gdzie bardzo prosto wyjaśniono gramatykę, naprawdę polecam.
Spoiler:



Ma tak opracowanych kilka języków. :bigeyes:
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 13 lutego 2014, o 17:25

Zastanawiałam się właśnie nad Pawlikowską, ale teraz i tak wstrzymuję sięz kupnem czegokolwiek, do czasu aż mi się sytuacja finansowa rozjaśni.
Generalnie chciałabym umieć biegle angielski i niemiecki i na dość dobrym poziomie francsuki i włoski, ale ich to nawet nie liznęłam, więc... może za 5 lat, jak będę koło trzydziestki :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 lutego 2014, o 22:44

Z Pawlikowską potwierdzam. Mama dostała jej książkę z językiem norweskim na gwiazdkę. Twierdzi, że jest świetna i dobrze się jej uczy. A norweski do łatwych nie należy.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 2330
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Ulubiona autorka/autor: jeszcze nie wiem

Post przez Zephire » 29 grudnia 2014, o 13:38

Ja ostatnio na potrzeby zajęć zmagam się z tą książką:
http://aros.pl/ksiazka/between-philosophy-and-science?gclid=Cj0KEQiAlISlBRDHpIekkMGiiskBEiQAh-0KQB8kPm7nRH1wrLaT21W75YyAJl5d9Ju8r3WRmie45jQaAtFn8P8HAQ

Bardzo przyjemna chociaż miejscami trudna pozycja :) I związana z moimi studiami :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 grudnia 2014, o 17:59

Mnie to już ogóle byłoby ją ciężko ogarnąć :facepalm:
No ale ja zaczynam dopiero swoją przygodę z czytaniem po angielsku :)

W wątku "Reorganizacja działów i tematów." poruszyłam temat o założeniu wątku typu:
Czytam książkę po angielsku, mam zdanie, próbowałam przetłumaczyć ale za nic nie mogę go zrozumieć.
Są z nami osoby które znają angielski lepiej od innych więc fajnie byłoby poprosić o pomoc. Mam nadzieje, że nie tylko ja będę ciągle zasypywać pytaniami :niepewny:
Z dziewczynami doszłam do wniosku, że nie ma sensu na razie zakładać nowego wątku jak mamy ten ;)

Także pytanko :prosi:

Początek (to rozumiem)
She was pretty, had a nice body from what I could see and I wondered what kind of game I had thrown at her in order to get her to come home with me.

Ciąg dalszy (tego zdania nie rozumiem)
She was one I wouldn't have minded waking up to this morning.

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 grudnia 2014, o 18:06

Nie obraziłbym się, gdybym się koło niej obudził tego ranka.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 30 grudnia 2014, o 18:10

Dziękować :padam:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 30 grudnia 2014, o 18:53

dobry pomysł, będę zaglądać ;)
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 stycznia 2015, o 01:06

Mam troche zdań które ciężko mi zrozumieć ale stwierdziłam, że będę tylko pisać o tych które mnie męczą :ermm:

Pierwsze:
"I'll get it detailed." - wezmę to pod uwagę?

Drugie:
I collapsed against the skin and ran shaking hands over my face.

Trzecie:
Początek (rozumiem):
"Pull over!" Rule let out a string of curse words and hastily weaved around a minivan to the shoulder of the road.

i tutaj pytanie, czy ona wymiotowała czy ma na myśli że upadła na kolana jakby straciła wszystko (w sensie tak tragicznie)?
I got the door open and practically fell on my knees as I lost everything in a violent stream on the asphalt.

:padam:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 stycznia 2015, o 02:26

"I'll get it detailed." - wezmę to pod uwagę?

Nie bardzo. Ale czy it nie odnosi się przypadkiem do samochodu? To detail a car oznacza czyścić samochód w sposób wielce zaawansowany: http://pl.wikipedia.org/wiki/Auto_detailing

I collapsed against the skin and ran shaking hands over my face.

osunęłam się na skórę i drżącymi dłońmi przesunęłam po twarzy

jedyna skóra, jaka mi przyszła do głowy, to niedźwiedzia przed kominkiem ;)

Trzecie:
Początek (rozumiem):
"Pull over!" Rule let out a string of curse words and hastily weaved around a minivan to the shoulder of the road.

wyrzucił z siebie stek przekleństw i pospiesznie wyminął minivan, zjeżdżając na pobocze

i tutaj pytanie, czy ona wymiotowała czy ma na myśli że upadła na kolana jakby straciła wszystko (w sensie tak tragicznie)?
I got the door open and practically fell on my knees as I lost everything in a violent stream on the asphalt.

Wymiotowała ('violent stream').
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 3 stycznia 2015, o 02:41

kejti napisał(a):Mam troche zdań które ciężko mi zrozumieć ale stwierdziłam, że będę tylko pisać o tych które mnie męczą :ermm:

Pierwsze:
"I'll get it detailed." - wezmę to pod uwagę?

get smthng detailed - coś wyszczególnić, sprecyzować.

Drugie:
I collapsed against the skin and ran shaking hands over my face.

Dosłownie: Upadłem/am naprzeciw skóry i przeciągnąłem/am drżącymi dłońmi po twarzy. - przydały się kontekst :)

Trzecie:
Początek (rozumiem):
"Pull over!" Rule let out a string of curse words and hastily weaved around a minivan to the shoulder of the road.

i tutaj pytanie, czy ona wymiotowała czy ma na myśli że upadła na kolana jakby straciła wszystko (w sensie tak tragicznie)?
I got the door open and practically fell on my knees as I lost everything in a violent stream on the asphalt.

Z kontekstu wynika, że raczej to pierwsze :) a jak kwieciście napisane :evillaugh: A jakie jest kolejne zdanie??

:padam:
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 7766
Dołączył(a): 14 października 2012, o 20:16
Lokalizacja: Sopot
Ulubiona autorka/autor: w zależności od nastroju

Post przez gosiurka » 3 stycznia 2015, o 09:04

Dobry pomysł z tymi tłumaczeniami, jeszcze ją czegoś może się " naumiem" :)
Pewnego razu doszłam do wniosku, że czas sobie znaleźć faceta... , ale kupiłam martini i mi przeszło(ZabawneKartki)
Przejdź na mroczną stronę..... mamy czekoladę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 stycznia 2015, o 13:42

właśnie ja też tak podczytuję i się doszkalam :P
dobry pomysł, bardzo możliwe że sama się zgłoszę po pomoc nie raz :smile:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 stycznia 2015, o 14:50

Od teraz będę pisać zdanie przed i zdanie po żeby było łatwiej ;)
Będę pogrubiać tekst którego nie rozumiem.

"You're going to get that junk that's all in your hair all over my window. (jadą samochodem, on ma fioletowego irokeza)
"I'll get it detailed."



I closed the bathroom door with a soft click and turned the lock.
I collapsed against the skin and ran shaking hands over my face.
It was geting harder and harder each and every Sunday to be Rule's chaperone to these family gatherings [...]



"Pull over!" Rule let out a string of curse words and hastily weaved around a minivan to the shoulder of the road.
I got the door open and practically fell on my knees as I lost everything in a violent stream on the asphalt.
Warm hands pulled my ponytail out the way and handed me a ragged bandana when I could finally breathe.


Jak samo kolejne zdanie pokazuje na pewno wymiotowała ale i tak chciałam się upewnić co do tego "violent stream".

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 3 stycznia 2015, o 15:13

1 :) tak jak pisała Agrest, w tym kontekście chodzi i brudną szybę. Uświni jej, to będzie musiała oddać do gruntownego czyszczenia.

2 :) raczej chodzi o to że oparła się odrzwi (być może skórzane) i przeżywa. Na to wskazuje kontekst. No chyba że mają tam futrzaste chodniczki czy cóś ;)

3 :) Biedna, "gwałtownym strumieniem" jej to poszło z żołądka ;)
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 stycznia 2015, o 15:21

Ok, dokopałam się do oryginału. To nie skin, tylko sink - chodzi więc o umywalkę.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 3 stycznia 2015, o 15:22

:evillaugh: no to teraz spadłam z krzesła!! oficjalnie :evillaugh: czeski błąd a ile śmiechu!
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 stycznia 2015, o 15:36

Już myślałam, że to ja byka zrobiłam :zalamka: :evillaugh:

Lestat napisał(a):1 :) tak jak pisała Agrest, w tym kontekście chodzi i brudną szybę. Uświni jej, to będzie musiała oddać do gruntownego czyszczenia.


settled in to rest my head against the window - against the window tzn że oparł się o okno?? (myślałam, że against to obok i dlatego mi nie pasowało :facepalm: )

I jeszcze jedno zdanie: :lovju:
Tutaj chodzi o to, że łóżko się ugięło kiedy ta przyjaciółka położyła się obok? a w tym samym czasie ona zrzuciła...
belt jeszcze rozumiem, reszta nie bardzo.

[...] so when I came stumbling in hurting with tears in my eyes she put me to bed without questions and pulled the blinds in my room closed while she fetched me some pain killers and a giant glass of water.
The bed depressed when she climbed up next to me as I kicked my peep toe heels off and tugged my belt through the loops on my slacks.
"It was bad today?" [...]

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 stycznia 2015, o 15:51

against the window tzn że oparł się o okno?


Tak.

Zdjęła pasek, dosłownie: wyciągnęła pasek ze szlufek spodni.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1066
Dołączył(a): 14 czerwca 2014, o 14:04
Ulubiona autorka/autor: KA/Wylde/Jewel/Evanovich/Mitchell/Kleypas..

Post przez Lestat » 3 stycznia 2015, o 15:56

against może występować w wielu znaczeniach. Jako przyimek: przeciwko, przeciw lub przysłówek: o coś, naprzeciw

np :)

to rest against - w znaczeniu oprzeć się obok czegoś, o coś, spocząć
to brush against - otrzeć się, zahaczyć o coś
to fight against - walczyć przeciwko komuś/czemuś
to be against - być przeciwko komuś/czemuś

Dosłownie skopala z nóg szpilki bez palców https://www.google.pl/search?q=peep+toe ... CAYQ_AUoAQ
i przeciągnęła pasek przez dziurki w spodniach. Slacks to rodzaj garniturowych eleganckich spodni :)
https://www.google.pl/search?q=ladies+s ... 68&bih=667

:D
Obrazek
and in the and .. love doesn't conquer all..

"YOU? You hate me! You once told me that calling me Satan was an insult to Satan!" - D.S. evil1

Freakin' Book Lover ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10118
Dołączył(a): 3 sierpnia 2011, o 11:33
Lokalizacja: Somewhere
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez kejti » 3 stycznia 2015, o 16:06

Jejku dziękuje dziewczyny :ohlala: :lovju:

.
.

Let's find some beautiful place to get lost.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości