Teraz jest 22 listopada 2024, o 00:54

MaryJanice Davidson

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 7 lutego 2014, o 15:45

Szukam właśnie nt kolejnych...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 lutego 2014, o 01:53

Znalazłam piątkę, ale dalej nie próbowałam.
Kolejna seria, której nie kończą :czeka:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 9 lutego 2014, o 14:24

To jest mocno wkurzające :/

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 9 lutego 2014, o 23:34

Tym bardziej gdy przerywają w takim momencie, że... :roll:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 10 lutego 2014, o 14:13

faris napisał(a):Ty chociaż po niemiecku masz wszystkie 11 tomów, bo w Polsce to jak zwykle za mało... tylko 4 są :(

W Polsce w ogóle zaczęli wydawać tę serię stosunkowo późno. Dopiero jak stały się modne wampirki i inne stwory, to ktoś się obudził. A seria jest długa i nie zdążyli całej wydać przed wejściem mody na erotyki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2014, o 21:56

I jakoś nie widać, aby zamierzali kontynuować.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2067
Dołączył(a): 12 stycznia 2013, o 18:17
Ulubiona autorka/autor: McNaught/Howard/Brown/Andrews/Robb

Post przez faris » 10 lutego 2014, o 22:01

Ale to norma...

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 10 lutego 2014, o 22:02

Na ogół niestety tak.
I szkoda.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 18 września 2015, o 15:18

Betsy jest obłędna. Takie króciutkie dzieła, a tyle radości dają :evillaugh: Te próby samobójcze, albo używanie imienia Boga, albo starania by się nie rzucić na Erica... I jeszcze buty! :hihi: Genialne!
Szkoda, że to kolejna seria, którą porzucili, ledwie zaczęli tłumaczyć :disgust: Ech, ale to już chyba norma u nas. A szkoda, bo sądzę, że kolejne tomy sprzedawałyby się bardzo dobrze.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 września 2015, o 19:34

z tym,że nie wiadomo jak jest dalej bo może nie były tak udane części...osobiście te cztery pierwsze przeczytałam z wielka przyjemnością,podobały mi sie i mnie śmieszyły.Przeczytałam tez piątkę,ale bez rewelacji...Może to kwestia koszmarnego tłumaczenia(nt) ale nie bardzo mi podeszła...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 18 września 2015, o 19:36

Hmm... może, ale ja jako czytelnik wolałabym sama ocenić niż zdawać się na wydawnictwo. Ale masz rację to jest jakiś argument. Hmm... aczkolwiek zaczęły się tam pewne kwestie, które mogą być fajnie rozwinięte. Ech :smutny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 września 2015, o 19:38

no akurat po tych czterech wydanych częściach widać spory potencjał...
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 września 2015, o 19:40

Czytałam w oryginale piątkę i również miałam wrażenie, że czegoś brakuje i myślałam, że to wynika z moich braków w angielskim.
Ogólnie rzecz ujmując, za bohaterkami takimi jak Betsy zwykle nie przepadam, lecz tutaj robię wyjątek od reguły, bo mnie do siebie przekonała.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 18 września 2015, o 21:03

Hmm... teraz dałyście mi zagwozdkę :mysli: Może też się uprę i ze dwie części przeczytam w oryginale :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 18 września 2015, o 22:25

Za szóstą jeszcze się nie brałam. Dobrze byłoby – przyjemnie będzie poznać kolejne zdanie na ten temat.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 14 października 2016, o 10:56

Zachęcona dobrymi opiniami wzięłam się za pierwszą część "Nieumarła i niezamężna". Wrażeniami podzielę się jak skończę.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 października 2016, o 10:58

Kawko, ciekawa jestem co powiesz ;)
raczej nie znałam Cię od strony lubiącej paranormale ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 14 października 2016, o 11:04

Właśnie w tym sęk, że ja nie tykam za bardzo paranormali. Sama jestem ciekawa jak zareagujecie na moje przemyślenia.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 14 października 2016, o 11:05

mnie się ta książka niezbyt podobała więc wiesz :hyhy:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 października 2016, o 11:03

Moja opinia na temat książki „Nieumarła i niezamężna”, której autorką jest Mary Janice Davidson.

Uwaga, poniżej mogą być spojlery!

Absurdy
Na wstępie muszę uczciwie zaznaczyć, że nie przepadam za opowieściami o wampirach i raczej paranormale nie są moją ulubioną podgrupą romansów. Do tej książki podeszłam z lekkimi obawami, bo sam pomysł, że można napisać coś o wampirach i nie wyjdzie z tego jakaś absurdalna historia, jest karkołomny. W sumie absurdów jest w tej książce sporo ale konwencja komediowa nieco łagodzi wydźwięk tej książki. Niektóre z moich obaw się niestety jednak spełniły i przez większość czasu, spędzonego na czytanie, miałam prawdopodobnie minę jak ten kot z mema: „Co ja pacze?”.

Wampirzy chick-lit
Główną bohaterką tej książki jest Betsy, nieco postrzelona, infantylna trzydziestolatka, która właśnie straciła kiepską posadę sekretarki. Betsy jest też singielką z kotem. Zaczyna się jak typowy chick-lit, prawda? Nic podobnego! Betsy na skutek własnej głupoty traci życie pod kołami samochodu i budzi się w kostnicy. Po chwilowym szoku i usilnych staraniach dokonania żywota (bardzo śmieszna scena), bohaterka zaczyna się powoli godzić z tym, że dołączyła do grona nieumarłych, a konkretniej, wampirów. Przyznaję szczerze, pomysł na powieść jest świetny, tym bardziej, że książka została wydana jeszcze przed modą na wampiry, spowodowaną sagą „Zmierzch”.

Humor
Dużym atutem tej historii jest spora dawka humoru, w stylu chick-litu. Miałam wrażenie, że czytam wampirzy odpowiednik Bridget Jones. Autorka zrobiła z Betsy trochę głupawą, roztrzepaną i zakochaną w butach, uczuciową dziewczynę. Jest przyjaciel gej i przyjaciółka, która skoczyłaby w ogień za Betsy. Są rodzice, w tym nieco toksyczny tatuś bohaterki i jego druga żona, która jest straszną zołzą. Krótko mówiąc, jest sporo podobieństw do innych książek z gatunku chick-lit. Jest dużo bardzo zabawnych momentów, przy których się uśmiechnęłam i to humor jest największą zaletą tej książki. Niestety, czasem autorka przesadza i da się odczuć, że wpycha humor na siłę, udziwnia sceny, żeby wydawały się śmieszniejsze.

Śfiniak wampir
Główne postacie, zwłaszcza bohaterka – są bardzo irytujące. Betsy jest chwilami okropna – nie myśli, zachowuje się jak małe dziecko, jest uparta jak muł i przemądrzała. Raczej jej nie polubiłam. Najgorszy jednak jest główny męski bohater – Eric. Jest despotyczny, władczy, arogancki, zbyt pewny siebie i ogólnie wydawał mi się bardzo odrzucający, jeszcze przed obrazowo opisaną sceną seksu grupowego. Nawet jego uroda i mroczność nie ratuje moim zdaniem sytuacji. Eric jest pełną gębą palmerowskim śfiniakiem w wydaniu wampirzym. Coś okropnego. Całe szczęście, że przynajmniej bohaterka nie jest typowym mopem.

Bohaterowie poboczni
Bohaterowie drugoplanowi są dla odmiany, nakreśleni po mistrzowsku. Jessica – wierna przyjaciółka Betsy, jest czarną rasistką, multimilionerką z ciekawą przeszłością rodzinną. Marc – to lekarz gej, nieszczęśliwy z powodu nadmiaru śmierci i nieszczęść , z którymi spotyka się na oddziale, na którym pracuje. Poza tym ojciec bohaterki – tchórzliwy pantoflarz, podporządkowany swojej drugiej żonie, oraz właśnie ta żona. Są też wampiry, Denis, Tina i Alice. Nie chcę zdradzać za wiele szczegółów, ale bohaterowie drugoplanowi są znacznie ciekawsi (w moim odczuciu), od głównych.

Sceny erotyczne
Myślę, że byłoby lepiej, gdyby nie było wcale scen erotycznych w tej książce. Seks jest opisany w dość nieprzyjemny dla mnie sposób. Bardzo technicznie (co, kto, komu, gdzie wsadził itp.), bez romantyzmu i zmysłowości, bez miłości. Szczegóły o ssaniu krwi, kłach itp. w ogóle mi się nie spodobały. Seks jest przedstawiony jako zaspokajanie żądzy i czynność fizjologiczna. Bardzo utkwiła mi scena, gdzie Eric uprawia seks z trzema kobietami naraz i pije ich krew. To było coś strasznego. Nie potrafię sobie po tym wyobrazić tego bohatera w pozytywny sposób. Może wynika to z moich przekonań (nie jestem zwolenniczką seksu grupowego). Druga scena erotyczna, która zapada w pamięć – to seks głównej pary. Też brak w nim uczucia i miłości. Być może takie było założenie autorki, bo prawdopodobnie uczucia pomiędzy główną parą ewoluują w kolejnych częściach serii, ale dla mnie to było niesmaczne. Takie miałam wrażenie podczas czytania.

Podsumowanie
Książka wydaje mi się bardzo nierówna pod względem klimatu. Początek bardzo lekki i zabawny, utrzymany w humorystycznym tonie, zamienia się z biegiem czasu w dość dramatyczną opowieść, choć elementy humoru są obecne w całości. Być może zrobiłam błąd nastawiając się a coś lekkiego i odprężającego, na co wskazywał początek, który wyszedł autorce bardzo dobrze. Tymczasem im dalej brnęłam w książkę, tym było bardziej poważnie i budzi to we mnie pewien dysonans. Bohaterowie główni kompletnie do mnie nie przemawiają, w przeciwieństwie do pobocznych, którzy są zabawni i sympatyczni (w większości przypadków). Najgorszym elementem tej układanki, są według mnie sceny erotyczne. W ogóle nie pasują do całości, jest ich za dużo i są przedstawione w odrzucający mnie sposób. Całość, jako coś zupełnie nowego, jest ciekawa. Taki eksperyment, który może być interesujący, jednak ani sama historia, ani romans pomiędzy główną parą, ani tym bardziej kreacja bohaterów, nie są na tyle dobre, żeby zachęciły mnie do sięgnięcia po kolejne części.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 października 2016, o 13:22

Szkoda, bo im dalej tym lepiej ;)
4 października ukazała się 15, ostatnia część przygód Betsy.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 17 października 2016, o 13:24

To ma 15 części? :zalamka: Tym bardziej odpuszczę.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 października 2016, o 13:25

Kawko, miałam bardzo podobne odczucia ;)
i też odpuściłam po pierwszej części, nawet nie chce mi się myśleć o powrocie. Zwłaszcza że to ma tyle części...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 17 października 2016, o 15:07

♦Lilia♦ napisał(a):4 października ukazała się 15, ostatnia część przygód Betsy.

Ostatnia w znaczeniu, że więcej nie będzie, czy w znaczeniu, że najnowsza?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 17 października 2016, o 21:15

U nas i tak wydano tylko cztery tomy :disgust:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do D

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości