Des, czyli te trzy najlepsze? Poczytam sobie o nich, dziękuję
Fanko, bohaterowie zawsze są tacy sami, zero inwencji. Na dodatek bohaterka to miągwa najczęściej. Akcja się wlecze, brak jakiegokolwiek sensu, a najbardziej wykończył mnie Skandal. Myślałam że książka się latać nauczy. Lubię tylko dwie jej książki: Bestię i Kontrakt i to mi w zupełności wystarczy.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Z Bridgertonami od Quinn zapewne już miałaś przyjemność?
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction. Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton." "That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.” Julia Quinn, The Duke and I
Madi, Jeffries tego cyklu nie czytałam a nawet mam pierwszy tom! zapomniałam o niej Tak samo Quinn - znam jedną książkę, tzn znam to dużo powiedziane, nie wiem jak to zrobiłam ale przeczytałam ją tak że nic nie pamiętam. Ha! Dziękuję za przypomnienie
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Proszę zazdraszczam ci, tyle fajnych książek przed tobą
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction. Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton." "That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.” Julia Quinn, The Duke and I
“Where is he? Bridgerton!" he bellowed. Three chestnut heads swiveled in his direction. Simon stomped across the grass, murder in his eyes. "I meant the idiot Bridgerton." "That, I believe," Anthony said mildly, tilting his chin toward Colin, "would refer to you.” Julia Quinn, The Duke and I
a Putney nie jest taka raczej z poważnych? Foley nie znam kompletnie, nawet nie umiem jej przyporządkować do jakiegoś konkretniejszego typu, czy to wpadające w erotyk, czy śfiniowate, czy poważne itd
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Rodzina Griffinów Suzanne Enoch, z tego cyklu czytałam tylko: Niesforne serce i Zaproszenie do grzechu. No cóż, zwłaszcza ta pierwsza rozpoczyna się bardzo ciekawie, pozostaje w pamięci
Ostatnio edytowano 11 lutego 2014, o 12:53 przez RoseHalliwell, łącznie edytowano 1 raz
Każde wymówione słowo jest nieprawdziwe. Każde napisane słowo jest nieprawdziwe. Każde słowo jest nieprawdziwe. Lecz cóż istnieje bez słów? Elias Canetti
ale mam wybór teraz będę się bawić w osiołka od żłobów, no i może nakarmię do syta regencyjnego potwora Dziękuję Dziewczyny
A! Aralku, Foley to ta od Diabolicznego księcia i dziwnych pomysłów? Tylko mi się zapisało w pamięci że jakaś autorka ma dziwne erotyczne pomysły w swoich książkach. Mogłam te erotyczne sobie dośpiewać. Za dużo jest tych autorek i się gubię
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
aha, przypomniała mi się jeszcze Lisa Kleypas i jej Rodzina Hathaway, zwłaszcza trzy pierwsze tomy
Każde wymówione słowo jest nieprawdziwe. Każde napisane słowo jest nieprawdziwe. Każde słowo jest nieprawdziwe. Lecz cóż istnieje bez słów? Elias Canetti
Sol, ale znasz Lekcje miłości Enoch? jak bedziesz miała ochotę na coś koszmarnie głupiego, ale śmiesznego to Hunter tyle że Jillian - Złodziejka i Smok\ a Madeline cykl "Rothwell" tyle, że ona na pograniczu lekkości
wiem, że pisałaś jeszcze to pamiętam bardziej napisałam to po to, abyś nie przerwała bo ostatnia część jest najlepsza To zajrzyj do Lekcji miłości - trzy książki, trzy historie, trzech facetów do wychowania
nie doczytałam, że Kleypas już znasz A Nicole Jordan Bojowe zaloty? albo Shana Galen Synowie rewolucji (tom 2 )
Ostatnio edytowano 10 lutego 2014, o 20:00 przez RoseHalliwell, łącznie edytowano 1 raz
Każde wymówione słowo jest nieprawdziwe. Każde napisane słowo jest nieprawdziwe. Każde słowo jest nieprawdziwe. Lecz cóż istnieje bez słów? Elias Canetti
Aralku, teraz zaczęłam Quinn ale będę pewnie tak na zmianę jak ostatnia część najlepsza to motywuje Lekcje miłości i faceci do wychowania - też super jak mówiłam mam teraz duży wybór
Rose, tych dwóch wymienionych przez Ciebie nie znam wcale.
Fanko,Australię też bardzo lubię, ale teraz Anglia mnie ciągnie
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Każde wymówione słowo jest nieprawdziwe. Każde napisane słowo jest nieprawdziwe. Każde słowo jest nieprawdziwe. Lecz cóż istnieje bez słów? Elias Canetti
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.