Nocny Anioł napisał(a):to juz bym go dawno przerobiła
Janka napisał(a):Duzz, zapomniałam, że Ty śpisz z kotami. Moja "kotna" przyjaciółka kupiła sobie przed miesiącem nowe piękne i dość grube prześcieradła z jerseyu. Pierwsze starczyło jej na 5 minut. Kot się przespacerował i zrobił kilka dziurek. Ona się nawet pytała w sklepie, czy może to wymienić na nowe i powiedziano jej, że tak. Jednak jej to odradziłam. To nie ma sensu, bo z nowym będzie to samo. Na razie, dopóki nie wymyśli czegoś innego, to śpi w tych jerseyowych. (Miała dziurki pocerować, a nie pytałam się jej, czy drugie jest też już podarte i czy nadal dochodzą nowe dziurki.)
Duzz, jak już znajdziesz coś, co wytrzymuje koty, to napisz, to jej przekażę Twoją radę.
Jersey może normalnie wystarczy, tylko ona miała pecha na taki łatwodarliwy egzemplarz.
Kawka napisał(a):Janka napisał(a):Jersey może normalnie wystarczy, tylko ona miała pecha na taki łatwodarliwy egzemplarz.
Odkąd pamiętam spałam z kotami, nawet jako dziecko. Nigdy żaden prześcieradła nie podarł. Zdarzały się egzemplarze, które traktowały tapicerkę i wykładzinę jak drapak, ale pościeli nie niszczyły. Co najwyżej wycierały sobie o nią łapki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości