Ja schudłam z 2kg, ale mi rozstępy się na udach zrobiły, buu.
Co do samej Chodakowskiej... o ile rozruszała trochę dziewczyn i wniosła jakąś motywację, to jedno, ale jej poziom ćwiczeń, kultury osobistej (patrzę czasem na facebook) to jakieś totalne dno. Ktoś tu wspomniał, że ona się nie lansuje na niewiadomo kogo, a w moim odczuciu jest całkiem odwrotnie. Mam dobrą koleżankę która była na tym wyjeździe z Ewką i to co ona tam wygadywała to przechodzi ludzkie pojęcie
Jedną kwestią jest chudnięcie i jako takie modelowanie sylwetki, ale prawdą jest, że każdy ma INNY typ sylwetki i tego się nie da zmienić, chyba że operacyjnie. No cóż. Wg pani Chodakowskiej "da się, wszystko się da".
Do niej, jako "trenerki" nie mam żadnego szacunku. Trochę się w ćwiczeniach orientuję i dla mnie to co ona robi - robi tylko dla kasy, i to "nie trochę". Jej warsztaty - wykonywane w salach gimnastycznych, gdzie mieście się max 100 osób, na siłę przyjmuje po 200 osób, kilka godzin ćwiczeń, za bagatela - 200zł - do pewnego momentu, dopóki nie pojawił się szum, nawet paragonów za to nie było, o fakturze jak ktoś potrzebował nie wspominając... Ach, za te tygodniowe wyjazdy wakacyjne to nie było mowy o jakimś
papierku poświadczającym wpłatę.
Dla mnie to nie jest osoba kompetenta do wykonywania takich działań. Sama nazwa
trener kojarzy się z kimś kto się zna na tematyce, a patrząc na jej ostatni filmik co wrzuciła to ani profesjonalizmu w ćwiczeniach (chociaż ciężko tam coś zobaczyć
) ani tym bardziej w technice wykonania filmiku...
Ale ja jestem zdeklarowaną przeciwniczką pani Ch. od prawie samego jej początku działań