Faris to jakiś króciutki dodatek 2 strony .
A teraz pracując mam przerywnik.
Znalazłam u siebie
Magia w żałobie.
64 stronicowe opowiadanie po 3 tomie jak to ostatecznie Andrea i Rafael zostali Parą
Jeszcze przed kłótnią.
Po tym opowiadaniu nie potępiałybyście Andreii że na telefon że zmienni sa w niebezpieczeństwie nie rzuciła wszystkiego i nie pobiegła pomóc tylko wybrała zakon.
A Rafael to dupek bo wiedział o dzieciństwie Andreii i nie zrozumiał.
I teraz potwierdzam wasze zdanie w Gunmetal powinien bardziej sir popłaszczyć
Ale tutaj poznajemy prawdziwego Rafaela nie pawika cioci B tylko niebezpiecznego boude
Edit:
Musze powiedzieć ze te dodatki do serii magia ..Ilony Andrews są bardzo isttotne dla fabuły i cudne
Jest wyjaśnienie szrlotki z rajskich jabłuszekco których kest w Gunmetal