Teraz jest 24 listopada 2024, o 05:15

J.K. Rowling => Robert Galbraith

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 stycznia 2014, o 22:44

może tak, ale wiesz Kawo, różdżka daje nieziemski efekt. No i image się liczy :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 stycznia 2014, o 23:00

O tym nie pomyślałam, z drugiej strony uprawianie magii bez różdżki wydaje mi się bardziej tajemnicze :wink:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 stycznia 2014, o 23:02

tak rączkami machając, albo szepcząc klątwy pod nosem? ;) zawsze taka forma też wydawała mi się bardziej czadowa, no ale HP zarządził że różdżki no i o ;)
Ale w sumie w SoLL nie było różdżek, tylko szeptanie. Ach kogo słuchać, no kogo? :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 stycznia 2014, o 23:04

Albo wymyślić własna magię itp.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 stycznia 2014, o 23:04

myślisz że da się jeszcze coś całkiem nowego i nieinspirowanego w tym temacie wymyślić?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 stycznia 2014, o 23:06

Nie mam pojęcia, ale próbować zawsze można, najwyżej nie wyjdzie :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 stycznia 2014, o 23:10

Nie no, różdżkę można kupić jak kogoś potrzeba przyciśnie, np na stacji King's Cross jest mini sklepik potterowski z różdżkami wszystkich ważnych postaci. No i na pewno nie brakuje na ebayu podróbek z Hong Kongu :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 stycznia 2014, o 23:12

Tak mi się wydawało, że coś takiego powinno istnieć :evillaugh: Chińczycy nikomu nie przepuszczą :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 stycznia 2014, o 23:15

małe chińskie rączki to też podrobiły? :zalamka:
ale na allegro czasem widziałam oryginalne, tzn opisane jako oryginalne, w sumie ceny też takie miały.
Pewnie w tym studio Warner Brosa przerobionym na park potterowski też można kupić.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 stycznia 2014, o 23:17

Tam niestety nie byłam, choć były takie niejasne plany, ale może jeszcze kiedyś ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 stycznia 2014, o 23:20

moja przyjaciółka była. Mówiła że nie miała w ogóle ochoty stamtąd wychodzić ;)
też bym chciała pojechać ;) to miejsce z pewnością robi wrażenie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 24 stycznia 2014, o 23:32

hmmm warto byłoby rzucić okiem, ale okazji brak.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 lutego 2014, o 17:05

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 lutego 2014, o 17:09

Wolę tak, jak jest...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 lutego 2014, o 17:13

jak taka ma być alternatywa to ja też. Nie jestem fanką Rona, ale jednak wolę go żywego.
Jedyna opcja gdy Rona nie ma to taka z jednego z ff. Ale tam było to rozwiązane ciekawie. Rowling mogła wcześniej zmienić pairingi, a nie teraz...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 lutego 2014, o 17:15

Teraz to musztarda po obiedzie :hyhy:
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 lutego 2014, o 17:46

no raczej tak :P
ale od początku miałam nadzieję że ona jednak będzie z Harry'm. Ech :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 2 lutego 2014, o 18:22

A mi to nawet przez myśl nie przeszło, obstawiałam Rona I Hermionę.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 95
Dołączył(a): 18 stycznia 2014, o 00:54
Ulubiona autorka/autor: Kossakowska, T. Williams

Post przez Ronin » 2 lutego 2014, o 20:47

Ron jest genialna postacią, naprawdę, bez niego chyba nie saga Pottera nie byłaby tak fajna. Paring tez jest najlepsze jaki jest. Harrego nie lubiłam, prawie tak samo jak Ginie- dlatego doskonale do siebie pasuja :d

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 lutego 2014, o 21:23

Ronin, widzisz, mam inne zdanie ;) nie lubię Ginny, jak Ty, ale Harry'ego już tak i to bardzo ;) Rona? Niekoniecznie. Wiem że był potrzebny, no bo przyjaciel, no bo jego rodzina też była potrzebna. Ale nie darzyłam go sympatią ogromną.
W ogóle oni dla mnie byli normalnymi ludźmi nie ideałami i tak ich zawsze traktowałam, tak więc Ron mógł mnie wkurzać ale nadal uważałam że Harry'emu jest on potrzebny.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 2 lutego 2014, o 21:39

A mnie wszyscy pasowali lubiłam i harrego rona i Hermione ale co do parringu jak juz pisałam harry badzo pasoał mi do/luny

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 lutego 2014, o 15:47

a czy w ogóle w książce jest mowa o tym że Luna i Neville? Bo w filmie on leci jej miłość wyznać w czasie wojny i się zastanawiam czy to wymysł scenarzystów czy nie tylko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 3 lutego 2014, o 23:07

hmmm chyba nie, bo Luna była z kimś innym - tak mi się przynajmniej wydaje...
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 3 lutego 2014, o 23:13

Nie luna w ksiazce znikim nie była związana
Bardzo lubiłam jej postać i ekscentryczność w filmie fajnie była zagrana

Avatar użytkownika
 
Posty: 95
Dołączył(a): 18 stycznia 2014, o 00:54
Ulubiona autorka/autor: Kossakowska, T. Williams

Post przez Ronin » 4 lutego 2014, o 11:24

wiedzmaSol napisał(a):Ronin, widzisz, mam inne zdanie ;) nie lubię Ginny, jak Ty, ale Harry'ego już tak i to bardzo ;) Rona? Niekoniecznie. Wiem że był potrzebny, no bo przyjaciel, no bo jego rodzina też była potrzebna. Ale nie darzyłam go sympatią ogromną.
W ogóle oni dla mnie byli normalnymi ludźmi nie ideałami i tak ich zawsze traktowałam, tak więc Ron mógł mnie wkurzać ale nadal uważałam że Harry'emu jest on potrzebny.

Nie podważałam Twojego zdania, wyraziłam własne. Doskonale sobie sprawę zdaję, że nie każdy lubi np. Rona. Od pierwszej części byłam pewna, że Harry i Hermiona będą parą. Im dalej w książkę tym mniej lubiłam głównego bohatera, dlatego ucieszyłam się, że Hermiona, którą zresztą bardzo lubię, będzie miała za chłopaka Rona. A postać lubię głownie z tego powodu, żeby był po prostu odtrutką w niektórych momentach. Zawsze można było liczyć, że palnie bądź zrobi coś głupiego/śmiesznego/zabawnego etc. Zwyczajnie wolę weselsze postacie i chyba mam ogólnie jakąś słabość do bohaterów jakby drugoplanowych ;)
A czy był potrzebny? pewnie tak, na początku? raczej nie rozważałam tego w kwestii jego przydatność. Im dalej w las tym cykl o HP stawał sie mroczny, momentami nawet bardzo smutny. Dlatego byłam przygotowana, że np. w ostatniej części może zginąć Ron albo Hermiona.
Kończąc już, bardzo nie podoba mi się zakończenie rodziny Malfoyów. Pokazanie ich jako tchórzy i to wszytko? Możliwe, że robiła sobie grunt na przyszłość, kiedy to może jeszcze coś tam napisze, ale kuło mnie to w oczy.
fanka76 napisał(a):Nie luna w ksiazce znikim nie była związana
Bardzo lubiłam jej postać i ekscentryczność w filmie fajnie była zagrana

Moja suczka własnie przez ekscentryczność zawdzięcza jej imię xD

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości