Teraz jest 24 listopada 2024, o 12:58

Aktualnie w kinie

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 grudnia 2013, o 20:21

Hobbit podobał mi się ale Tolkienowi nic do tego chyba tylko tytułu użyczył
Ostatnio edytowano 29 grudnia 2013, o 20:26 przez fanka76, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 grudnia 2013, o 20:23

Bardzo poszaleli tym razem. Widowisko fajne, nie powiem, ale czy byloby mniej atrakcyjne gdyby trzymało się książki?

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 29 grudnia 2013, o 20:26

Książka cieniutka w porownaniu do władcy pierścieni a filmy im 3 wyszły :zalamka: chociaz niczego sobie ale niestety jak nie wiadomo o co chodzi chodzi o pieniądze

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 29 grudnia 2013, o 20:27

fanko można śmiało rozbudować jeden tom, nie zmieniając jego treści :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 30 grudnia 2013, o 13:15

Zgadzam się w 100%
Nie lubię jak się zmienia treść niestety wtedy traci się klimat....

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 30 grudnia 2013, o 19:20

Jackson inspirował się całością twórczością Tolkiena... Sporo jest odniesień do Niedokończonych opowieści i innych prac...
Mnie się ten pomysł podoba, historia dzięki temu zyskuje.

klarek napisał(a):Bardzo poszaleli tym razem. Widowisko fajne, nie powiem, ale czy byloby mniej atrakcyjne gdyby trzymało się książki?

Gdyby twórcy trzymali się książki, to wyszłaby zwykła bajeczka, bo nie czarujmy się taki jest Hobbit... bajką dla dzieci. Taki też zamysł przyświecał Tokienowi. Napisał tę powieść zanim stworzył WP.
Ostatnio edytowano 31 grudnia 2013, o 00:12 przez Vienna, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 30 grudnia 2013, o 22:23

No ja przepraszam z tą bajką.
Krasnoludy Tolkiena są znacznie mniej bajkowe niż te ekranowe, które to pędzą biednemu hobbitkowi na ratunek, bo ich nagle sumienie ruszyło i dobre serce się w nich odezwało. Jeszcze nie zamurują się w Ereborze, tylko będą złoto rozdawać :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 30 grudnia 2013, o 23:14

aralk, nie strasz... idę w końcu w sobotę, ale jeszcze kilka takich komentarzy i nie wiem czy moje nastawienie się nie zmieni... Nie. Wróć. Wiem, że się nie zmieni :hyhy: ale zacznę się zastanawiać, czy może tego i owego może zostawią przy życiu, i tak jak mnie boli to, że oni zginą, tak bez tego ciężko mi sobie wyobrazić końcówkę Hobbita...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 31 grudnia 2013, o 00:14

klarek napisał(a):No ja przepraszam z tą bajką.
Krasnoludy Tolkiena są znacznie mniej bajkowe niż te ekranowe, które to pędzą biednemu hobbitkowi na ratunek, bo ich nagle sumienie ruszyło i dobre serce się w nich odezwało. Jeszcze nie zamurują się w Ereborze, tylko będą złoto rozdawać :]

Tolkien przełamał schemat, bo aukrat w jego bajce krasoludy nie są poztywnymi bohaterami, na ogół. Chciwe to i gburowate. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 grudnia 2013, o 00:32

"Oj, maluśki, maluśki, maluśki
idziesz w paszczę smoka.
I pojawi się zapewne,
zapewne motyw złego oka.
Czy nie lepiej tobie by, tobie by,
siedzieć było w Shire?
Wszak ten Gandalf przebiegły, przebiegły
wcisnął tobie bajer."
:evillaugh: :evillaugh: :evillaugh:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 31 grudnia 2013, o 00:42

Ale jazda :evillaugh:
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 31 grudnia 2013, o 04:17

Co by/nie mowić na temat hobbita to jest to naprawde świetny filmy a raczej na razie 2 świetne filmy i polecam go każdemu fanowii i fance fantasy. Mnie sie podbały obydwie części i ze zniecierpliwieniem czekam juz na finał.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 31 grudnia 2013, o 13:41

Jadzia napisał(a):aralk, nie strasz... idę w końcu w sobotę, ale jeszcze kilka takich komentarzy i nie wiem czy moje nastawienie się nie zmieni... Nie. Wróć. Wiem, że się nie zmieni :hyhy: ale zacznę się zastanawiać, czy może tego i owego może zostawią przy życiu, i tak jak mnie boli to, że oni zginą, tak bez tego ciężko mi sobie wyobrazić końcówkę Hobbita...


Jadziu, to pewnie zależy czego oczekujesz. Można dobrze się bawić, choć słyszałam i czytałam w kilku miejscach, że nagromadzenie tych wszystkich nowoczesnych kinowych bajerów sprawia, że film staje się nudny i przeładowany. Cóż, może coś w tym jest... Ale jeśli lubisz Tolkiena i oczekujesz świata Tolkienowskiego z jego niewyidealizowanym obrazem istot w nim zamieszkujących, to pewnie się zawiedziesz. Młody wyszedł zdegustowany, choć mówił, że widowisko fajne. Ja doceniam film, żałując, że postawiono na efekt i sprzedaż, a nie to co autor miał na myśli ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 31 grudnia 2013, o 14:21

Trzeba brać poprawkę, że to Tolkien w wydaniu Jacksona. Jednym może się podobać, innym nie.
Moje potomstwo odmówiło pójcia do kina. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 31016
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Iwona Banach

Post przez Lucy » 23 stycznia 2014, o 13:18

Był ktoś możne na "Wkręceni" ? :mysli: Wybieram się jutro z siostrą i nie wiem na co się nastawić .
Każdy powód jest dobry, żeby zjeść pączka. Poza tym pączek nie idzie w tyłek, tylko od razu do serduszka i otula je warstwą ochronną.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 stycznia 2014, o 21:05

Poszłam nie wiem dlaczego na Pod mocnym aniołem do kina.

Prawie nie wytrzymałam, chciałam wyjść. bardzo mocny film. Następny raz dobrze sie zastanowię przed pójściem do kina na polski film. Ech szczególnie ta tematyka, przeraziłam się.....
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 stycznia 2014, o 21:08

Wszystko wskazywało, że w zalewie totalnej głupoty, to dobry film. Mocny, ale wart obejrzenia i pochwalenia się, że nasz rodzimy

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 stycznia 2014, o 21:10

Bardzo mocny. Przeżyłam. Daje w zasadzie do myślenia.
Na podstawie książki podobno.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 23 stycznia 2014, o 21:11

Ale raczej to cieżki film :yeahrite:
Mroczne oblicze PRL-u

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 stycznia 2014, o 21:17

Bardzo ciężki. Poszłam i no nie spodziewałam się że aż tak.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21199
Dołączył(a): 7 października 2013, o 18:13
Ulubiona autorka/autor: brak ulubionej

Post przez klarek » 23 stycznia 2014, o 22:25

fanka76 napisał(a):Ale raczej to cieżki film :yeahrite:
Mroczne oblicze PRL-u

Raczej mroczne oblicze każdego człowieka niezaleznie od warunków zewnętrznych :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 4713
Dołączył(a): 15 października 2013, o 11:50
Ulubiona autorka/autor: krentz harkness howard robb Singh

Post przez fanka76 » 23 stycznia 2014, o 23:01

Tak ale PRL sprzyjało ujawniniu takiego oblicza pod literą prawa
Nie lubie takich filmów odkąd przesłuchanie z Jandą oglądnęłam

Avatar użytkownika
 
Posty: 3299
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Adrienne Basso, Mary Balogh Lisa Kleypas

Post przez Kiara » 23 stycznia 2014, o 23:15

Też słyszałam że dobry :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 24 stycznia 2014, o 00:40

W sumie może i jest dobry i mocny. Ale nie dla mnie. Nie lubie takich. ale obejrzałam. szalona ja :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 31295
Dołączył(a): 8 listopada 2012, o 22:17
Ulubiona autorka/autor: Różnie to bywa

Post przez Księżycowa Kawa » 25 stycznia 2014, o 00:42

sunshine napisał(a):Bardzo mocny. Przeżyłam. Daje w zasadzie do myślenia.
Na podstawie książki podobno.

Czytałam kiedyś.
Nie ma dobrych książek dla głupca, możliwe, że nie ma złych dla człowieka rozumu.
Denis Diderot


"If you want it enough, you can always get a second chance." MM
*
“I might be accused of social maladjustment,” said Daniel. “But not a psychopath. Please. Give me some credit.” MM
*
Zamienię sen na czytanie.

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości