Lisa Jackson

przez **klarek** » 12 stycznia 2014, o 23:03

może to nie chodzi o brutalność, ale taką bezosobowość
nie wiem dokładnie, bo przecież Becketta sama dwie pierwsze czytałam i choć okropnie brutalnie było ok.
tutaj tak nie ma, niestety dla mnie Jackson jest szalenie mało równa. gardner w zasadzie trzyma poziom, a u niej nie wiadomo na co się trafi

przez **Księżycowa Kawa** » 12 stycznia 2014, o 23:07

Bo może chodzi o to, że tu brutalność nie ma wystarczającego uzasadnienia, tzn. nie jest wystarczająco dobrze opisana...

przez **klarek** » 12 stycznia 2014, o 23:12

nie wykluczone jest też że ja sama jestem znudzona związkami kazirodczymi, wykorzystywaniem, namawianiem pasierbów do seksu i wykorzystywaniem pasierbic

Strona WWW · przez **Duzzz** » 12 stycznia 2014, o 23:16

Ja bym powiedziała raczej, że jak dla mnie bardziej chodzi o 'odrealnienie'... Że te morderstwa im dalej tym są mniej prawdopodobne... Jak w urodzonej około 40 kobiet od tego samego dawcy i jeszcze praktycznie kropka w kropkę tak samo wyglądają... To już dla mnie jest ciężkie do wyobrażenia...

przez **basik** » 12 stycznia 2014, o 23:19

Zgadzam się z Tobą Aralku, mnie to też już nudzi, ale na szczęście Jackson nie pisze tak dużo nowych książek, a może brak już jej tematów i dlatego pisze o rzeczach które szokują....ale mnie się i tak podoba

przez **Papaveryna** » 13 stycznia 2014, o 00:25

duzzza22 napisał(a):Ja bym powiedziała raczej, że jak dla mnie bardziej chodzi o 'odrealnienie'... Że te morderstwa im dalej tym są mniej prawdopodobne... Jak w urodzonej około 40 kobiet od tego samego dawcy i jeszcze praktycznie kropka w kropkę tak samo wyglądają... To już dla mnie jest ciężkie do wyobrażenia...

O to właśnie chodzi.
W przypadku "Urodzonej dla śmierci" i może jeszcze w "Mściwości" i "Straconych duszach" te motywy morderstw wydają mi się przekombinowane i mało realne :bezradny:

We wcześniejszych jakoś sobie mogłam wyobrazić psychola co biega po krzakach,szpieguje przez okno i tak dalej,a w tych działaniach przyświeca ma jakiś chory powód.Natomiast nie ogarniam swym umysłem 40 jednakowych kobiet od jednego dawcy,które to są namierzane i mordowane przez jego prawowitego syna,bo uważa on,że są ułomne...Dla mnie to posrane

Strona WWW · przez **Duzzz** » 13 stycznia 2014, o 00:53

Właśnie!

Morderstwa, a te powiązania między bohaterami? Ja już straciłam rozeznania kto z kim jest spokrewniony i jak... Nagle wyszło, że każdy z każdym jest jakoś spowinowacony :zalamka:

przez **klarek** » 13 stycznia 2014, o 08:29

Mnie głównie o to spowinowacenie chodzi. Absurd w czystej postaci.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 15 stycznia 2014, o 15:17

Niczym jak u Palmer absurd goni absurd :mrgreen:

przez **klarek** » 15 stycznia 2014, o 15:38

ociera się o to

przez **Księżycowa Kawa** » 15 stycznia 2014, o 19:41

Kobieta widocznie się pogubiła w swoich pomysłach i wyobrażeniach :hyhy:

przez **Ronin** » 22 stycznia 2014, o 19:26

Pytanko: zaczełam czytac serie New Orleans od Dreszczy, teraz sie zastanawiam czy każda ksiazka jest ze soba jakoś powiazana? Czy powinnam wrócic do czesci pierwszej? :d

Strona WWW · przez **Duzzz** » 23 stycznia 2014, o 23:10

Powinnaś

Jest bardzo dużo powiązań, nawet idzie się w nich zgubić :wink:

Zaczęłaś jeszcze nie od takiej złej części, ale wróć do pierwszej

przez **Papaveryna** » 24 stycznia 2014, o 00:44

Ja czytałam nie po kolei,w sporych odstępach czasu i kompletnie tych powiązań nie jarzyłam.Ale przynajmniej nie musiałam zastanawiać się kto był czyim ojcem i tak dalej.Olałam to po prostu

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 stycznia 2014, o 01:31

No i dlatego to się tak podobało

Tak było i ze mną, ale teraz po przeczytaniu tego zgodnie z kolejnością mam dwie ulubione i tylko do nich będę wracać :lol:

Dreszcze i W afekcie :mrgreen:

przez **Papaveryna** » 24 stycznia 2014, o 01:43

A "Strach absolutny"? Pamiętam że zrobił na mnie wrażenie.Tyle,że czytałam tylko raz i bardzo dawno temu.
Tylko tam chyba sporo tych powiązań dziwacznych powyłaziło :mysli:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 stycznia 2014, o 01:47

Już go nie pamiętam, ale chyba kontynuacja jest w kolejnym tomie i przez to, że jest i przez powiązania już nie jest dla mnie :wink:

Tam jest chyba ta K... Córka tego gliniarza, a w drugim E... chyba i one są powiązane jakoś przez tego księdza :mysli:

Mam sklerozę nie pamiętam czy to tak było z tymi częściami :zalamka:

przez **Ronin** » 24 stycznia 2014, o 10:49

duzzza22 napisał(a):Powinnaś Jest bardzo dużo powiązań, nawet idzie się w nich zgubić

Zaczęłaś jeszcze nie od takiej złej części, ale wróć do pierwszej

Dobrze widzieć, dziękuję za pomoc :3

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 stycznia 2014, o 12:26

Jak będziesz po 5 części daj znać

Może pomożesz mi rozszyfrować pewne relacje między bohaterami, w których się zagubiłam :zalamka:

No i ciekawe jak Ci się spodoba reszta :hyhy:

Czytałaś coś jeszcze tej autorki?

przez **Ronin** » 24 stycznia 2014, o 12:42

To moja pierwsza ksiżka L.J, polecasz coś?
W takim razie wezmę się już dzisiaj za czytanie :3

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 stycznia 2014, o 13:07

Z tego cyklu na pewno jeszcze tom pierwszy, o którym wspomniałam wyżej

Lubię bohaterów pracujących w radiu, mających własne audycje.

Z reszty to chyba najlepsze będą te trzy:
Intymność
Szept
Skarby

To są pojedyncze tytuły więc śmiało możesz czytać :wink:

przez **Ronin** » 24 stycznia 2014, o 13:25

"w afekcie" podejrzewam, ze jeszcze dzisiaj skoncze :d takze sobie pewnie porozmawiamy :3 jak dokonczę ten cykl i przypadnie mi LJ do gustu to pewnie przeczytam polecone przez Ciebie tytułu :3

Strona WWW · przez **Duzzz** » 24 stycznia 2014, o 21:42

Jackson jest nierówna niestety... Im dalej tym ma gorsze pomysły

przez **Księżycowa Kawa** » 24 stycznia 2014, o 22:32

Ronin napisał(a):Pytanko: zaczełam czytac serie New Orleans od Dreszczy, teraz sie zastanawiam czy każda ksiazka jest ze soba jakoś powiazana? Czy powinnam wrócic do czesci pierwszej? :d

Mają powiązania, ale czytałam, jak popadnie.

Te starsze są ciekawsze.

przez **Papaveryna** » 25 stycznia 2014, o 05:12

Ciekawsze i mniej w nich sajens fikszyn :evillaugh:

Ja od siebie "Lodowatą żądzę" polecam.W latach mej młodości bardzo mi się podobało

Lisa Jackson

Kto przegląda forum