Margit Sandemo

[•Sol•]

zgrałam sobie wszystkie Opowieści na czytnik, nie tylko wybrane i będę nadrabiać
może mnie Saga nie odciągnie, mimo że kusi

[Papaveryna]

Ja przeczytałam wszystkie,które u mnie w biblio były Ale z tego co widzę na biblionetce to nie były wszystkie w ogólności.Teraz już totalnie nie pamiętam,które były dobre,a które nie Na pewno niektóre były nieco zryte
Kojarzę trzy,które bardzo mi się podobały na tamten czas.Chyba je sobie upoluję

[•Sol•]

Very, one są taniutkie także spokojnie sobie upolujesz co chcesz
Niektóre z Opowieści były dziwne to prawda ale jak ich jest 40 chyba to mają prawo być wyjątki.
Teraz nie pamiętam które były chore, ale coś z Wieżą (nie ta złota czy jak tam, inna) to było dziwne i jeszcze o jakimś gościu którego uważali za wampira a on był chory. Dodam tylko że to nie średniowieczne ale raczej bliżej naszych czasów

[Papaveryna]

Z wieżą co tam szczury były czy inne coś?

[•Sol•]

szczurów nie pamiętam ale tam jakichś dwóch gości poszło, zaciągnęli dziewczynę, jeden z nich spadł, w ogóle tam jakieś wycieczki też chodziły, dziwne to było strasznie. Kojarzę że łódką ta panna płynęła.

[Papaveryna]

A to nie mam pojęcia
Z tymi szczurami też coś było.Jakiś budynek (kojarzy mi się wieża),którego chyba wszyscy się bali,że jakieś zło tam siedzi Albo mi wyobraźnia złe obrazy podsuwa

[•Sol•]

to pasuje do Sandemo więc mogło tak gdzieś być nie czytałam wszystkich więc nie umiem Ci powiedzieć czy faktycznie było

[Papaveryna]

Popatrzyłam po tytułach i treści i nie wiem,w którym tomie to mogło być

[•Sol•]

ach bo takich smaczków to w blurbach się nie ujmuje

[Jadzia]

Coś ze szczurami było, ale też sobie teraz nie mogę przypomnieć. A to z wieżą, to nie wieża, tylko "Złoty ptak". I było fajne Bo i wieża w tytule byłą, "Wieża nadziei" bodajże i pinks bardzo ją lubi, ja mniej - tam byłą duża różnica wieku

[•Sol•]

to może ja sobie coś dopisałam że teraz kojarzę jako dziwne
Wieżę nadziei czytałam, to było to

Spoiler:

co ona z okna swojego pokoju widziała jakby złotą wieżę a na końcu okazywało się że to wodospad?

Różnicy wieku nie pamiętam. Rety, czytałam to tak dawno

[Papaveryna]

Ja bym sobie nawet powtórzyła wszystkie,bo czytałam z 10-12 lat temu,ale ceny całego zestawu powalają

[•Sol•]

całości owszem, ale pojedyncze już nie są takie koszmarnie drogie. No ale z drugiej strony kupować pojedyncze żeby zebrać komplet to pewnie wyjdzie drożej.
Very, przeproś się z ebookami

[Papaveryna]

Nie mogę się do ebooków przekonać,a kiedyś trzaskałam jeden za drugim
Muszę do Tajemnej się uśmiechnąć.Ona ze swoimi talentami poszukiwawczymi znajdzie mi całość za 10 zł z wysyłką

[faris]

Przyszła Faris, która wszystko czytała Ze szczurami to Pewnej deszczowej nocy

Spoiler:

Dziewczyna musiała wyjechać z domu bo ojczym ją napastował, pojechała do ojca którego nie znała, trafiła do dziwnej doliny z brzydkim zamkiem, potem znalazło ją dwóch gości i odprowadzili do prawdziwego zamku, okazało się że jej ojciec nie żyje, a tam rządzą jego przybrani synowie, jeden miał żonę, wszycy się wypierali że niby słyszeli o prawdziwej córce tego gościa, z tym zamkiem było tak, że wieśniacy chowali tam zboże i się zaroiło od szczurów, i oni mieli plan wykurzenia tych szczurów - wielkich jak koty , ale ci przybrani synowie myśleli że tam złoto jest ukryte, bo nikt im nic nie mówił, potem jeden zabidrugiego, wszystkich chcieli oszukać. A ta prawdziwa córka to się oczywiście zakochała w bohaterze całej wsi, bo on z wojska czy skądś tam wrócił, a potem się okazało że jej ojciec żyje tylko się ukrył bo ten zły przybrany syn go chciał zabić. A ten jej ukochany to też taki fajny w sumie był :p

A z wampirem to mi się Samotny Wilk kojarzy.

[Papaveryna]

Dzięki,Faris
Czyli to był zamek,a nie wieża.Coś mi się pomerdało

[faris]

W Irlandii??? E, możliwe Ale fajne było, choć pamiętam, że czegoś tam skumać nie mogłam. Chyba tego, dlaczego akurat on tego miecza pilnował.

Miecza czy korony? Bo to było wyjaśnione już na samym końcu, przez tego profesorka takiego jak tamten mu opowiedział.

Ja zawsze żałowałam, że on nie mógł zostać w tych czasach i w ogóle

Czekaj, to chodziło o to, że on jest duchem. Ale czyim? Tego króla??

No ten Irlandczyk był duchem.

Spoiler:

Ale to chyba nie był duch króla, tylko jego syna. Tak mi się kojarzy jak to było wyjaśniane, że jak tam była wojna to ten król zakopał chyba koronę pod skałą chyba jakoś szczególnie wykutą, żeby jego syn odnalazł to.

Faris, co Ci nie pasowało w Sadze? Dla mnie ona jest lepiej napisania niż Opowieści

Ja lubię SoLL, tylko nie mogłam się zabrać do powtórki, przeczytałam 3 pierwsze części, i chyba wybrane z tych których nie (bo pewnie nie było w bibliotece wtedy, a widzę że nie wszystkie mam ocenione, a teraz nawet nie pamiętam czy je czytałam czy nie, bo SoLL było pierwszymi książkami które czytałam na kompie - z braku papierowej wersji... a to było bagatela - 8 lat temu )

[faris]

Dzięki,Faris
Czyli to był zamek,a nie wieża.Coś mi się pomerdało

Bo to dziwny "zamek". W sumie wieża ogrodzona, i przerobione na spichlerz. Tam dużo było o tym, że wieża się rusza, kiedy wykurzali te szczury, a nazywali to złym zamkiem Hiss, więc no

[Papaveryna]

Aha,czyli na dobrym tropie byłam

Normalnie odbija mi szajba Wystarczy,że posiedziałam chwilę w tym wątku,a już napaliłam się na Opowieści Sandemo jak szczerbaty na suchary.Chcę je wszystkie.Już,teraz,natychmiast...Chociaż nie mam aktualnie czasu ani możliwości by czytać.Poza tym niektóre z nich wcale mi się nie podobały
O,losie.Odwala mi!

[Scholastyka]

bo Sandemo działa jak Palmer i narkotyki!

[faris]

Otoz to! To jak nalog!

[Papaveryna]

Heh,w moim przypadku to chyba raczej kwestia "mienia"
Namierzyłam sobie na Allegro 17 tomów za 18zł z przesyłką,ale większość z nich chyba tak średnio mi kiedyś podeszła,z tego co kojarzę.Zresztą zanim się namyśliłam ktoś już to kupił

[•Sol•]

No jak się zacznie czytać coś Sandemo to jak wpadł w ciąg. Na jednej książce sie nigdy nie kończy

Very, popilnuj może się trafi atrakcyjniej.

[Księżycowa Kawa]

Jakoś tak przypadkiem trafiło w moje ręce kilka części z cyklu Opowieści i to tak leżało, leżało, aż w końcu wzięłam i zajrzałam do środka i było nieźle.
"Wieża nadziei" byli tutaj tak zabawnie nieporadni uczuciowo.
"Uprowadzenie" w sumie bardziej przygodówka niż romans, ale niezłe.
W każdym razie myślę o tym, aby poczytać inne.

[•Sol•]

poczytaj moje flagowe często powtarzane mogę Ci polecić. Czyli: Małżeństwo na niby, Klucz do szczęścia, Tajemnice starego dworu